Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izabella_ruda

Zabiła męża.

Polecane posty

Z Soboty na niedzielę koleżanka zaprosiła mnie na imprezę.. Jako jedyna nie piłam. Moja koleżanka również (Może z 2 drinki) po "kilkunastu"kolejkach faceci byli już nieźle pijani. Mąż koleżanki wyszedł do Wc ona twierdząc ,że mu pomoże także. Za nim wróciła 3 osoby zdążyły już wyjść z imprezy zostaliśmy w 3.. Wróciła ,ale bez niego stwierdziła ,że śpi pijany.. no cóż stwierdziłam,że pora na mnie. Wyszłam dziś ją odwiedziłam i dowiedziałam się ,że Aleksander nie żyje! Że zmarł ok. godz 2 w nocy w niedziele. Z przyczyn jeszcze nieznanych. A ona?? Ucieszona w środku nawet szczęśliwa... Ta sprawa nie daje mi spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnioskuje....
nie wierze........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwa, prawdziwa. Ciężko mi w to uwierzyć. Słabo znałam jej męża. Nic mu nie dolegało... Czekam na to co będzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×