Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mychaaaaa2000

Dieta 1000 kcal, czyli MŻ , zdrowo i skutecznie , ZAPRASZAM

Polecane posty

Gość mychaaaaa2000

Witam Zaczełam stosować diete 1000 kcal czyli tzw. MŻ , planuje zrzucić 20 kg, chciałabym przeznaczyc na dietę pół roku, oraz kolejne miesiace na utrzymanie diety, niestety po tabletkach antykoncepcyjnych roztylam się strasznie i teraz muszę walczyć :) moja waga wyjsciowa to 79 kg, przy wzroscie 170 cm, Serdecznie zapraszam wszystkich do wspolnego wspierania sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaaa2000
Moje dzisiejsze menu : śniadanie : bułka grahamka z pomidorem , kawa z mlekiem 0 % II śniadanie serek homogenizowany 0% , 250 g przekąska : jabłko , kawa z mlekiem obiad : jeszcze nie wiem kolacja makrela lub łosoś wędzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Cześć Ile to ja razy próbowałam MŻ... i tyle samo razy poległam bardzo szybko. Nie mam ochoty bawić się w turbo, dukany, kapuściane itd. Mój organizm nie lubi już takich diet. Zatem dołączam do Ciebie:) Od rana żyję dziś w silnym postanowieniu, że tym razem się uda. Mam 23 lata, 168 cm wzrostu, ok 60 kg wagi. Nie wyglądam źle, ale jestem przekonana, że utrata 4 kg, czyli powrót do wagi sprzed kilku lat, bardzo dobrze by mi zrobiła:) a muszę dodać, że te kilogramy nie nazbierały się przypadkiem. Bardzo o nie dbałam, bo uwielbiam jeść! Niestety weekend miałam straszny pod względem jedzenia! Dlatego dziś robię sobie małe oczyszczanie- kefirki i warzywa. I, o dziwo, nie jestem głodna! Najwyraźniej wcale nie potrzebuję wpychania w siebie ton jedzenia. Od jutra jem zdrowo, rozsądnie i w granicach max 1200 kcal. Za tydzień mam nadzieję zobaczyć na wadze kilogram mniej:) to co, mychaaaaa2000, jedziemy z tym koksem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaaa2000
Witam, kawka-turkawka :) milo ze dołączyłaś do mnie :), ja mam podobnie, probowalam tysiace diet i zawsze bylo jojo;/ niestety.. wczoraj na obiad zjadlam ziemniaki kalafior i pomidor :) a na kolacje troche wędzonej makreli :) mam nadzieje że zmiescilam sie w 1000 kcal :) dziś : śniadanie : 1,5 kromki chleba z polendwicą sopocką i pomidorem, do tego kawa z mlekiem )% II śniadanie : serek homogenizowany naturalny 0 % 250 g przekąska : jabłko obiad : jeszcze nie wiem ;p heh kolacja: sałatka grecka :) a Tobie jak kochana idzie?? Zapraszam wszystkich do wspólnej walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:) mi zostalo 5 kg ale razem zawsze razniej wiec dolaczam sie jesli moge:) moja dietka to MŻ ale dodatkowo nie lacze weglowodanow z bialkami... biegam co drugi dzien narazie krotkie dystanse bo pracuje nad kondycja ae jest coraz lepiej:) dzisiaj na sniadanko zjadlam 4plasterki wedlinki i duuuzo pomidorka na drugie sniadanko bedzie owoc potem serek wiejski na kolacje moze jajko lub twarozek ze szczypiorkiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaaa2000
Witamy mała_mm :) czym nas wiecej tym lepiej:) 5 kg to juz nie dużo :) na pewno osiągniesz swój cel:)... a z jakiej wagi startujesz? i wzrostu? ile juz schudlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 23 lata 161cm wzrostu i waze 58kg....moja waga sprzed pol roku to 69kg do tej pory na mojej diecie schudlam 11kg zostala taka resztka 5kilowa do idealnej wagi :) juz sie sobie podobam nawet faceci sie za mna ogladaja hehehe ale moje marzenie to 53 kg i musze sie z tym jakos uporac mam nadzieje ze bedziemy sobei pomagac:P juz prowadzilam jeden topik ale upadl brak motywacji ze strony pań :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaaa2000
Gratuluje wyników:) niestety tu tak jest ze najpierw zglasza sie ze 30 osob do wspólnej walki a po tygodnniu topik umiera:( mam nadzieje ze wytrwamy:) tym razem zalozylam soebie pol roku i na pewno nie zrezygnuje:) jestem wlasnie po IIśniadaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w lutym wyjazd do austri i chce do tego czasu juz sie tego pozbyc hehe:) czyli srednio 1 kg na miesiac chyba powinnam dac rade:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oopoonkaa
Hej dziewczyny :) Bardzo chętnie sie do Was przyłączę. Ja już trzeci tydzień staram się mniej jeść. Schudłam juz 2 kg, ale chciałabym jeszcze 3, a tu mam wrażenie, że znowu zaczynam tyć :/ Chciałabym się mieścić w 1000 kcal i jak policzę swoje posiłki to niby się mieszczę, ale coś tego duzo wychodzi... Moje dzienne menu: I posiłek - 40 g musli, pół szklanki mleka II posiłek - jedna deseczka wasa, jedno kółko ryzowe, plasterek wędliny III posiłek - to samo co w drugim posiłku IV posiłek - jabłko V posiłek - 1/3 kostki twarogu i plaster wędliny (to wymieszane w taką sałatkę) lub dwa jajka. Nie uważacie że za duzo jem? Wasze jadłospisy sa takie jakies skromniejsze... Mam nadzieję, że razem uda nam się zrzucić zbędne kilogramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oopoonkaa
mała_mm - Jeden kilogram na miesiąc napewno Ci spadnie. Wydaje mi się nawet, że nie trzeba tu od razu ścisłej diety tylko wystarczą regularne posiłki i rezygnacja ze słodyczy i sosów. Ja kiedyś nie jadłam słodyczy przez dłuższy okres to schudłam bez żadnej diety. Te wszystkie ciastka, cukierki, torciki są zgubne. Chociaż i tak je uwielbiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaaa2000
Oopoonkaa Witamy!!:) jesz w sam raz, nie mozna schodzić poniżej 1000 kcal, bo jojo:( schudniesz trwale:) ja juz przerobilam mnostwo diet wiec wiem o czym mowie;/ jojo za kazdym razem.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaaa2000
dziewczynki bede wieczorkiem albo jutro rano dzis mam z facetem rocznice :) wiec mamy w planach romanntyczna kolacje :) moj skarb juz zrobil salatke grecką wiec sobie podjem:) jak dam rade to wejde na forum :) trzymać mi się :) mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie nas coraz wiecej:) chcących rozsądnie schudnąć i trwale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oponka w Twoim jadłospisie na bank jest mniej niż 1000 kcal i uwierz mi że i tak jesz bardzo mało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC WAM Wlasnie tez zaczelam w tym tygodniu 1000 kalorii. Nawet przygotowalam sobie taki skoroszyt w excelu, dzieki ktoremu latwiej i szybciej licze kalorie :) Jestem z Wami Chce schudnac!!!!!!!!!!!!! Mam mocne postanowienie :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodenta
Witam. Ja juz jakies 3 tygodnie jestem na diecie " mż" , ale nie licze kalorii. Po prostu zaczelam jesc sporo mniej i mniej chleba, ziemniakow. Odstawilam slodycze i napoje gazowane. Narazie sie nie wazylam i nie wiem jaka byla dokladnie moja waga wyjsciowa. Gdzies okolo 63 kg przy wzroscie 164. Mysle, ze jakies 1,5 kg mi spadlo. Za pare tygodni kupie wage i odtad bede sie wazyc regularnie. Czuje sie troszeczke lzejsza, wiec cos tam musialo spasc :) Bede tutaj zagladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbuję ponowić mój mały wiosenny sukces, obarczony letnim obżarstwem (zeszłam wtedy z 76kg w 2,5 miesiąca) :) śniadanie I : wafel ryżowy/serek bieluch/pomidor śniadanie II : jabłko obiad : brązowy ryż, makrela, brokuły podwieczorek : mały jogurt+3 łyżki musli owocowe kolacja : wafel ryżowy z plasterkiem szynki drobiowej plus duże ilości wody i herbaty zielonej :) rano 45min ćwiczeń z cd Tracy Anderson 'Idealne ciało'... :D popołudniu 30 min sportu dodatkowo dziś prawie 2h spacer pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) yhmm :) przy ilościach jakie dziś wrzuciłam w siebie :D to tam nawet nie ma tysiąca :) coś 730kcal mi wyszło :) właśnie planuje i wyliczam co na jutro szykować wrzucajcie swoje propozycje będzie nam łatwiej i unikniemy monotonii która bywa straszna:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie na diecie ;p haha
ja tez chce :D dzisiaj zjadłam ciemna bułkę, morelkę, 4 kromki razowca, 5 łyzeczek dżemu, dwa paski czekolady mlecznej, mała mieseczka budyniu.. wypiłam, 1,5 litra wody pomarańcza, dwie kawy, tiger, 4 herbaty zielone, to nie był najlepszy dzień.. jutro planuje jeśc owoce ;) słodycze mnie gubią... zrobiłam sb odwyk.. jednak ta czekolada .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pol dnia a ja juz tyle ProduktWaga rzeczywistakcal jajko80.00 papryka45 - 10.69 pomidor158 - 37.53 ogorek138 - 11.04 ser grecki feta25 - 62.50 ciasto drożdżowe ze śliwkami80 - 142.40 pomidor454 - 107.83 razem 451.98

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie na diecie ;p haha
coś tu chicho.. ja dzisiaj zjadłam 8- dwie kromki razowca jajko na twardo ( 130+70) po 11- zapiekanka z warzywami ( daje jej 300 bo była duza) ok 13 lód chyba miał ok 120 kalorii 17- kakao( 120) 19 duszona marchewka (100) troche paluszek daje im najwiezej 120 kalorii morelka 70 razem bęzie 1030 jeszcze kawa ok 70 i woda cytrynowa ... do tego cały dzien na nogach , więc sie spalało i wieczorem ok 130 brzuszków 10 pompek i troche rozciaganie nóg ;) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj znow zaliczylam porazke - do przyjscia z pracy 361 kcal, a potem nie pytajcie.... Dzis znow walcze i sie nie poddaje!!!! Kuzwa, ale to ciezkie piszcie codziennie, bo jak inaczej sie wspierac? Po to chyba zalozylismy ten topik? (ps na weekendy nie pisze, bo zwykle nie mam czasu, ale dieta bedzie!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×