czy tak zachowuje sie prawdziwy facet?

juz dodalam ten temat w dyskusji ogolnej bo sie pomylilam, mial byc tu, wybaczcie mam do was takie pytanie, bylam wczoraj na imprezie ze swoim facetem i znajomymi i miala miejsce nieprzyjemna sytuacja. pewien koles byl bardzo pijany i zaczal ublizac dziewczynom siedzacym przy stoliku obok, moi znajomi (faceci) natychmiast zareagowali i po prostu wyprowadzili tego kolesia za fraki i wystawili za drzwi klubu. ten koles nie byl agresywny tylko spokojnie poszedl z nimi do wyjscia. jakos 2 godziny pozniej siedzialam sama z moim chlopakiem przy stoliku. przyszedl tamten koles. usiadl przy nas. i mowi do nas ze jestem kur... zaczal mnie obrazac, mowil ze tutaj przychodza tylko dzi..ki, ze widac po mojej mordzie ze to jedyna rozrywka dla mnie,. moj facet nie zareagowal. ja ucieklam do toalety z placzem. jak wyszlam to natknelam sie na 2 znajomych i powiedzialam im co sie stalo, natychmiast znalezli tego kolesia, powiedzili mu pare slow, nie wiem czy doszlo do przemocy fizycznej bo nikt mi nie chce o tym powiwedziec. moj facet - zero reakcji. nie wim co mam o tym myslec!

Moze twoj chlopak po prostu ma problem z tym jak zachowac sie w sytuacji konfliktowej, takiej agresjogennej. Moze z natury jest bierny i strachliwy. No raczej bezpiecznie czuc sie z nim nie mozna chyba :o