Zakochałam się w świadku jehowy a jestem katoliczka..

Co powinnam wiedzieć o świadkach jehowy. Zapraszam tutaj tych, którzy mogą powiedzieć mi coś interesującego.czy takie związki są możliwe?jak jest z seksem przedmałżeńskim?proszę o informacje. Będę wdzięczna :-) czekam

z tego co pamietam to ciagle tam jakies konce swiata zapowiadaja, pranie glowy na ich spotkaniach to normalka, zabraniaja trasfuzji krwi ogolnie to oszolomy

Jehowi to tak jak mormoni. Nic nie mogą, wybij sobie z głowy sex przedślubny. alkohol i papierosy też, chodzenie na wybory również. No i oczywiście obowiązkowe jest zakrywanie ramion etc.

Maja strasznie wydumane zasady, które, podobnie jak katolicy, maja w głębokim poważaniu.

Pierwszy raz słyszę że nie mogą odkrywać ramion. Znam kilku świadków jehowy i wiele razy widziałam ich ramiona:-/ papierosów nie pale więc to nie problem. Do transfuzji się nie czepiam, mogę z niej zrezygnować wystarczy brelok i oświadczenie że się nie zgadzam. A właśnie jeśli chodzi o seks przed ślubem przecież w naszej religi też jest zakazany a jednak bardzo mało kto jeżeli ktokolwiek tego przestrzega. Może oni też tego nie przestrzegają? Jest tu jakiś świadek jehowy który mi to powie?

tutaj na pewno sie prawdy nie dowiesz , kafeteryjny zniekształcony obraz sprawy

z tymi zakrytymi ramionami to bujda ale na swoje zebranie czyt. zbory kobiety mają przyjść w spódnicach, z wyborami to rzeczywiście nie głosuja, nie służą też w wojsku kilka razy w tygodniu spotykają się na swoich zborach no i oczywiście chodzą po ulicach ze swoim pismem Strażnica , zaczepiają i nawracają ludzi. To, że Ty się w nim zakochałaś to nie znaczy, że on w Tobie też, zresztą to pewnie tylko zauroczenie, bo widać nic o nim nie wiesz skoro tutaj o takie rzeczy pytasz.

generalnie tak jak katolicy łamią prawo Boże tak i świadkowie jehowy mogą łamać zasady swojej wiary. jeżeli jesteś głęboko wierzącą katoliczkĄ TO NIE PCHAJ SIĘ W ZWIĄZEK Z CZŁOWIEKEIM INNEJ WIARY bo nic raczej z tego nie wyjdzie. ale to juz oczywiście twoja sprawa

Znów w rekach Boga.. - czy Ty wiesz na pewno o co chodzi z tą transfuzją? A co jeśli Twoje dziecko bedzie jej potrzebowało bo straci wiele krwi, albo Ty sama? Oni się nie zgodzą na to, a Ty bedziesz patrzyła i nie pomożesz dziecki?

z tego co wiem, to jak świadek Jehowy złamie ich nakazy to wylatuje ze zromadzenia więc nie wiem czy to tak samo jak u katolików

Przecież nie zamierzam się wiązać z muzułmanem wierzymy w tego samego Boga z małymi różnicami. Niewiem co on do mnie czuje narazię chce się dowiedzieć jak najwięcej. Proszę o opinię świadków jehowy

znam mnostwo swiadkow, powiem Ci ze wiekszosc to bardzo uczciwi i pozadni ludzie, znam przypadek ze kobieta katoliczka zwiazala sie z swiadkiem, zaczela uczeszczac na ich spotkania, przyjela ich wiare lecz zostala wykluczona i nie jest juz siwadkiem ale jej maz jest i sa ze soba, trudno jest przejsc na czyjas wiare szczegolnie jesli nie ejstes zbyt zaangazowana w swoja religie co do seksu wiem ze czesc lamie to i uprawiaja seks przed slubem, ale wiaze sie to z wyrzutami sumienia wiec zalezy od osooby

oni nie mogą zawierać związków małżeńskich z katolikami, pobierają się wyłącznie między sobą, zawsze możesz przystąpić do ich wiary, Zmam jednego jechowego, na codzień świeci przykładem ale widziałam też jak umie imprezować i nakuć się do granic nieprzytomności

Wiem o co chodzi z transfuzja. W razie wypadku lub innej choroby nie mogę przyjąć krwi, przemyślałam sobie wszystko. Medycyna idzie do przodu może będzie inne wyjście. Narazie nie wiem czy zmienię wyznanie, jeśli będziemy razem to pewnie tak..narazię potrzebuje informacji ale najlepiej takich od Ś J

nie wymyslajcie głupich problemów,żadnej bozi nie ma,leczcie się oboje u psychiatry

Znów w rekach Boga.. - trochę wiem o ŚJ - siedziałam kilka ładnych lat z dziewczyną tego wyznania w szkolnej ławce, w czasie studiów wyszła za mąż i byłam też na jej ślubie w Sali Królestwa Bożego Fajnie że wiesz, co to jest transfuzja. Ale ja pytam też o to, gdyby Twoje dziecko jej potrzebowało odmówiłabyś na nią zgody?

*aha jeszcze jedno.

Profesorka; czyli nie kochaliście się wogóle? Nie namawiał Cię do współżycia?

Znów w rekach Boga - widzę ze nie chcesz odp na moje pytanie ale wiedz, ze gdybyś zgodziła się na transfuzję krwi u bliskiej ci osoby (mąż, dziecko) to zostałabyś wykluczona, bo to wyznanie to nie zakazy i nakazy, ale wiara. Oni wierzą w to co robią i ciepliwie z wiarą czekaliby w szpitalu na cud,a na transfuzję by się nie zgodzili nawet w ostateczności.

Dziwny jest ten świat: mam nadzieję że moje dziecko nie będzie potrzebowało transfuzji

tą religią - dla Ciebie to coś nie do pomyślenia chrzest po ichniemu a dla niego chrzest po Twojemu - a przecież to tylko trochę wody i droga, widowiskowa impreza. Ateiści naprawdę mają, uważam, latwiej w tej kwestii.

ja byłam swiadkiem jechowy zakochałam się w katoliku i juz nie jestem swiadkiem ramiona mogą odkrywać, to jakas bajka wymyslona, palic nie palą, pić mogą ale umiarkowanie, tzn nie upijac sie a byłam a nie jestem bo mam 22 lata jestem z nim juz 5 lat a zeczywiscie swiadkowie nie mogą współzyc przed ślubem wiec poprostu mnie wykluczyli, tzn. wywalili :-D

Pauza: mężczyźni też tego przestrzegają? Tacy 20 paro letni?

Pauza - Czyli poszłaś jednak z nim do łóżka, ale sama się przyznałaś czy jak? :P

Noo mój jak zaczęłam się z nim spotykać miał 17 lat, ja 15 :P

Nie chce mi sie czytac wypowiedzi innych ale ja napisze tylko tyle: WSPOŁCZUUUUUJE!!!!!!!!!!!!!!!!

to ja byłam Swiadkiem, nie on ale wiem że nie wszyscy tego przestrzegają , chyba zalezy od sumienia, ja nie lubie udawac kogos kim nie estem i jak zaczełam z nim sypiac to poszłam i powiedziałam ze nie mogę być Swiadkiem Jechowy i ze muszą mnie wykluczyć

ja zostałam swiadkiem bo moii rodzice nimi byli jak juz sie urodziłam, potem jak zaczełam dorastac to zaczełam chodzic na imprezy itp i juz wtedy na mnie krzywo patrzeli potem miałam chłopaka też swiadka - on namawiał mnie do seksu - ale ja nie chciałam bo wierzyłam i byłam młoda ten chłopak zresztą nadal jest swiadkiem... potem poznałam chłopaka katolika, chciałam się z nim kochac bo go Kocham a nie chce sie jeszcze hajtac wiec taki był moj wybór

Mam znajoma SJ ktora wziela slub z katolikiem.Maja dziecko.Ogolnie to fajny chlopak z niego.On jej nie wchodzi w parade a ona jemu tez nie jesli chodzi o religie. Co do transfuzji krwii,to nie wiem czy wiecie ale lekarze ktorzy maja pojecie o tym,w razie czego nie przetaczaliby obcej krwii do swojego ciala,bo dobrze wiedza jaki syf kryje w sobie taka krew.Sa o wiele bezpieczniejsze metody,srodki krwiozastepcze.I takie moga stosowac SJ.Wiec nie robcie z nich mordercow,i moze jak juz zabieracie glos to przestudiujcie dokladnie wszystko na temat przetaczanej krwii,bo jestescie zieloni w temacie

co d przetaczania krwi zgadza sie , to prawda i jest wiele argumentów to potwierdzajacych