Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lucyferka456

czy to naprawde duze zobowiazania

Polecane posty

Gość lucyferka456

praca - 5 dni w tygodniu po 8 h , studia podyplomowe - zjazd w weekendy co 3 tygodnie od 9 do 16 i kurs angielskiego 2 razy w tygodniu po 1,5 h, znajomy mnie nieby podziwia ze ja tylu rzeczy sie chwytam na raz, ale przeciez studia podyplomowe sa w sumie dla osob pracujacych chyba, kurs nie zajmuje duzo czasu, jak sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucyferka456
uuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tylko potrzeby fizjolog
to nie jest dużo. znajomy jest po prostu niezorganizowany i leń jeśli dla niego to są "wyczyny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czcij ojca i matkę swoją
norma. Bywa męczące, ale ja daję radę. A zjazdy mam co drugi tydzień:P Do tego jeszcze chodzę na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ci powiem,ze ja to chyba w ogole mam mega zobowiazania...40 godzin tygodniowo w pracy,jakies 15 godzin korepetycji w tygodniu,i co tydzien szkola...ale to dopiero od pazdziernika. Ale w zeszlym roku mialam podobnie,i dawalam rade. Nie wspominam jeszcze o prowadzeniu domu,bo jestem juz na wlasnym utrzymaniu,o spotkaniach ze znajomymi - to tez troche czasu zajmuje. No i oczywiscie siedzenie na kafeterii - to jakies kolejne 10 godzin tygodniowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×