Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiderka

ślub i co dalej??

Polecane posty

dziękuję za wypowiedzi, ale napisałam taki wątek ponieważ mam dylemat i chciałabym szczerej opinii. A więc, mam ślub w październiku i zaraz po ślub8ie miałam przenieść się do męża (około 50 km od miejsca gdzie mieszkam) gdzie szykowaliśmy sobie mieszkanie. Miałam mieć tam pracę. Niestety stało się inaczej, osoba która mi miała ułatwić znalezienie pracy nic nie zdziałała. Więc postanowiliśmy z narzeczonym poczekać troszkę (mam pracę państwową), aż zajdę w ciążę i potem jak będę na macierzyńskim urlopie przenieść się tam. Wczoraj dowiedziałam się, że mogę dostać w pracy dodatkowe pół etatu z drugiej dziedziny mojego wykształcenia. Co moim zdaniem jest dla mnie bardzo atrakcyjne. mam możliwość rozwoju. Nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżej może zainteresuj
a nie mozecei zostac tam gdzie ty mieszkasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby tak, ale włożyliśmy dużo w to mieszkanie u narzeczonego. I co teraz?? A poza tym tu musielibyśmy mieszkać z moją mamą. A to jest kobieta, która lubi się wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj to chyba jednak
warto zamieszkać tam, może zacznij odpowiednio wcześniej szukać tam pracy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukałam, szukam ale się nie udało :( A teraz tu u mnie gdzie mieszkałam i mieszkam jeszcze widzę perspektywy rozwoju. Ja dodatkowo jeśli mam podjąć tę posadę, skoro dyrekcja się przy tym upiera chciałaby skończyć studia podyplomowe, ale nie koniecznie to się podoba narzeczonemu. Czy to moje myślenie jest samolubne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nie jesteś samolubna. Narzeczonemu nie podoba się fakt podjęcia studiów podyplomowych czy Twoje rozterki związane z przeprowadzką? Takie rzeczy zawsze są trudne, zmieniasz pracę, tracisz znajomych. Mój mąż przeprowadził się do mnie po studiach, ale sam widział jakie są zarobki tu gdzie teraz mieszkamy, a tam gdzie studiował. A teraz pytanie czy on was utrzyma jeśli nie znajdziesz pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie obawiam się, że nie. To po pierwsze a po drugie ja jestem przyzwyczajona, że sama też lubię mieć własną gotówkę. A do tego fakt dodatkowej nauki to następne koszta. Alle dla mnie i nauka plus podjęta praca to po pierwsze większa pensja i duże doświadczenie. Tylko narzeczony marzy o dziecku. Choć cały czas mu mówię, że szkołę i dzie3cko mogę pogodzić. Ale on chce po ślubie a ja chciałabym z pół roku poczekać. Mogłabym nabrać doświadczenia w pracy. Sama już nie wiem :(. Dodam, że już uczę się jakiś czas jak się z nim spotykam. Ja w tygodniu mam czas weekendy byłaby szkoła, narzeczony ma niezbyt fajne godziny pracy bo od 12:30 do 21 i tylko weekendy wolne. A wtedy ja miałabym szkołe. Mijalibyśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×