co robić aby nie wkradła się rutyna w "łóżku"

Witam, jestem w małżeństwie od 4 lat i już wkradła się rutyna, zawsze ten sam schemat, na łóżku, na kanapie, pod prysznicem... przez to że wiem jak to będzie wyglądać czasami nie mam ochoty na seks, bo jest taki przewidywalny... Poradźcie co Wy może pary z dłuższym stażem robicie żeby było nieco bardziej zaskakująco, niespodziewanie, spontanicznie... może w jakich sytuacjach? może powinnam pomyśleć o jakiś ciuszkach, akcesoriach.. hmm... wieje u nas straszną nudą, już zaczynam się bać że zaraz znajdzie sobie kochankę, tyle się tu czyta na tym forum o zdradach że aż mam strach w oczach..

wyjedzcie gdzieś razem. to pomaga.

zaproście drugą parę i pobrzdąkajcie się we czwórkę :D

nic nie pomoze ,chemia mija ,takie jest zycie.kochanek lub kochanka to cudowny lek

żeby do łóżka nie wkradła się rutyna trzeba zostać prawikiem jest tu paru, chętnie podzielą się doświadczeniami

popieram poprzednie wypowiedzi nie stety tak to już jest choć byś korone miała na głowie i była jak z pornola to i tak rutyny nie unikniesz a po 5 latach to taki okres gdy zaczyna się szukanie kochanka kochanki by znów poczuć się atrakcyjnym to mają i kobiety i mężczyżni u mnie pierwszy on znalazł ale nie żąłuje bo i ja wkońcu też się w ten sposób dowartościowałam

Wybierzcie się do sex shopu, nakupcie gadżetów i do dzieła. Dodaj sama trochę fantazji, pochodź nago po domu, itp. Warto tez czasem zrobić przerwę na kilka dni. I gadać, gadać o tym.

wie?

a nie wiesz, co kreci Twojego faceta?? mojego meza wlasnie sexy ciuchy i ciagle kupujemy nowe. ja natomiast uwielbiam rozne miejsca - w plenerze, aucie itd. znamy swoje fantazje i pragnienia i je spelniamy dzieki temu nie ma rutyny, a jestesmy dluzej ze soba niz Wy. porozmawiajcie o swoich fantazjach

rajstopy z otworem ;):D moze wybierzcie sie poza miasto? jakos w plenerze ? na tylnej kanapie samochodu? moze zarezewujcie saune na godzinke dla siebie....