zainspirował mnie wątek Pani delette do założenia własnego

czy jeśli chłopak mówi mi np. ze za 60 lat nadal bedzie mial na uwadze moje zdanie i bedzie sie ze mna liczył i tak w sumie myśli kilka dekad w przyszłość i jestem tam ja to czy on tak ze mna na poważnie ? bo w sumie to mam mieszane uczucia, niby caly czas mnie za reke trzyma albo przynajmniej dotyka łokciem, żeby każdy widział i zawsze mi ustepuje a i tak ogląda sie za innymi i komentuje.. nie wiem co mam myśleć :O

faceci sie oglądają. zastanawiam sie, zcy są tacy, którzy tego nie robią. mi moj były mowił, że zawsze będzie mnie kochał... :( pozdrawiam

a no i ja to słyszałam i jeszcze ze zrobi dla mnie wszystko, ale ja mu powiedziałam zeby mi nie składał taki deklaracji gdyż uważam że wszystko to wszystko. nie ma oprócz.

Chętnie poczytam,widzę,że może jest sporo osób o podobnych bolączkach...:)

dokładnie. ale jakoś mało kto sie chce wypowiedzieć :(

Poczekamy,może obiad pichcą.Możemy też same porozmawiać:)