różnica w poglądzie na związek i dziecko

późno już ale mam nadzieję, że ujmę to ładnie i składnie. i raczej chcę się wypisać niż zadać konkretne pytanie. jestem z facetem 10 lat ode mnie starszym prawie 2 lata. świetnie się dogadujemy, rozumiemy, dobrze nam razem mimo różnicy wieku, której nie widzimy. problem jest taki, że on już od 5-6 lat chciałby mieć dziecko. powiedział mi to otwarcie i dodał, że ma nadzieję, że jak przyjdzie nasz czas to zostaniemy szczęśliwymi rodzicami. tyle, że mój czas to chyba jeszcze długo nie nadejdzie bo jeszcze nie czuję instynktu macierzyńskiego. dziś jego siostra urodziła dziecko, od razu pognał do szpitala, był rozpromieniony jak nigdy. przeogromnie i cholernie boli mnie jak widzę go radosnego i szczęśliwego z dziećmi a dziś jak urodził się jego siostrzeniec to ta cała jego radość po prostu zdołowała mnie całkowicie...

nie masz języka, aby przy nim to powiedzieć?

ale pewnie boisz sie to mu powiedzieć bo moze Cie rzucić, a Ty staniesz sie bezbronna i zagubiona i stracisz źródło pieniedzy

ale co mam mu powiedziec? na temat dzieci mielismy moze 3 rozmowy i kazda konczyla sie tym, ze przydjzie na nas czas, nie ma co ponaglac. wiec co mam mu powiedziec? smutno mi, ze lubisz dzieci, bawisz sie z dziecmi znajomych a juz w ogole plakac mi sie chce bo tak bardzo ucieszyles sie z narodzin siostrzenca?