Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zastanawiająca się mama

Po co wozicie w wózku jakieś czerwone kokardki?

Polecane posty

Gość Zastanawiająca się mama

Pierwszy raz, jak zobaczyłam u koleżanki, to myślałam, że to po to, żeby jej córeczka mogła sobie na nią patrzeć. Ale jak zobaczyłam też u dwóch innych kobiet, które mają chłopców, to zaczęło mnie to zastanawiać. O co chodzi???? Czy to jakiś przesąd, czy moda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjky
przesąd,ja we wózku miałam kokardke i Matke Boską,na dniach rodze i też tak zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak idziesz
przesąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisal on piosenki
bo tak male dzieci mozna szybko zauroczyc wiec dlatego sa te wstazki /kokardki itp czerwone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja cos od siebie..
po co wierzyc w jakies zabobony ? czy nie mozna normalnie zyc? kobiety....:-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy zauroczyć???
jest 21 wiek a wy wierzycie w jakies uroku i kokardki nie pozwalające rzucić uroku na dziecko :O:O nóż mi się w kieszeni otwiera jak to czytam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabobon mówiący że czerwona kokarda odrzuci urok :o Moja teściowa ledwo co urodziłam to do szpitala przyniosła duża czerwoną kokardę:o A mama co drugi dzień zawieszała mi nową na wózku bo ja za każdym razem zrywałam :D:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie zababony! moja siostra doświadczyła tego na własnym dziecku,byli w odwiedzinach i taka jedna babka sie zachwycała bo taki ładny i ma takie długie włoski. Jak przyjechali do domu to płacz nie do uspokojenia,dopiero mama wzięła osikaną pieluche i 3 razy zrobiła znak krzyża na czółku. Po paru minutach spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaahahaahaaaaaaa
takie ciemniaki jak ty monia, szerzą ciemnotę wśród swoich dzieci i trwa ciemnogrod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciemnogrodow
idzie i leczcie sie z tego wszyscy- a szczegolnie "katolicy" bo religia zabrania wirzenia w zabobony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MCA City
to nie zabobon u mnie na każdym samochodzie i na płocie czerwona wstążka. Po prostu ludzie rzucają uroki. Nieraz było tak, że gościu patrzył się na krzaka i następnego dnia zdechł, albo inny znajomy patrzył się na naszego Bernardyna, kilka dni później samochód go zabił, albo najlepsze było jak zajechaliśmy nowym samochodem do rodzinki której źle z oczu patrzy i wracając samochód zdechł bez żadnej przyczyny po czym po 15 minutach po prostu zapalił. Ludzie przez zazdrość rzucają uroki świadomie lub nie ale to prawda, wystarczy że w myślach se powie, "ażeby mu zdechł" i tak się staje. Dlatego nie życzcie nikomu źle obyście nie byli mocą sprawczą nieszczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i uważaj co piszesz,ja Ciebie nie obrażam. Nie trzeba,sam/a wiesz że nic dobrego z Ciebie nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MCA sity uważaj bo zraz Cie napadnie jakiś burak i nazwie Cie cimnotą,czasem lepiej sie nie odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaada
z tego co wiem to źrebakowi tez sie taka przy uździe wiąże :classic_cool: z tych samych powodow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
a co Wam przeszkadzają wstążki?? Jeden ucieka przed czarnym kotem, drugi szuka czterolistnych konczyn, trzeci nie przechodzi pod drabiną a mamy mają czerwone wstążeczki w wóżkach. Czepiacie sie gówien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do monia_aa
Oszczaną pieluchą zrobiła mamuśka znak krzyża???? A mamcia to katoliczka??? :O Ja pitole jaki ciemnogród :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
szok :D :D :D przeciez kazde dziecko zaplacze, kazde zyjace stworzenie lub auto czasem zdechnie, a wy od razu, ze to urok :D :D :D odczyniany osikana pieluszka i znakiem krzyza, przeciez to jest nie do wyobrazenia dla racjonalnie myslacego spoleczenistwa, nie robcie z siebie kobuty posmiewiska, narazacie te wasze niezauroczone dzieci na wstyd w szkole :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę w żadne zabobony. Kiedy moje dziecko było małe nawet nie wiedziałam nic o kokardkach i urokach:D A teraz wydaje mi się urocze, że mamy wieszają te kokardki, choć nadal nie wierzę w te zabobony. Kokardki są ozdobą. Po protu:classic_cool: I świadczą o milości matki do dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciemnogród to panuje wśród tych co sądzą że stosunek przerywany nie grozi ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhchsbjchs
zabobony i katolicyzm się wykluczają, o czym większość katolików nie wie...... czerwoną wstążkę w wózku zakładają az do chrztu dziecka, aczkolwiek niektóre mamuski wiążą ją do dnia pozbycia się wóżka:) tak jak na dorosłego, tak samo na dzieci któś może źle działać - od razu się do kogoś uprzedzamy, mimo że go nie znamy.... a robienie znaku krzyża na czole....tak sie składa, że głaskanie niemowlaka od czubka głowy do nasady noska uspakaja je.... Nie wydaje mi się by Pan Bóg takimi bzdurkami się zajmował....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×