FACECI NIE TRAKTUJA KOBIET WYTAPEOWANYCH POWAZNIE

z kolei te bardziej dziewczęce i naturalne, intrygują ich:)

jak te niewytapetowane.

ale bulszit :)

dopóki nie zobaczą, co kryje się pod tapetą :D

Trudno odkryć coś niesamowitego pod tapetą, nos oczy usta jak u normalnej kobiety.

pisza to zazdrosne lambadziary ktore nie potrafia uzywac podkladu, tuszu i robia sobie tzw. maske, dobrze wykonany makijaz to jest cos pieknego i po to on jest,zeby nas upiekszac wiesniary

dfziewczyno wyzej twoja wypowiedz swiadczy o twoim braku kultury i głupocie a w dopełnieniu z maską na twarzy to Ty kochana wygladasz na lambadziare hahahha:D

co w moim poscie mowi o braku kultury?:)

poza tym...chcialabys wygladac tak jak ja :D

"zazdrosne lambadziary" - po co kogos tak oceniasz? co to w ogóle ta lambadziara? to jakis nowy slogan gimnazjalny? "wiesniary"- co masz do ludzi ze wsi? a raczej kogo nazywasz wiesniakiem?

akurat tusz i lekki podkład to naturalnie wyglada, ale ja mówie o rozmazujacych sie i niechlujnych kreskach oraz cieniach do powiek pod kolor bluzki

mozliwe ze jestes ładna naturalnie i urode podkreslasz kosmetykami wiec to jest super:) jesli tak to zazdroszcze i gratuluje:)

faceci są slepi i sadza ze laska ktorej nie skapuje tusz z rzes i nie ma zamazanego oka na czarno - jest naturalna:D

wiesniakami nazywam osoby te,ktore uwazaja ze makijaz to cos zlego. bo niby co? po cos to wszystko jest, nie potrafisz sie dobrze pomalowac,albo piszesz o taklich laskach ktore daja na sibie kilo,ale bez ladu i skladu. ja sie maluje codziennie, uzywam podkladu,pudru, rozu ,kredki do brwi i tuszu do rzes, wygladam jak prawdziwa gwiazda filmowa i kazdy mi to powie, kazdy sie za mna oglada na ulicy a koelzanki zawsze chca zebym je malowala!! kwestia tego co sie umie a czego nie..

a jak sie nauczyc malowac?

jestem kobieta ale nie zgodze sie w wiekszosci te tapeciarskie szmaty zostaja zonami czesciej niz te mniej wytapetowane

Ale my nie jesteśmy ślepi my jedynie dostrzegamy naturalność i piękno wewnętrzne :)

widzę, że kafeteriuszki mają poważny problem z odróżnieniem makijażu od "wytapetowania" :o D:

jak sie nauczyc malowaC? moze ogladaj na you tube filmiki dziewczyn,ktore pokazuja jak krok po kroku wykonac makijaz. ja np. sama sie nauczylam, przede wszystkim najwazniejszy jest DOBRY podklad, musi byc kolorem dopasowany do twojej cery,nie mzoe to byc bazarowy, bo zawsze ona sa pomaranczowe i jakies takie ohydne,tworza maske, ja polecem roll on z loreala, revlon color stay, sephora leght veil fundation albo inglot podklad rownowazacy, i dobry tusz do rzes, ja uzywam max factor 2000 calori, loreal volumissime, ja uwazam ze to dwa kosmetyki MUSZA byc dobre, bo te tandetne okropnie wygladaja, podklad sie odznacza a rusz sie kruszy :(

my,kobiety,kiedy widzimy jakas dziewczyne to od razu widzimy tez jak jest umalowana, chcac nie chcac widzimy np ze ma kreske albo smoky albo roz..dla nas moze byc gdzies za duzo,ale dla facetow najczesciej wyglada to tak"hmm jakos ladniej ona dzis wyglada..wyrazniej" Tak, wlasnie wyrazniej,bo kobiety bez makijazu zazwyczaj wygladaja blado:)

:O