SZOK! pierwsze spotkanie a on taki tekst zarzucił!

Spotkałam się z pewnym chłopakiem poznanym przez internet.. rozmawialiśmy ze sobą przez około 2 miesiące praktycznie codziennie, do późnych godzin na gg, przez skype, przez telefon itp.. prawie już para byliśmy w końcu umówiliśmy się na wspólny wieczór u mnie w domu ponieważ miałam wolną chatę winko, przytulańce wszystko fajnie, położyliśmy się w pozycji 'na łyżeczkę' on z tyłu.. leżymy tak i on nagle wyskoczył z tekstem "wsadzić ci kutasa w cipke?" SZOK! nie wiedziałam jak się zachować.. udałam, że niby to było śmieszne i odkręciłam temat.. ehh

ja bym uciekłaaaaaaaa

przeciez kazdy wychowany dzentelmen wie ze powinno sie wsadzac na 1 spotkaniu kutasa w dupe !!! co za cham

zaprosilas do chaty na 1 spoktanie obcego faceta?:-O oo matko jaka Ty glupia musisz byc :-o

jaki on ma tutaj nick ? :p znajdziemy go ... :D

"wsadzić ci kutasa w c*pke" no a jak Ty sobie sex wyobrażasz? facet jest uprzejmy po prostu

po co faceta zapraszasz do domu na piewrwsza randke?on to zle zrozumial http://www.youtube.com/watch?v=EcZqxUVhLzg

Jakiego obcego faceta :O ? po takim długim czasie i tak intensywnych rozmowach przez internet byliśmy już prawie parą.. kiedy się spotkaliśmy to oboje mieliśmy wrażenie że bardzo dobrze się znamy po drugie wieczór u mnie był decyzją obojga a nie tylko moją

nigdy nie zapraszaj faceta na pierwsza randke i po co tyle rozmow ? i co t za tekst ze rozmawiacie na gg to jestescie prawie para?? ha ha ha to sie potem nie dziw http://www.youtube.com/watch?v=EcZqxUVhLzg

ciesz się, że cię nie zgwałcił :o strasznie łatwowierna jesteś

Uraziło mnie to tak ponieważ ja chciałam zacząć od oralu a nie odrazu kutas w cipkę miałam w planach, że zrobie mu gałe z połykiem i dopiero później on zajmię się moją pachnąca cipeczką, którą ładnie ogoliłam przed spotkaniem

"ciesz się, że cię nie zgwałcił " niektóre baby to są jakieś psychiczne... równie dobrze to ona mogła czekać na niego w domu z 4 karkami i kolesia zabić... co Wy myślicie, że każdy facet to jakiś gwałciciel?? leczcie się

gg i emaile to nic nie znacza facet jets obcy i po co go zapraszasz do domu i sie z nim kladziesz? moglo sie gorzej skonczyc czy ty w ogole masz jakis rozum dziewczyno jakas logike co potrafi odroznic pare emaili od znania kogos http://www.youtube.com/watch?v=EcZqxUVhLzg

Chyba nigdy nie rozmawialiście tak długo z kimś przez internet tak intensywnie my praktycznie mielismy cały czas kontakt za nim sie spotkaliśmy z rana jakiś sms, później telefon, gg, skype (kamerka + mikrofon) na koniec na dobranoc znowu telefon.. i tak codziennie przez 2 miesiące, oczywiscie do tego mnóstwo przesłanych fotek moich i jego uwierzcie mi , że po takim czasie po tak intensywnych rozmowach można zaufać człowiekowi, byłam jego pewna.. i się w niczym nie zawiodłam, był taki jak 'przez neta' no tylko ten tekst.. nie wiem czy to było w żartach czy co dodam, że później był sex... ale ten tekst nie daje mi spokoju

po drugie wieczór u mnie był decyzją obojga a nie tylko moją no domyslamy sie ze chłopak sie ucieszył, na mysl o spotkaniu w domu

niektóre baby to są jakieś psychiczne... równie dobrze to ona mogła czekać na niego w domu z 4 karkami i kolesia zabić... co Wy myślicie, że każdy facet to jakiś gwałciciel?? leczcie się dokładnie... przestańcie pierdolić o 'zgwałceniu' bo w tej chwili wydaje mi się ze większe ryzyko ma facet spotykający się z kobieta niż odwrtonie

:D winko, przytulance, lyzeczka.. a ta sie dziwi ze facet zaczal dzialac

ale ty durnie naiwna jestes koszmar

"no domyslamy sie ze chłopak sie ucieszył, na mysl o spotkaniu w domu" a to facet to już jakieś inne stworzenie niż kobieta? tak samo jak kobieta ma ochote na sex, na osobe drugiej płci itp.. więc nie rozumiem czemu mialo by byc inaczej.. ona zapewne tez sie cieszyła tylko jakies idiotki, cnotki nie wydymki podchodzą do tego tak, że tylko facetowi zalezy na sexie a same są obojetne.. kazda zdrowa panna tez sie cieszy z takich spotkań

wiesz w sposob w jaki on sie do ciebie odezwal to on ciebie w ogole nie szanuje i za wysoko ciebie nie ocenia

"winko, przytulance, lyzeczka.. a ta sie dziwi ze facet zaczal dzialac" ale mi nie chodzi o to , że zaczął działać, tylko o ten tekst.. to że dojdzie do sexu to byłam prawie pewna jeszcze przed spotkaniem no ale jak można wysadzić taki tekst podczas naszego pierwszego spotkania

A czego się spodziewałaś? Żeby od razu Ci wsadził, bez pytania ? Czy o co masz pretensje?

no dobra a powiedz mi jak dalej rozwija się wasza znajomość? spotykacie sie nadal? rozmawiacie ze soba? podoba ci sie?

you made my day autoreczko Rozmawiasz z facetem 2 miesiace na gadu i juz nazywasz was para? :D :D dobre dobre rownie dobrze on moze rozmawiac z 3 innymi w tym samym czasie. Zaprosilas faceta do domu, wypiliscie wino i polozyliscie sie na lyzeczke. Czegos Ty sie spodziewala?? Ze o pogodzie bedziecie rozmawiac?? :O

był anal i lodzik z połykiem

"no ale jak można wysadzić taki tekst podczas naszego pierwszego spotkania" - wiesz nie kazdy powe "kochanie mogę wypelnic twą muszelkę mym napiętym członkiem?" a jak rozmawialiscie ze sobą wczesniej? bo rozumiem ze temat seksu byl poruszany

nie czuję potrzeby leczenia się z przezorności, przez internet można się wykreować na świętego a zderzenie z rzeczywistością może być nieciekawe. Głupotą jest zapraszanie na 1 spotkanie obcego faceta do domu, przytulanki i wypinanie się do niego tyłkiem a na końcu oburzenie bo chciał "wsadzić kutasa"

gosialicious podobasz mi się dziewczyno, może jakiś sexik ?

Ona chciała aby powiedział: Chodź się pokochamy kochanie.