Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dotus1990

problemy z uczelnią wyższą wshe

Polecane posty

Mam taki problem mianowicie zapisałam się na studia bezpłatne niestacjonarne jednak nie dostałam się na nie,byłam na liście rezerwowych i to na dalekim miejscu,więc zapisałam się na studia na inną uczelnię już płatną,zapłaciłam wpisowe i opłatę rekrutacyjną teraz jednak okazało się że dostałam się na tamte i chciałabym zrezygnować z tych płatnych jednak na uczelni mówią że muszę zapłacić 900 zł (kwotę równą pierwszej racie),podobno tak jest w umowie czy można tego jakoś uniknąć,bo to jednak sporo pieniędzy a ja nie byłam tak ani jednego dnia na zajęciach,bardzo proszę o poradę. Zaznaczam że ja nie dostałam kopii umowy i nie wiem jak dokładnie tam jest. Interweniowałam telefonicznie i mnie poinformowali że w umowie jest taka klauzura że jak przed 10 września (czyli terminem pierwszej raty to zapłacę tą kare umowną a jak po 10 września to pierwszą ratę +karę umowną. Co mogę z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananwioletta
1. poproś o kopię umowy. Powinnaś ja mieć w drugim egzemplarzu. 2. znam tę uczelnie i niestety możesz zostać bez pieniędzy.... Wiej z niej jak najdalej i jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a podpisalas umowe jak bylas na rekrutacji? to nic nie mozesz zrobic, nastepnym razem czytaj co podpisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananwioletta
poza tym czesne dotyczy zajęć - skoro na nich nie byłaś - i rok akademicki sie nie zaczął, nawet nie posiadasz statusu studenta (legitymacji i indeksu również), to nie możesz płacić za zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananwioletta
nawet jeśli w umowie będzie taki krzywdzący zapis, możesz pisać do Rektora o zwrot chociaż części czesnego. WEŹ UMOWĘ! powinnaś ją dostać dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że ktoś zaraz napisze że jestem głupia jak but,no ale jestem i tyle,nie myślałam że będę rezygnować z tej uczelni,dali mi coś do podpisania ale mi się wydaje że to nie była umowa,bo pani która tam była powiedziała że 6 września przyślą mi listem decyzję o przyjęciu,więc jeśli dopiero decyzje miałam dostać to czy mogła to być już umowa? a jak dzwonię to mówią że nie mogą mi przesłać tej umowy, więc chyba muszę tam pojechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×