Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaa87

Co robić gdy mąż...

Polecane posty

Gość smutnaaaaa87

Co robić gdy mąż każe mi zasuwać w domu, kiedy mam zagrożoną ciążę, jestem chora i słaba? A do tego chodzi zły, rzuca wszystkim i mówi, że się rozleniwiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaa87
Płakać mi się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd Wy dziewczyny tych mężów bierzecie? A nie masz możliwości pojechania do mamy, żeby mieć spokój? Zatęskni i może doceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaa87
Staram się na tyle ile mam sił, zrobiłam dziś obiad, dwa prania, umyłam naczynia, i łazienkę a on mówi, że nic nie robię. Lekarz kazał mi leżeć, a ja i tak jak troche pochodzę, to kręci mi się w głowie, nie wspomnę już że biore bolesne zastrzyki i jest mi niedobrze, a od trzech dni mam katar i goraczkę, jak on może tego nie rozumieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie rób i nie sluchaj męza. Niech dobro dziecka będzie dla Ciebie wazniejsze... Ja rowniez mam ciąze zagrozoną, mąz to rozumie i kaze mi lezec, ale za to cała rodzina mnie wyzywa od "lesera", ale juz się tym nie denerwuje i wiem dla kogo to robie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaa87
Nie wiem, może myśli że udaje, lekarz mi mówił, że mam się nie schylać,nie dżwigać i nie podnosić rąk do góry, tylko wypoczywać i dużo spać, a ten przychodzi sobie po pracy o 22 i zaczyna słuchać muzyki na fulla, dzis ma wolne to caly dzien hałas, zero spokoju, jeszcze pretensje :( raz byłam u mamy na noc to zły chodził jak osa, może o to że nie miał mu kto usługiwać, a myślałam że będzie na odwrót, że mi pomoże przejść przez ten wyjątkowy okres, w koncu tyle sie staraliśmy o dziecko. Zawsze był egoistą, ale myślałam że się zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oli i....(?)
myśl o sobie i o dziecku. jak coś się stanie z ciążą to będziesz żałować że się przesilałaś To nie będzie twoja wina ale zawsze zostanie jakieś ale że np "gdybym nie umyła tej podłogi to może wszystko było by dobrze" Ja gdy zaczęłam krwawić na początku ciąży obwiniałam tylko siebie i zastanawiałam się co źle zrobiłam (cudem nie straciłam dziecka) MYŚL O SOBIE A JEGO PORZĄDNIE OCHRZAŃ I KARZ MU SIĘ DOWIEDZIEĆ CZEGOŚ O CIĄŻY -n dolegliwościach zmęczeniu o senności matki itd. Pierwsze miesiące są najważniejsze i ja musiałam leżeć nawet jak teściowa albo mąż przynosili mi herbatę(ta niesamodzielność jest wkurwiająca ale co się nie robi dla maleństwa ) a od 6 miesiąca zaczęłam normalnie funkcjonować chodzić pracować itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaa87
Raz to mi nawet zagroził, że wyłaczy mi internet jak nic nie bede robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oli i....(?)
dodam że z zagrożoną ciązą gdy miałam leżeć to oprócz bliskiej rodziny która mnie wspierała też słyszałam komentarze np w pracy że "ja to do końca pracowałam" , "a ja to nie mogłabym tak leżeć" , itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie a może lekarz przemówi mu do rozsądku. Jak dziewczyny radzą pomyśl o dziecku i się durniem nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska co ma ktoska
a jak ty zamierzasz z takim kretynem dziecko wychowywac?? przyjdzie do domu gdzie bedzie malenkie dziecko i co tez pusci muzyke na full?? ile ten palant ma lat? 18?? litosci, uciekaj od niego gdzie pieprz rosnie, nie szanuje cie teraz a potem bedzie juz tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
oczywiście, ze mąż nie traktuje Cię poważnie, bo Ty sama nie traktujesz poważnie swojego stanu i zaleceń lekarza! Jeśli Ci lekarz mówi leż to leż, a nie wstawaj! Bo wtedy pokazujesz, że możesz, a skoro robisz coś to nic Ci nie jest - i tak właśnie rozumuje Twj mąż. Nie wiem jak teraz to możesz zmienić, może sie po prostu połóż z gazetą, herbatą i nie wstawaj. Niestety jeśli Twój mąż jest egoistą - jak piszesz - to jeśli w ogóle się kiedyś zmieni sam z siebie na pewno nie zechce, więc może masz ostatni moment, żeby spróbować coś z tym zrobić. Albo się rozstać. Albo resztę życia orać sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata? to ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oli i....(?)
może się otrząśnie jak trafisz do szpitałla. Jak nie będzie miał obiadków ugotowanych nie pozmywane, nie posprzątane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewra erwa
to jak sie dziecko urodzi bedzie miał dopiero pretensje ! Ja ile bym nie sprzatała to mala od razu bałagani . No ale mój mąż jest normalny ... zasuwał ze mną równo przy noworodku a i w ciaży nie miał pretensji że nie ma obiadu czy fura talerzy stoi w zlewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob mu porzadna awanture
Moze zrozumie. Jak ci kaze sprzatac i gotowac to mu powiedz ze teraz jeg kolej bo tobie nie wolno. A jak nie zrozumie to wez go ze soba do gina, moze poslucha. Swoja dr'oga to gratuluje meza, ktory zonie z zagrozona ciaze kaze harowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaKiss
Macie rację dziewczyny :( popełniam błąd, ze mu ulegam i prawie na czworaka robie cokolwiek, tylko po to by nie był zły, głupia też byłam myśląc, ze to on mi przyniesie śniadanko do łóżka a nie ja jemu, oj głupia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaKiss
I palcem już nic nie tknę w domu, niech się potyka o te swoje brudy lub nauczy sam koło siebie ogarnąć.! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awantura albo wpierdziel- chyba mu sie cos w glowce pomieszalo... egoista to malo powiedziane, to jakis totalny buc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaa87
:( ktoś jeszcze ma tak w domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuźka32
Faceci są beznadziejni :O mój na początku ciąży na moje prosby typu: odkurz itd mówił że ciąża to nie choroba :O owszem nie choroba ale pomóc chyba można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leżeć i odpoczywać i mieć w dupie jego zachcianki. Chociaż, jak piszesz o tej muzyce, to najrozsądniejszym wyjściem jest wyjazd do rodziny/przyjaciół, gdzie znajdziesz, tak potrzebny Ci teraz, spokój. Nie wiem, czy ktoś tak jeszcze mam. Ktoś, kto sobie na to pozwala zapewne tak. Może potrzebna jest wam przerwa, żeby się mąż się ogarnął i zobaczył, jak to jest bez Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dbaj przede wszystkim o ciążę!!!! facet ma nierówno pod sufitem, swoim zachowaniem nie okazuje Ci szacunku. Dla takiego typa nie warto poświęcać dziecka, bo ono Ci te cierpienia wynagrodzi, a facetjak teraz ma takie humory to potem bedzie mial coraz wieksze..a to mu placzace dziecko bedzie przeszkadzalo etc. Nie daj sie! Z powodu faceta nie warto! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×