Życie mnie skrzywdziło

Kazdy sam kształtuje swoje zycie, skoro Ty wolisz sie uzalac nad własnym zywotem i sam odcinasz sobie droge do szczescia, to miej swiadomosc, ze to jest tylko i wylacznie Twoj wybor.

Niestety nie mam wyglądu, "sprzętu", warunków i prawdopodobnie charakteru, żeby nim być.

Mow do słupa, słup jak dupa. Dobranoc. :O

wmawiaj sobie dalej takie bzdury ....od ciebie wszystko w życiu zależy mykam spać i życzę spokojnej nocy

Dobranoc.

Nie załamuj się, pewnie rodzice wybrali Ci kierunek studiów i tylko ten kierunek chcą opłacać, a Ty nie masz pracy i kasy żeby zacząć inne. Jak rzucisz studia, to rodzina Cię "wyklnie". Tak to zapewne wygląda. Skończ więc te studia i idź gdziekolwiek do pracy, tam zarobisz na takie studia, które będą Cię interesowały. Młody jesteś, masz jeszcze czas kombinować i eksperymentować. Ja trzymam za Ciebie kciuki.

Rodzice, po usłyszeniu ode mnie, co o nich sądzę, zmienili zdanie i mówią, że mogę studiować co chcę. Nikt mnie nie zmuszał, tylko była presja i nacisk człowieka, któremu czas stanął m miejscu, a jako człowiek wrażliwy niestety ulegałem. A wraz z okresem 18-20 roku życia człowiek staje się dorosły.

Gdyby jeszcze wszystko inne, od wielkości fiuta przez trądzik do braku problemów w kontaktach z płcią przeciwną grało, kierunek studiów czy wogóle życie byłoby do zniesienia.

No to nie czaję? Czemu więc nie możesz teraz ich zmienić skoro rodzina jest przychylna temu?

Mam 20 lat, mam ciągle być zależny od ludzi, którymi może nie gardzę, ale jakoś nie darzę się sympatią? Lepiej mi się mieszka z obcymi ludźmi niż własną rodziną. Jak będę miał farta i ożenię się, to wszystkie święta będę spędzał z jej rodziną.

Dobra, nie odpowiadasz na pytania, tylko w kółko to samo. Kup lepiej sobie te feromony, bo widziałam że przeskoczyłeś na tamto forum :D

Rodzina nie jest przychylna temu. Tyle, że ilekroć jest rozmowa o moich studiach, nie da się ze mną o nich rozmawiać. Jak pada uwaga na temat poprawek pada odpowiedź "Nie trzeba było za mnie wybierać", widząc jaki mam stosunek do nich, to złagodnieli.

Ja pasuje. Dobrej nocy życzę i pamiętaj - nie nadużywaj feromonów jak radził autor topiku "ferumk" :)

strzelw sobie w glowe a nie zawracaj dupy

1 jak byłm niemowlakiem to rodzice sie rozeszli 2 nigdy do nikogo nie powiedzialm tato 3matka znalazła soboie gacha który mnie molestował 4uciekłam do babci i dziatka ale tam wóda lał sie litrami 5 jedyny wujek jakiego mialm (brat matki ) usiłował mnie przeleciec 6dziewctwo straciłam bedac zgwałcona przez kumpla 7 sama zamieszkalm przed ukończeniem 18 roku życia 8 teraz mam nerwice na szczescie spodkałm człowieka ktory przywrócił mi wiare w męszczyzn że nie każdy ma pierdolnięte pod kopułą ,ale to była długa droga dzis mam 32 lata i dwoje dzieci cudownych i jakos staram sobie radzic ale czasem demony przeszłosci wyłażą:(

jak zaczniesz dupczyć panienki;) weź urlop dziekański i idź do pracy fizycznej,rodzicom powiedz że musisz się odnaleźć bo miewasz myśli samobójcze,będziesz miał spokój;) praca praca i jeszcze raz praca jest odpowiedzią na twoje problemy,powodzenia

jak zaczniesz dupczyć panienki;) weź urlop dziekański i idź do pracy fizycznej,rodzicom powiedz że musisz się odnaleźć bo miewasz myśli samobójcze,będziesz miał spokój;) praca praca i jeszcze raz praca jest odpowiedzią na twoje problemy,powodzenia

Współczuje

Boje się, że będę tak zdesperowany: http://www.youtube.com/watch?v=UvadOfy3e7Y

Szkoda, że nie jestem wierzący. Wiedziałbym, że moje miejsce jest w seminarium bądź zakonie.

masz 20 lat :) całe zycie przed Toba ,głowa do góry:)

Raczej tej głowy nie podniosę. Mam za dużego pecha.

Może znajdę jakąś szarą myszkę - desperatkę, która mnie zechce.

Jestes beznadziejny!!! Tylko jeczysz i jęczysz!! Ty nie chcesz pomocy,,,i nie zamierzasz nic robic!Nie czytasz i nie sluchasz tego co mowią do Ciebie inni.Jak mantre powtarzasz" jestem beznadziejny".Upajasz sie chyba tym!! Masz racje: JESTES BEZNADZIEJNY!!!!I nawet taki bys byl gdybys nie mial tradzika,,,fiuta 13 cm,,,,i gdybys studiowal nafajniejszy kierunek swiata!! Bo łeb masz BEZNADZIEJNY!!!! Ludzie tutaj probuja ci cos wyjasnic,,uzmyslowic,,zmotywowac do działania,,a Ty tylko to swoje"jestem beznadziejny:((((((( " .Palant jestes zwyczajny!!!!! Po co w ogole tu przylazles i piszesz,skoro i tak nie zamierzasz nic z tym zrobic!!!???

Wredna, nic mi to sytuacji nie zmieni. Trądzik próbowałem zwalczyć i chyba to nie trądzik, tylko jakaś choroba skóry. Fiuta raczej nie idzie powiększyć. To co studiuje skończe ... ale jaki to będzie inżynier, który ma przeciwne zainteresowania. Nawet nie mogę się upijać, bo robię to na smutno. Szczęśliwy to byłem, ale do 15 roku życia. Nie będę oczywiście z tobą się kłócił, dodałbym tylko "frajer".

"Tylko jeczysz i jęczysz!! " - wiele bym dał, żeby kobieta przy mnie tak robiła.

Ejjjjj,,,,,,,,,,,,,,Ty wcale nie jestes taki biedniutki!! Ty dokladnie wiesz ,czego chcesz!! A to,co tu wypisujesz to tylko taka sciema!!

Nie jest żadną ściemą. Gdybym był inny niż jestem, nie byłbym na tym forum.

Co z tego, że podobno jestem dobry z natury, jak ta sama natura mnie skrzywdziła? Wspólnie razem z losem.

???? Rozmiar penisa jak dla mnie jest w porządku...możesz mi wierzyc ale wiekszosc kobiet nie lubi duzych penisów bo sprawiaja ból.