Ramadan- coś dokładniej.

Chodzi więc o to, że poznałam pewnego muzułmanina z Egiptu. To nic poważnego, ale przez 2 miesiące codziennie spotykaliśmy się na skaype i pisaliśmy do siebie było wszystko w porządku. Jednak pewnego razu powiedział mi, że rzuca prace, i wraca do rodzinnego miasta do rodziców, tam będzie szukał pracy, wyjechał akurat dzień przed ramadanem, wtedy dostałam od niego ostatniego sms. Nic szczególnego, napisał normalnie jakby nigdy nic, odkąd zaczął się ramadan nic nie pisze, a nawet ma wyłączony telefon. sama nie wiem, zastanawiam się czy popełniłam błąd, czy to przez ten ramadan i nie powinnam się martwić? nie mam pojęcia. Niech ktoś kto wie dobrze o co chodzi w ich tym poście i zna ich religie i zasady podczas ramadanu, niech poradzi coś...moja psychika wysiada, a do zakończenia ramadanu jeszcze trochę ;(

na chuj zakładasz tak durne tematy?

w google zajrzyj ale porazka jak mozna byc tak zupelnie nie zorientowanym w swiecie?

Ramadan polega na tym, że nie wolno jeść i pić od świtu do zachodu słońca, ani uprawiać seksu. No i oczywiście należy się modlić. Trwa miesiąc. Co do Egipcjanina, to radziłabym Ci zachować ostrożnośc i nie angażować się, dopóki go dobrze nie poznasz. Znam wieloletnie, udane małżeństwo polsko-egipskie, ale w większości (jasne jest, że nie wszyscy) przypadków mężczyźni z tego kraju nie traktują serio Europejek i nie mają do nich szacunku. Uważają je za puszczalskie, podobnie jak swoje córki, gdy te wyjadą do Europy.

Jego wylaczony telefon nie ma nic wspolnego z Ramadanem. Moze facet wrocil do rodziny (czytaj: zona, dzieci) i po prostu nie moze sie z Toba kontaktowac.

zgadzam sie z dwoma ostatnimi odpowiedziami

No to ładnie, dzięki ;)

to czas prześladowań chrześcijaństwa tutaj ucza jak obcinac poprawnie głowy ludziom http://www.truthtube.tv/play.php?vid=2008