Sny piękniejsze niż rzeczywistość

Czy też tak macie, że sny dajmy na to erotyczne (choć nie tylko) są tak inensywne w swych doznaniach, że rzeczywistość nie wytrzymuje z nimi porównania ?

mnie sie kiedyś śniło, że uprawiam sex z gościem, który mnie nie cierpi, a mnie w ogóle się nie podoba, bo jest niemęski, ale we śnie miałam takie orgazmy, że później przez dwa miesiące fantazjowałam o tym kolesiu :o byłam wczoraj w kinie na "Incepcji"(też film o wchodzeniu w sny i manipulowaniu kimś przez jego podświadomość podczas snu) i 80% tego, co oni tam mówią to jest prawda, a te urządzenia, mikstury i to włamywanie się do czyjegoś umysłu to już bzdura. ;) w każdym razie, można by rzec, że ja przeżyłam taką "incepcję", bo w moim umyśle zaszczepiła się "idea", z tym, że wyplewiłam tego "chwasta". :D

O tak. Orgazmy w snach są cudowne. Jako facet mogę potwierdzić, że tylko w snach wytryski zdarzają się tak jeden za drugim :) I wogóle samo odczucie i ten spokój są nieziemskie.

ostanio moje życie jest tak monotonne że tak, ale normalnie to jednak realne doznania sa po stokroć mocniejsze, nawet jesli sa całkiem niewinne :)

Nooo :D tego typu sen mialem 2 razy, i błagam, aby powtarzały sie jak najczesciej, po 2 chodzilem cały dzień z bananem na gębie :D

Mieliście może kiedyś świadomy sen (tzw. Lucid Dream) ? Niektórzy ponoć potrafią je u siebie wywoływać.

oglądałem kiedyś program o szkole wywoływania tych swiadomych snów, kurcze dobrze ze mi przypomnieliście musze o tym poczytać

Czytałem też trochę o tym, ale nie spodobało mi się prowadzenie dziennika snów. Zrywanie się w nocy i ich zapisywanie ;)

mnie się coś śni prawie co noc... ale tak, żebym kierowała tym, co mi się zaraz przyśni to mam czasem, tak całkiem nad ranem, jak np. budzik mnie obudzi, ja go wyłączam i dalej idę spać - wtedy mi się śni to, co sama sobie tam wymyślam.. :) ale czasem śnią mi się kompletne bzdury, albo jakieś nieprzyjemne rzeczy...

Podobno co noc coś się nam śni, tylko nie zawsze to pamiętamy. Dobrze jest zaraz po przebudzeniu, zamknąć jeszcze oczy i poleżeć tak przez pewien czas. Wówczas sny się przypominają. Sprawdziłem sam na sobie, to działa.

ze wzgledu na to, że w moim życiu nic sie narazie nie dzieje, to zdecydowanie - w snach dzieje się o wile lepiej.... ah czasem takie rzeczy :) Z jednej str fajnie przezyc takie zwariowane i nie rzadjo przyjemne rzeczy, ale potem powrot do rzeczywistosci wywolany przez dzwięk budzika jets bardzo bolesny... :P ale kurcze w ostatnich dniach same nieprzyjemne koszmary mam...:o

A słyszeliście o "wychodzeniu z ciała"? Technika ta nazywa sie w skrocie OOBE, mozna dużo o tym poczytac, dużo jest filmików na youtube. Zainteresowało mnie to i chyba sprobuje, przekonuje mnie ten opis: http://www.oobe.pl/wow/

Dziś śniłem coś pięknego, ale już prawie nic nie pamiętam. Szkoda, że nie było to świadome śnienie :(

J adzis mialam piekny sen erotyczny z moim znajomym.Bardzo mi sie podoba.Bylo cudownie.Sam dotyk jego przywolywal u mnie dreszcze. Chcialambym zeby ten se kiedys urzeczywistnic.Zeby tak stalo sie naprawde.

W czym problem ?

Taki ze my rozmawiamy ze soba tyko na gg.Dzieli nas ok.100km.A facet nie ziemsko mi sie podoba.

Bez przesady 100 km to jeszcze nie inny kontynent ;)

eh, a mnie właśnie dzieli inny kontynent... ale przynajmniej piękne sny.

A co mam mu powiedziec.Podabasz mi sie.Mam na ciebie ochote.Przyjedz do mnie. Nie zaproponuje mu spotkania.

Można to jakoś zawoalować ;)

Ale jak.?Cis w stylu zeby bylo fajnie sie spotkac i poznac?

Ciepło, ciepło :)

Ja czuje ze sie w nim zauroczylam.Fuck.Po co mi to jest.Taka znajomosc.Nie cche tylko pisac cche sie spotkac. A jak nie zerwe znajomosc.