Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eterycznaaa

Czy jest gdzieś teraz ktoś taki jak ja ...

Polecane posty

Gość Eterycznaaa

Kto siedzi i analizuje swoje życie, bo rozpadł mu się związek, bo nie miał on szansy bytu. Ciekawa jestem czy ja - 24 letnia zwyczajna blondynka z romantyczną duszą i wiarą (pomimo wszytsko co złe) spotkam kogoś na swojej drodze?? Czy ja w ogóle jestem w stanie po tym co myslałam, ze jest sensem mojego życia, pokochać kogoś równie mocno?? Czy zacznę żyć wolna duchem i oddychac pełną piersią?? Nie wiem czy jest gdzieś na ziemi ktoś kto też tak ma? A może los na siłę wyciągnął mnie za uszy z tego bałaganu, bo ma dla mnie coś lepszego... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaa
Pani Aniela... niezawodna jak calgon i perwool...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze życie jest jak pogoda, dziś pochmurna, jutro słoneczna. Szczęście ubrane w płaszcz iluzji, jest ulotne jak kiepska woda toaletowa ... a w życiu piękne są tylko chwile ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
analizowanie życia na chwilę obecną i rozsądny plan co dalej powoduje, że stajemy się coraz silniejsi i uczucia, emocje nie rządzą naszym życiem a raczej towarzyszą, najważniejsze to wyciągać wnioski, nie popełniać tych samych błędów i mieć plan na jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Mam plan na jutro, wiem co chcę robić w życiu, ale jakoś tak jestem pozbawiona marzeń przez niego... Ale faktycznie, o tyle szczęsliwie się składa, że jeszcze mam rok studiów, naukę, zainteresowania, wspaniałych znajomych i kochaną rodzinę. Nie jestem sama, ale kiedyś z tego gniazda wyfrunę, a w zasadzie już niedługo i dziwnie się z tym czuję, bo nie tak to wszystko miało wyglądać... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie to masz wszystko co najważniejsze, poza tym każdy student myślący rozsądnie ma taki syndrom że na studiach jest bezpiecznie to tak jak ciągle być w szkole są znane zasady wyuczone a po studiach od razu głęboka woda i "wyścig szczurów" ale można się przystosować i do tego, nie tracić czasu i mieć plan a facet sam się znajdzie przy okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Ja już trochę w biznes jestem wkręcona, że tak powiem, więc nie pójdę na tak głęboką wodę. akurat moja profesja tłumacza pozwal mi robić to "już", oczywiście zgodnie z prawem, na ile mi ono pozwala. Ach.... chyba potrzebuję czasu, bo wszytsko stało sie raptem pare dni temu. Nie ja zawiniłam, a to ja musiałam odejśc... beznadzieja. Ale wiem, ze juz za rok polecę w jakies palmy i blue water, choćby sama itym będę żyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjhghgjghggg
no i choooj z tym. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Dokładnie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama dziewczyna, palmy i blue water widzę tu jakąś sprzeczność to się nie zdarza w naturze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Myślisz?? Uwierz mi, ze tak. Robiłam tak już tu, nad polskim morzem. Rzecz jasna, adoratorów nie było brak, kwestia tego, że ja nie lubię jednorazowych śniadań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja analizowałam swoje życie przez ostatnie dwa dni :) podobne nawet pytania sobie stawiałam...ale odpowiedzi nie uzyskałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analogiaa
Eteryczna jakbym czytała o sobie!!...Może za rok pojedziemy razem pod te palmy:D Ja tez mam 24 lata, tez jeszcze rok studiów, i tez musiałam zerwać ja - mimo że nic złego nie zrobiłam...Jest jeszcze kilka zbieżności:) też jestem blondynka i kończę studia, które przygotowują do zawodu tłumacza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Cała w tym tajemnica, że tych odpowiedzi nie dostaniemy ... To taka nasza ludzka natura, któa chce wszystko wiedzieć natychmiast. Przyszłosc to taka nienamacalna przestrzeń, a to taki mój oczyszczający monolog - katharsis, które czasem robi dobrze, Droga DOBRZE :) Pozdrawiam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Analogiaaa... ślę pozytywne fluidy ;))) Widzisz, a jednak jest taki ktos jak ja, Ty, Dobrze i zapewne wielu innych. Dobrze jest mieć taką swiadomośc, że to sa zdrowe i normalne reakcje, powtarzalne u innych ludzi. A ja tu zrobię chetnych na palmy ;) Czekaj, czekaj, zbierzemy ekipę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
JESTEM ZA :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak mnie zabierzecie mogę smarować olejkiem i robić drinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Masz to Chooody za dobre słowo i niewyśmianie mnie tu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
A, Choody, nie będziesz musiał robić drinków, bo my pofruniemy na All Inclusive i wszystko będziemy mieć w..... :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Dobrze... chociaż pomarzmy o tym :) Ale ja daję gwarancję TU i TERAZ, że polecę!!!! Wiem, że stać mnie na to mentalnie i finansowo trochę też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na rozsądne pytania mogą być tylko rozsądne odpowiedzi fajnie się Eterycznie rozmawiało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny i ja jestem z wami ;) Co prawda z zawodu nie tłumaczka, i mi zostały jeszcze 2 lata studiów. Ale przyłaczam się do postu. Ja odeszłam, bo musiałam. i tu dla faceta jest ujma na honorze - jak mogłaś mnie zostawić, to ja teraz Ci pokaże. Tęsknicie za nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Wśród tylu nieszczerych i znudzonych życiem doradców nie spodziewała się 'prawdziwych' odpowiedzi. To takie moje zasmucone ja się odezwało i chciało wyrzucić ból istnienia. Boli mniej :) DZIĘKUJĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Jasminko witam :) Czy ja tęsknie?? Chyba tak, choc nie mam za czym, bo ja już od dawna byłam w tym związku samotna. W kazdym razie pisałam tu pod innym nikiem i dodam, iż mój związek trwał 8 lat, więc to dla mnie zaledwie początek "przeprawy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odeszłam dwa lata temu i do dzisiaj nie żałuje swojej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my plesoure, maybe another day....you have the same problem then ask me, bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eterycznaaaa
Dobrze... ufff, dajesz mi wiarę w moją nową drogę. Nie ma mowy, zebym sie załamała, nawet nie biore tego pod uwagę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi "biedne" żuczki musimy byc mega dzielne. A wiecie dlaczego? Bo nie mozna im okazać, że bez nich jest źle.... Bo życie bez nich też może być piękne ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×