Kto ogladal zwiastun rozmów w toku o zgwałconej?

Co o tym myslicie? Akurat w jej przypadku. Jak mozna chodzic dalej na prawko do typa ktory zgwalcil? :O dla mnie to troche nielogiczne...Co jest wazniejsze? Glupie prawko czy zycie? To jest delikatny temat i mam ogromne wspolczucie do kobiet zgwalconych bo w wiekszosci przypadkow kobiety niczym nie prowokuja i dzieje sie to niespodziewanie ale akurat ta dziewczyna mogla temu zaprzestac:O

nigdy nie bylam na szczescie w takiej sytuacji ale dla mnie to normalne ze bronie sie przed krzywda i nigdy bym tam nie wrocila... a ona dalej chodzila jezdzic i zgwalcil ja jeszcze 2 razy....

moze... ale ta sutuacje ktora przytoczylas jestem w stanie bardziej zrozumiec poniewaz tutaj potencjalna porwana i porywacz sa ze soba w stalym kontakcie przez dlugi czas i w glowie cos sie przestawia napewno ale ta dziewczyna poszla do domu, miala czas na przemyslenia, mogla isc na policje a jesli sie nawet bala to po prostu przestac chodzic na to cholerne prawko. Ona tak strasznie plakala jak to opowiadala a mi chyba nie jest jej zal

To ma nawet swoja nazwę - SYNDROM SZTOKHOLMSKI