Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pelnaobaw29

Zwiazek z mlodszym mezczyna-blaski i cienie

Polecane posty

Gość pelnaobaw29

Witajcie:) Niedlugo koncze 30 lat i jestem w swiezym jeszcze zwiazku z mlodszym facetem,ma 25lat.Nie widac wizualnie miedzy nami roznicy wieku,gdyz mlodo wygladam,a on bardzo mesko jak na swoj wiek.Ogolnie dogadujemy sie,jest nad wyraz dojrzaly emocjonalnie,co tez idzie na jego plus. Jak narazie wszystko uklada sie w dobrym kierunku,bardzo sie stara,przynosi kwiaty dba i zabiega,okazuje mi wiele ciepla,zainteresowania i uczucia,nie moge sie do niczego w sumie przyczepic.Zdarzaja sie oczywiscie sprzeczki,jak wszedzie. Czasem to ja sie czuje jak mlodsza,jest bardzo zorganizowany zyciowo i odpowiedzialny,tylko ze,.. no wlasnie...mimo to mam pewne obawy. Wynikaja pewnie z mojego doswiadczenia z mezczyznami,jestem po 7letnim zwiazku,juz rok po rozstaniu i wtedy pojawil sie on...odrzucalam go,ale walczyl,wiec postanowilam dac szanse,mimo ze stronilam zawsze od mlodszych.Chcialam troche przyblizyc jak to wyglada,a moje obawy sa takie jak pewnie wiekszosci i wiem ze powielam temat,ale chcialabym trzezwego spojrzenia na to osoby postronnej.Mianowicie problem w tym,ze sie boje,ze jednak pozniej wyjda te roznice,ja juz pragne ulozyc sobie zycie,on zapewnia ze ma tego swiadomosc jakie sa wady i zalety bycia ze starsza kobieta i jest pewien swojej decyzji...Ja natomiast nie do konca,boje sie ze kiedys zostawi mnie dla mlodszej,nie bedzie chcial zalozenia rodziny w tym samym czasie co ja,nie chcialabym znow utkiwc w zwiazku bez przyszlosci,gdyz tak naprawde nie mam juz na to czasu,nie mam juz 20 lat.Boje sie ,ze za kilka lat zmieni sie mu podejscie,jak wielu innym mlodym mezczyznom.Jestem szczesliwa,ale ciagle te obawy we mnie narastaja...przesadzam? co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcia mojej ex była 4 lata starsza od dziadki o do konca byli razem razem odeszli w przeciagu tygodnia wiec prawdziwa miłosc nie jest wam zakazana dajcie sobie 1 rok szczerze rozmawiajcie podstawa to umiejetność rozmawiania z serca do serca zycze wam jak najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JDK,BM DCX
na starej piczy dobrze sie cwiczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisi mi to
Może przejrzy na oczy i dojdzie do wniosku, że nie potrzebna mu stara baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięć lat to nie jest taka duża różnica. Miedzy mną a żoną jest 9 lat i tu niestety jest problem. Po latach. Musisz sobie zdać sprawę z jednej rzeczy. Gdy kobieta jest młodsza od faceta w momencie wchodzenia w menopauzę poziom jego libido jest już zwykle takie sobie. A gdy facet jest dużo młodszy niestety nie. Czyli ona juz nie bardzo ma ochotę a on i owszem. No i konflikt gotowy. Pięć lat różnicy da się chyba przełknąć. Ale raczej nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-33-30-33
i wcale ci sie nie dziwie,tak samo jak ty mam watpliwosci i niestety lub stety odrzucam mlodszych,mam 33lata i nie stac mnie na testowaniu 50 na 50% uda sie lub nie,on ma 27 lat ,moze sobie pozwolic na 2,3 pomylki jedno,lub dwuletnie,dla mnie w tej chwili pomylka oznaczalaby zamkniecie juz sobie szans na poukladanie zycia,podobnie jak ty jestem po 6letnim zwiazku,toksycznym zreszta,wiec tym razem bede sie doglebnie przygladala kandydatom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, teraz to różnica raczej wynikająca z odmiennego poziomu dojrzałości (chociaż niekoniecznie, to indywidualna sprawa). Później ta różnica ulegnie zatarciu, oczywiście przesadzasz, kierujesz się stereotypami i tyle. Daj spokój i bądź szczęśliwa, nie doszukuj się problemów, gdzie ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE MI ROŻNICAAA
:-0 :-0 :-0 moj chlopak jest ode mnie 14 lat mlodszy :-p :-p jest super przystojny, wysoki, pieknie zbudowany, ma piekna twarz, cudowny charakter. inna sprawa, ze ja zawsze tez do tych ladniejszych dziewczyn nalezalam i do tej pory mam spore powodzenie. i zeby nie bylo: to on wiecej zarabia i doklada do mnie :-p :-p kochamy sie i nikomu nic do tego...! :-p :-p 5 lat to zadna roznica!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdthfdh
hej jestem strasza od swoje meza o 6 lat:)) i podobnie jak Ty poznalam go w sytuacji kiedy odeszlam po 7 latach zwiazku, mial byc tylko kolega, lekarstewm na samotnosc, chodzilismy na spacery, duzo rozmawialismy, jednodniowe wycieczki, duzo smiechu, rozumielismy sie bez slow i czulam sie z nim dobrze. no i tak sie wszytsko potoczylo, nasze uczucie juz weszlo na wyzszy poziom kolezenstwa:) wzielismy slub:) i jest super, roznicy wiekowej niewidac i nieodczuwam wogole, czasem mam wrazenie ze on powazniej podhcodzi do zycia niz ja:)) choc wiadomo obawy byly i to sopore, ze za jakis czas ja bede stara brzydka a on bedzie sie ogladal za spodniczkami i mlodymi dupami, ale w koncu faceci i tak sie ogoladaja bez wzgledu na wiek i jak bedzie chcial zdradzic to i tak zdradzi:)) nie ma co sie nastiwc negatywnie, ja niezaluje swojej decyzji jestem szczesliwa i mam nadzieje ze tak zostanie, ludzmi sie nie ma co przejmowac:)) Tobie tez zycze szczescia i nie boj sie własnych uczuc, podazaj za nimi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,ze to nie az tak duzo,patrzac perspektywistycznie,chodzi mi wlasnie o dlaszy plan,zapewnia mnie,ze chce tego samego co ja,rodziny,domu,ustabilizowanego zycia,tyle ze sie boje,ze mu sie jeszcze to wszystko 2x zmieni.To jest chyba cena takiego zwiazku Chyba faktycznie troche przesadzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tejjjjjj
dojrzalej: ale dorżnęłaś tą fotą :-0 :-0 :-0 :-0 wygladasz jak reklama wiejskiej agencji towarzyskiej :-0 :-0 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie,ze Wam sie udalo,az milo poczytac,dodajecie otuchy:)dzieki! Co do zdrady dokladnie,jak ma zdradzic to zdradzi czy to starszy czy mlodszy,u nas wizualnie tez nie widac roznicy wieku,jak juz wspomnialam wygladam mlodo,czesto jego znajomi mysla ,ze jestesmy rowiesnikami.Jestem atrakcyjna,nie mam kompleksow i nie jestem typem zazdrosnicy,czesciej to on bywa zazdrosny niz ja.Tak wiec jesli chodzi o fizycznosc nie boje sie,emocjonalnie na dzien dzisiejszy jest jak swiadcza jego zachowania i czyny nad wyraz dojrzaly niz rowiesnicy. Macie chyba faktycznie racje,ze zbytnio sie zamartwiam,ale czasem lepiej jak ktos spojrzy na to z boku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tejjjjjj
to znaczy fajna z ciebie kobita, ale ta poza, mina i ubranie tak jakos sie niesmacznie kojarza :-0 :-0 fajna bylaby ta foto, gdybys ja dala tylko swojemu facetowi, a na publiczne forum to troche za bardzo wulgarne lub jak wolisz wyzywajace 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×