Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uezte

porozmaiwjmy o wierności

Polecane posty

Gość uezte

naiwnie wierzę w wierność męża powody: nigdy nie był typem macho, porywaczem, nie miał jakiegos nieziemskiego temperamentu u i parcia na sex bywały sytuacje łóżkowe, w których to on nas hamował generalnie przekonałąm siena własnej skórze, że nawet gdyby mu laska nago do łóżka weszła, to jest w stanie się powstrzymac wierze naiwnie że na wyjazdach służbowych mnie nie zdradza Mam też takei koleżanki, któym ufam w 100%, wierzę (podobno też naiwnie), że nawet gdyby mój maz im się podobał, nie poszłyby z nim do łóżka, bo mają zasady - jak ja. Wczoraj rozmawiałam z koleżankami z pracy i one generalnie swoim mężom tak w 100% nie ufają. Swoim koleżankom też nie ufają. W zasadzie wyszłam na idiotkę, że mam takie naiwne podejście do wierności. Ale wiecie co? dobrze mi z tym. Gdybym się miała zadręczać, ż emąż mnei zdradza na wyjazdach służbowych, w drodze z pracy i do pracy, to chyba bym w psychiatryku się znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uezte
Zastanawiające jest też to, że kobiety często opowiadają jak u ich mężów w pracy ludzie się zdradzają, jak koledzy mężów zdradzają żony. Jak to na wyjazdach służbowych zawsze tylko imprezy i zdrady. Tylko te koleżankni majatakich świętych mężów, absolutnie wiernych... Wolę swoje podejście - że nie dla wszystkich facetów życie kręci się wokół sexu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×