Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AtraM51015

Nie umiem już Sobie z tym poradzić:(

Polecane posty

Gość AtraM51015

Witam wszystkich! Mam dość nieciekawą i nieprzyjemną sytuację;/ Oczywiście chodzi tu o Faceta. Znamy się 2 lata, ale spotykaliśmy się bardzo rzadko bo miał dziewczynę. Byli ze Sobą dość długo, zaliczyłabym bym ich związek jako bardzo poważny tyle że ona go wykorzystała i kopnęła w dupę. Po rozstaniu z nią napisał mi co się stało, próbowałam go pocieszyć, ale wiecie że w takich sytuacjach trudno jest pocieszyć... Po dwóch miesiącach odezwał się do mnie i zapytał co u mnie słychać jak mijają mi wakacje i tak się zaczęło. Spotkaliśmy się wieczorem zabrał mnie do Siebie do domu, byłam przerażona bo jego dom znajdował się obok przy jego rodzicach. Weszliśmy do niego oglądaliśmy film, rozmawialiśmy było bardzo miło:) W pewnym momencie zaczął mnie całować... Nie wiem co mi się stało do dziś nie mogę Sobie tego wytłumaczyć dlaczego się z nim przespałam, może dlatego że życie mnie nie rozpieszcza, że mi się bardzo podoba;/ Wiem jakie będą wasze komentarza że się puściłam itd... Nie skończyło się na tym spotkaniu utrzymywaliśmy dalej kontakt ze Sobą, spotykaliśmy się... Tyle że zaczęła go inaczej traktować niezbyt byłam miła i traktowałam go ozięble. Powtarzał mi żebym się tylko w nim nie zakochała, bezmyślnie odpowiedział wiem że to bez zobowiązania. Chłopak zamilkł na chwilę kiedy zapytałam:" Tak?" Bez entuzjazmu odpowiedział tak, nie patrząc mi się w oczy. Kiedy odwoził mnie do domu całą drogę milczał. Nasz kontakt się urwał jak poprosiłam go żeby towarzyszył mi na weselu mojego Brata, postawiłam go w głupiej sytuacji bo on w tym czasie też miał zaproszenie na wesele. Widziałam jak mu było głupio mi odmówić, a ja go jeszcze bardzo niemiło potraktowałam:( Po weselu napisałam do niego smsa, ale już mi nie odpisał, więc dałam spokój. Po 2 tyg dzwoni do mnie koleżanka że widziała jak wozi się z jakąś dziewczyną po mieście, poczułam się tak jak by mi w mordę dał. Znienawidziłam go chwilowo do dnia dzisiejszego. Kiedy widziałam jak jechał nad jezioro z jakąś dziewczyną. Dostałam bocznych klapek i widziałam tylko jego, patrzeliśmy się jak wryci na Siebie bez mrugnięcia oka, po prostu zero reakcji, te spojrzenie było tak głębokie że czułam jak by był przy mnie blisko i patrzył mi się w oczy. Nasuwam mi się pytanie dlaczego właśnie jechał nad jezioro do miejscowości obok Swojej ma ich pełno. Nie ukrywam że mi na nim zależy, ale też nie będę robić z Siebie Idiotki. Wyraźcie Swoją opinię bo nie wiem co mam robić, ten dzisiejszy wzrok nie pozawala mi zasnąć:( P.S sorry że tak się rozpisałam.... Ale inaczej nie dało rady;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaaaaaaaaaahaaa
jak na te pore ,zbyt duzo czytania 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumba
od seksu się związku nie zaczyna.... podaruj go sobie, to jakiś cwaniak grający na uczuciach,. lubi gierki i seks - tyle na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AtraM51015
Uwierzcie mi że fatalnie się z tym czuję:( Nie byłam wtedy Sobą, nie poznaję teraz Siebie. I sama Sobie mówię że głupia byłam, ale stało się i się nie odstanie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oaoalalaknadevyf ev
frvrvrvrfv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oaoalalaknadevyf ev
jestem wolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AtraM51015
Heh pewnie setki kilometrów mieszkasz ode mnie... A jeśli chodzi Ci o seks to już nigdy więcej takiej głupoty nie popełnię!! A tak poza tym to już chyba nie potrafię zaufać na nowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nie umiesz a właściwie to w czym problem? że kochaliście się? że byłaś niemiła? ze inną woził/ czytelniej popełnisz jeszcze nie raz ,nie dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AtraM51015
Problem w tym że mi na nim zależy, nie potrafię o tym wszystkim zapomnieć... Nie potrafię zapomnieć o Nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olała go, była dla niego nie miła, koleś znalazł sobie inna- syndrom psa ogrodnika. Daj mu świety spokój oto moja rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AtraM51015
O co byś zapytała??? Nie myślcie Sobie że wskoczyłam mu do łóżka bo jestem dziewczyną lekkich obyczajów, był facet i seks nie ma faceta i nie ma seksu. Skończyło to się skończyło będzie zaraz następny. Nie! Zależy mi na nim i dlatego poszłam z nim do łóżka wiem że to głupie;/ A jeszcze głupsze jest to że nie byłam z nim szczera jak bym była to może inaczej by to się wszystko potoczyło nic dziwnego że wozi się teraz z inną, skoro ja nie dawałam mu do zrozumienia że mi na nim zależy i do tego powiedziałam że to bez zobowiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak stoi między nami czy są szans czy nie czy jest moim zachowaniem rozczarowany czy da mi jeszcze szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AtraM51015
Boję się porażki:( A mogę wiedzieć ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×