Kto z was został oszukany w allegro

Jak w temacie.Jak sobie z tym poradziliście.Czy odzyskaliście pieniądze?Kupiłam ostatnio perfum.Najpierw sprzedawca zwodził mnie,że złożył reklamację na poczcie,potem,że odda mi pieniądze i tak bujam się z nim już 3 miesiące.Do tej pory ani perfum,ani kasy.Perfumy nie były zabójczo drogie bo kosztowały 70zł,ale chodzi o sam fakt.Sprzedawca miał dużo pozytywnych komentarzy.Negatywów miał parę,ale widzę,że nie był godny zaufania.Poszłabym na policję,ale czy policja nie potraktuje mnie jak debila jak pójdę i żłożę doniesienie ,że facet oszukał mnie na 70zł?

najpierw napisz do allegro, później na policję, nie zbyją cię, nie mają prawa, ty możesz skarżyć nawet za 2.50

ja ostatnio, zamówiłam zabawkę na prezent dla chrześniaka miałabyć ,,fabrycznie zapakowana idealnie nadaje się na prezent'' a okazało się że to szmelc używany zniszczony, zadzwoniłam i tego samego dnia odzyskałam kasę. Niestety koszty odesłania mi nie zwrócili (ok.11 zł)

oszustow z allegro! mnie tez oszukali! sprzedadawca sprzedaje firany, zaslony, ma kupe negatywow. od mca reklamuje wysylke w firmie kurierskiej bo mi nie dowiezli jej niby... gdzie na allegro sie zglasza takie sprawy???

Obawiam się,że policja będzie miała olewackie podejście do tematu.Mają tyle spraw na głowie,a tu babsko się uczepi 70zł. Postraszyłam sprzedawcę policją.Przestał odpisywać na moje wiadomości.Jestem wkurzona na maxa na siebie za swoją naiwność.Będę miała nauczkę,że jak ktoś ma negatywy to nie ma co sobie głowy zawracać.Parę razy zdarzyło mi się,że towar był nie taki jak w opisie,ale zazwyczaj oddawali kasę ,ja oddawałam towar i było spox.A perfum napisałam faktycznie z roztargnienia bo też nie znosze tekstów typu perfum,perfuma itp...brrr...ale mam nadzieję,ze Twoje poczucie estetyki i kunsztu pisarskiego nie zostało zachwiane.

Zaraz Ci napiszę krok po kroku gdzie się to zgłasza do allegro

Wchodzisz w zakładkę USŁUGI potem KONTAKT Z OBSŁUGĄ UŻYTKOWNIKA potem JESTEM KUPUJĄCYM potem ZAPŁACIŁEM,ALE NIE OTRZYMAŁEM TOWARU potem znowu się musisz się zalogować i tam wpisujesz nnumer aukcji i opisujesz całą sytuację.Tzn.Kiedy kupiłeś towar,kiedy zapłaciłeś itd

jaki perfum? perfumy!!! obie wersje są dopuszczalne przemądrzalcu i jak Ci się nie podoba to nie musisz tu pisać.To jest właśnie żenada.Jesteś taki mądry bo Cię nie widać? W allegro bo allegro jest sklepem internetowym.Mówisz kupiłem coś w sklepie?Czy na sklepie?

Z własnego doświadczenia wiem,że allegro w takich sytuacjach wysyły systemową wiadomość,że możesz iść na policje,ble,ble,ble...zero pomocy z ich strony tak naprawdę:(

A oszuści dobrze wiedzą,że rzadko komu chce się latac po policji dla paru złotych i co najwyżej dostają negatywa i tyle,a maja pewnie z 5-6 różnych kont i tak zarabiają na naiwniakach.

dopamina--- wielkie dzieki za opis, pewnie skorzystam. tak jak pislaas perfum i perfumy sa dopuszczalne, a poza tym perfum to moze byc w liczbie pojedynczej, a perfumy w liczbie mnogiej czyli kilka fakonow permum.

a co do wyrazenia '' na allegro'' a nie '' w allegro'' to jesli juz ten znawca uwaza ze forma ''na allegro'' jest prawidlowa, to jesli juz sie tak bardzo trzymac form jezykowych to powinno sie mowic;; na stronie allegro;; a nie ;; na allegro;; na allegro-- to mowa potoczna,

Piszesz do gościa/babki, że jeśli nie dostaniesz potwierdzenia nadania przesyłki do 3 dni to zgłaszasz sprawę na Allegro i idziesz zgłosić to także na policję, może odpisze na maila i wyśle a jak nie nie popuszczaj bo więcej ludzi naciągnie i zgłoś to.

Mój sprzedawca jak go postraszyłam policją przestał odpisywać na moje emaile.Telefonów też nie odbiera.Czemu allegro nie blokuje kont takim sprzedawcom?

A co do zdjęcia dowodu nadania to porosiłam o nie w pierwszej kolejności naszej zawiłej korespondencji.Otrzymałam odpowiedź,że paczka została nadana pocztą lotniczą(nie mam pojęcia po co skoro gość mieszka w polsce)i ,że nie otrzymał potwierdzenia.Już wtedy mi coś zaczęło śmierdzieć.

Apropos nadawania przesyłki pocztą lotniczą może ktoś wie jak to wygląda?

kilka lat temu kupilam telefon, okazal sie zlomem, ze sprzedawca nei doszlam do porozumienia, trafilam na policje, po mojej interwencji dostalam kase od allegro jako ubezpieczenie ale jak wygram soprawe sadowa mialam im zwrocic. niestety prokurator umozyl postepowanie. mialam 7 dni na zlorzenie apelacji, ostatniego dnia, okazlo sie, ze mam to zrobic w innym miejscu (nie na komendzie, gdzie wczesniej bylam), a tam bylo czynne krotko i nei zdarzylam. ale tak bylo kiedys, jak wlascicielom allegro zalezo na klientach, teraz niestety nie. ostatnio kupilam kilkanascie ksiazek od 1 sprzedawcy, zaplacilam ale ksiazek nie dostalam mimo wielu jego zapewnien. byl spor, ostrzezenia allegro ale nic to nie dalo. teraz allegro podpisalo umowe z jakims biurem prawnym, gdzie ()jesli sporu nie uda sie rozwiazac) mozna przeslac swoj wniosek (w ciagu 7 dni) i oni ewentualnie zdecyduja czy sie tym zajma czy nie (oczywiscie sie za to placi)

odnoscnie policji - to wtedy trafilam na super policjanta, ktory prowadzil kilka spraw z allegro. na prawde sie przykladal (nie wiem, czy zawsez tak robil, czy dlatego, ze mu sie spodobalam bo intensywnie mnie podrywal:)). opowiadal, ze ciagle ma sprawy z powodu niedostarczenia przesylek, ale najczesciej jest w nich cos innego - cegly, kamienie i inne. wtedy przesluchiwal mnie chyba 3 razy (zanim zglosil do prokuratury), tego sprzedawce tez (komenda z jego miasta), moi rodzice tez zeznawali bo akurat byli, jak otwieralam paczke - troche zajelo mi to czasu ale odzyskalam kase wiec ok ale od ta,tego czasu nie kupuje drogich rzezcy na allegro - no chyba, ze odbieram sama

Na allegro oszukano mnie dwa razy. Raz gościu sprzedał mi podróbę (niemal za cenę oryginału) ale kasę oddał, przeprosił i było ok. A kilka tygodni temu inny koleś wysłał mi paczkę, która zaginęła. Nie chciało mu się złożyć reklamacji na poczcie to i zwrotu gotówki się nie doczekałam. Moja kuzynka jest policjantką i namawia, by zgłaszać takie rzeczy nawet jeśli kwota jest niewielka. Taki sprzedawca otrzymuje po kilku tygodniach "zaproszenie" na komendę w celu wyjaśnienia...nie ma co się szczypać, trzeba walczyć o swoje. A Administracja Allegro to chyba jest tylko od tego by przypominać o wpłacie prowizji, bo w odzyskaniu kasy nie ma szans na pomoc. Jak to niedawno mi napisali w mailu " nie są organem ścigania" i radzą sprawę załatwić polubownie. Ta banda osłów nie rozumie, że czasem polubownie się nie da. Bo jak sprzedawcy - złodziejowi mam napisać " Panie złodzieju z Allegro napisali aby sprawę załatwić polubownie więc poproszę o oddanie pieniędzy " ?? Dlatego od jakiegoś czasu kupuję niemalże tylko w opcji "płatność za pobraniem" i po kłopocie

To też jest sposób.Kupowanie za pobraniem.Tak robi mój mąż,bo twierdzi,ze nie będzie ryzykował.Mi też zdarzyło się kupienie perfum w monstrualnej cenie,które okazały się podróbą i to do tego starą.Po niezbyt miłej korespondencji ze sprzedawcą łaskawca zwrócił mi pieniądze,ja mu perfum i akcja zakończyła się pozytywnie.Sprawdzałam później jego konto i wystawił ten perfum ponownie.Ktoś go kupił za kosmiczną sumę i wystawił mu pozytywny komentarz,że super towar.Jaki super?!przecież to podróba o czym w aukcji nie wspomniał,a wręcz przeciwnie pisał,że to oryginał 100%. Na wizażu laski są tak oblatane co do oryginalności perfum,że jak wklei się im link z aukcją napiszą czy w/g nich jest to oryginał czy podróba.

Apropos jeszcze kupowania za pobraniem.Często koszt takiej przesyłki jest dużo droższy niż wpłata na konto dlatego dużo ludzi decyduje się na opcję numer dwa.

allegro generalnie wykłada laskę na kupujących:(

''A perfum napisałam faktycznie z roztargnienia bo też nie znosze tekstów typu perfum,perfuma itp...brrr...'' A w poście wyżej jednak piszesz perfum :D Ech :D

A jak odmienia się w języku polskim przez przypadki perfum?Napisz kwiecie gramatyki i ortografi.

Zawsze się znajdzie ktoś kto rozwala całą dyskusję swoimi kretyńskimi uwagami.Może też jesteś allegro-oszustem?Na złodzieju podobno czapka gore....

zapozyczony z obcego jezyka- wiec sie nie odmienia!!!!!!!!!!!

a tak w nawiasie- dzis po mcu dostalam towar zamowiony na allegro- po mcu ostrzezen i grozb w koncu wyslali.. radze postraszyc ze zrobi sie odpowiednia reklame w internecie- od razu dziala ;) to ja - ta co firany kupowala- pisalam wyzej

M-perfumy D-perfum C-perfumom B-perfumy N-z perfumami Msc-o perfumach W- perfumy! jest to odmiana popularna, używana potocznie. Rzadsza odmiana, bardziej archaiczna to odmiana z liczbą pojedynczą: M-perfuma D-perfumy C-perfumie B-perfumę N-z perfumą Msc-o perfumie W-perfumo!

patitka--- skad ty to wzielas??jaka odmoana? slyszalas kiedys zeby odmienaic wyraz obcojezyczny? to tak jakbys omieniala przez przypadki cacao albo biuro lub tez studio..... masakra...