Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liza2004

Zwyczaje rodziców w marketach

Polecane posty

Gość Liza2004

Szał mnie ogarnia, gdy widze rodziców wożących wózkami sklepowymi swoje pochiechy. Tam, gdzie każdy z nas kładzie chleb i inne towary spożywcze, buszują dzieciaki w butach.( bez względu na pogode , czy pore roku) Karygodny brak wyobraźni. !!!!!!!!! Nie bójmy się zwracac uwagi na ten beznadziejny proceder!!!! Może niejednej mamie otworzymy oczy..??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój, zlinczują cię:o Mamusiom się wydaje, że ich pociechy to pępki świata, a one same rosną we własnych oczach do rangi Matki Boskiej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chleb wkładasz do koszyka, bez opakowania? Przecież po to są torebki plastikowe, żeby żywność nie miała kontaktu z tym całym gównem, które się osadza na koszach sklepowych. Swoje oburzenie skieruj lepiej przeciwko obsłudze sklepu, która pomimo obowiązku, nie myje koszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huilhu
dzisiaj widzialam jak bachor siedzial w koszyku, wierzgal nogami i zrzucil buciorem nektarynki. Mamuska podniosla i polozyla na wierzch:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najbardziej wkurwia jak dziecko w autobusie stoi i butach na siedzeniu. Ostatnio upomniałam babcię dzieciaka i o zgrozo, jaka awantura wybuchła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie brzydze wkladac
swoje dziecko do takiego kosza bo sa okropnie brudne. A szczegolnie raczki wozka - tam sa nagromadzone wszystkie mozliwe bakterie, fuj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo kurde - siedzę w kawiarni, jem lody i widzę, jak dziewuszka ok. siedmioletnia z nogami na siedzenie się pcha:o Przecież jej buty tak samo się brudzą, jak buty dorosłych. Mamusia nawet uwagi nie zwróci. W ogóle zauważyłam, że rodzice nie zwracają uwagi swoim dzieciom. Tu nie chodzi o tresurę, ale naukę odpowiedniego zachowania w pewnych miejscach i sytuacjach. moje dzieci są jeszcze za małe na takie instruktaże i siedzą w wózku, ale na pewno nie pozwolę, żeby pakowały się z butami na np. siedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam wole dziecko w koszyku
niz dziecko rozwalajace pol sklepu :/ a koszyki i tak sa super brudne wiec co to za roznica... idiotyczny argument z chlebem :/ nigdy bym chleba nie polozyla do kosza ktory stoi swiatek piatek na dworzu, w deszczu, sniegu, wsrod spalin, pylu syfu i nei wiadomo czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to sie nazywa "bezstresowe wychowanie" z którego potem wyrastają rozpieszczeni gówniarze którzy nie znają podstawowych zasad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojojoj
jak myślisz, że gdyby nie te buty dzieciaków to koszyk lśnił by od sterylności to <współczuje ci> braku popmyślunku. Pakuj swój towar w torebki a nie pierdol :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze w tym wszystkim jest fakt, ze jak zwróci się rodzicowi uwagę, że dziecko coś niszczy, psuje, brudzi, to on bardzo agresywnie reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię dzieci
moja znajoma zareagowała oburzeniem,kiedy poprosiłam,żeby zdjęła buty swojemu dziecku przed wejściem do mojego mieszkania.zrobiła to na szczęście,bo dzieciak zaraz po wparowaniu do środka wszedł nogami na kanapę a potem na stół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinesqs
Te wózki to jeszcze nic. Pracowalam kiedyś w H&Mie. Byście nie uwierzyły ile razy się zdarzało,ze w przebieralni znajdowalismy brudne pieluchy.Nie skomentuje tego. Zreszta podpaski czy tampony tez sie zdarzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama ja
a ja jestem mama i nie popieram wożenia tam dzieci i tego nie robie sa specjalnie wyznaczone miejsca do przewozu maluszka lub dzieci maja nogi więc niech laża ;) swoją droga te mamusie zapominaja ze wystarczy zle ruszyc wózkiem i juz pociacha ma wybite kły a niby bezpieczenstwo ponad wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Byście nie uwierzyły ile razy się zdarzało,ze w przebieralni znajdowalismy brudne pieluchy.Nie skomentuje tego. Zreszta podpaski czy tampony tez sie zdarzały." Żartujesz, prawda? :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różne są kobiety
rodzicom się wydaje że ich dziecku wszystko wolno, to ż epozwalają na takie zachowanie w ich domu to ich sprawa, ale w miejscach publicznych lub u kogoś powinni odpowidać za dziecko i jego zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądze żeby to był żart.U mnie na uczelni zdarza się że ściany damskiego kibla umazane są kałem.Nie skomentuję.Ale to taki troche off-top:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blogosławiona karolina kózka
No, niektórzy rodzice faktycznie mają dziwne zajawki. Są takie wózki-samochody, mozna tam na dół wsadzic dziecko, to jest specjalnie do tego pomyslane. Moze i te wózki są brudne tak czy tak, ale dziecko chyba mozna od małego uczyc, że nie kładzie sie kopyt tam, gdzie inni kładą swoje czyste rzeczy. U mnie jedna laska w akademiku wylewała wode po zmywaniu podłogi do zlewu w kuchni. Inna jej zwrócila uwage, ze ona tam myje swoją sałatę, to tez była wielka zadyma. Mozna sie domyslić, jak ta laska wychowa swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinesqs
Nie. I to nie był odosobniony przypadek, bo jak sie rozmawiało ze znajomymi, którzy pracowali w innych sklepach w galeriach handlowych to też im się takie rzeczy zdarzały. O prezerwatywach nie wspominając. A my to wszystko musielismy sprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama ja
pewnie wylewała ta wodę bo tak się u niej w domu robi nawyki wynosi się z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama ja
dobra ja kiedys sprzatała męski ktos nasrał do pisuaru czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do toalet to fakt - u facetów z reguły jest czyściej, o ile nie naleją obok kibla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjojjbbszoboszj
co to jest pomyślunek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojojoj
ale jak wasze psy srają gdzie popadnie, piaskownica, trawnik itd. i tego nie sprzątacie a dzieci łapia z tego różne choroby to jest ok???? Zacznijcie od wychowania właściecieli psów a nie rodziców z powodu durnych koszyków w marketach !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojojoj
pomyślunek to to czego nie masz !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co,mamy założyć psu pampersa?? poza tym nie porównuj wychowania psa do wychowania dziecka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojojoj
a słyszałaś o sprzątaniu za swoim psem?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię dzieci
owszem,to prawda z psami,ale zauważ,że wszyscy łącznie z dziećmi mamy potem ten syf na butach,a niektóre mamusie jakby sobie z tego sprawy nie zdawały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×