Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama corki i zona meza

mam pytanie do mam, nauka tanca i inne takie

Polecane posty

Gość mama corki i zona meza

doradzcie..chcialam zapisac swoja 6 letnia corke na jakies tance. Dodam ze od malego uwielbia tanczyc i spiewac, sama bardzo chtnie chce chodzic na takie lekcje. Dzwonilam, dopytywalam sie i sa do wyboru dwa rodzaje, towarzyski i hip hop. Ja bym zapisala ja na towarzyski, pokazywal jej na you tubie jak to wyglada, ze sa pary, ze takie sukienki, i wogole na jakiej zasadzie. Spodobalo jej sie to. A maz uwaza ze taki towarzyski nie ma sensu, ze nie przyda jej sie taki taniec, ze nie ma sensu zeby uczyla sie czegos takiego. Ze lepszy jest hip hop, bo w przyszlosci bedzie mogla sobie tanczyc gdzies, a tak to by musiala w parach i wogole bez sensu, ze nie przydatne to. Pokazalam tez corce ten hip hop i i tak srednio jej sie podoba. No wiec teraz ju niewiem. Tlumaczylam mezowi ze nie chodzi tu o sens tego, tylko sam fakt, ze jej sie to podoba, ze lubi takie tance, ze sa jakies turnieje w przyszlosci, ze zajecie czasu i wogole....ale moze faktycznie ma racje??Jak by corka poszla na ten hip hop to mysle ze by jej sie tez spodobalo, bo moja chrzesnica chodzi na podobne i pokazywala uklady, corce sie podobalo wtedy. Tylko teraz nie ma takiego wyobrazenia jak to wyglada w rzeczywistosci. Pozatym maz zaproponowal zeby moze zapisac ja na karate, albo na nauke grania na jakims instrumencie...ale ja jakos tego nie widze.Co radzicie???Co byscie zrobily???poradzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3,5 latki
Moja mała chodzi na balet. jest zachwycona (jqak na razie) ale wracając do tanca towarzyskiego moje siostry i kuzyni cwiczą taniec towarzyski i zdobywają tzw pudła. Ćwiczą już 10 rok i mają świetne wyniki jak na swój wiek. Jednak musisz się liczyć z tym, ze nauka tanca towarzyskiego to wydatek i to nie maly. Suknie są drogie, buty koszmarnie drogie, a się zdzierają, prywatne lekcje to majątek a kiedys zwyczajne przestaną wystarczac i prywatne będa konieczne, a najdroższe są turnieje. za występ się płaci i ty z mezem jak chcecie obejrzeć dzieci to musicie za bilet sobie zapłącić. Młodzi jezdza na turnieje po całym graju i za granice. Rodzice wydają na 2 dzieci ponad 1000 zł miesiecznie, ale mlodzi to kochają i szkoda by bylo bo są utalentowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama corki i zona meza
NO WLASNIE... A JAK TO WYGLADA NA POCZATKU??jESLI ZAPISZE CORKE NA TAKI TANIEC TO NP NA POCZATKU CHYBA W ZWYKLYCH UBRANIACH SIE CWICZY, PRAWDA??A STROJE TE SPECJALNE TO KUPUJE SIE CHYBA POZNIEJ, JAK JUZ NA JAKIES KONKURSY??CZY WCZESNIEJ, DO NAUKI. WLASNIE JAK TO WYGLADA Z KOSZTAMI??? JESLI NA DWA MIESIACE KOSZTUJE 140ZL TO KIEDY MOGE SPODZIEWAC SIE DODATKOWYCH KOSZTOW??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJA CÓRKA chodziła
na tańce, bo lubiła tańczyć i śpiewać, na jeden kurs pochodziła pół roku bo stwierdziła że to jest nudne bo ciągle ćwiczą to samo, potem chodziła na następne wytrzymała miesiąc, teraz chodzi na karate jestem ciekawa ile wytrzyma, moim zdaniem lepszy jest taniec nowoczesny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw się ćwiczy
w getrach albo spódniczce i rajstopkach i w baletkach. Stroje to na występy i żebyś sobie nie myślałą ze załozysz sobie taki jak ci sie podoba. Ściśle określa regulamin jaki ma być kolor, jaka długość co osłonięte i jak uczesane wlosy. Wszystko zależy od klasy tanecznej jaką dzieci posiadają. Im wyższa klasa tym fajniejsze stroje i fryzury. Na początku sa bardzo skromne sukienki i koczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama corki i zona meza
nowoczesny czyli hip hop?A twoja chodzila na towarzyski??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw się ćwiczy
do tego są inne stroje do klasyki czyli walca tanga itd a inne do tzw łaciny czyli samba rumba itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belfera
Pozwolę nie zgodzić sie z Twoim mężem. Osobno to się na dyskotekach tanczy - tam zresztą każdy się moze kiwać jak chce. Jak się idzie jednak na wesele, albo inną taneczną imprezę - umiejętność tańca w parze jest bardzo cenna. A niestety sporo młodzieży NIE potrafi tańczyć w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama corki i zona meza
no ale jesli jest tzw taniec towarzyski i na taki zapisze dziecko, to w tym tez jest wlasnie samba, rumba i inne takie??Chyba nie, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw się ćwiczy
Oczywiście ze tak. Tzn najpierw dzieci uczą sie podstawowych kroków i trzymają się za rączki. A później z czasem dodaje się do tych podstaw obroty, inne różne kroczki i powstaje coś niesamowitego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw się ćwiczy
Z reguły maluszki najpierw uczą sie walca angielskiego z klasyki i samby z laciny. Poźniej dochodzi rumba, walc wiedenski jive i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama corki i zona meza
no dobrze....ale powiedzmy ze jakbym corke zapisala to przez pierwsze pol roku musialabym kupic jakies stroje czy nie??Czy koszty bylyby tylko te podstawowe, za zajecia tylko??nie przelewa nam sie z kasa, ale na te zapisy moglabym odlozyc jakos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie hip hop na poczatek....Z poczatku corka powinna poznac podstawy tanca, czyli taniec klasyczny . Balet wymaga duzzzo pracy, wyrzeczen i samozaparcia ale jednoczesnie daje duzo radosci. Jak pozna podstawy to potem bedzie jej o wiele latwiej opanowac inne style, jak zacznie od hip hopu i w przyszlosci bexdzie chciala zmienic to bedzie jej ciezej niz w odwrotna strone. Pisze to po 10 latach nauki baletu. Wyjechalam na studia za granice i doszlam do wniosku ze chce sprobowac czegos innego poza baletem. Bylo mi o wiele latwiej pojac inne techniki niz moim kolezanka ktore zaczynaly od 'wspolczesnych' tancow polamancow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zapisuj jej na hip hop, to nie ma sensu. znając podstawy tanca towarzyskiego skorzysta o wiele lepiej - jak ktoś napisał jakieś wesela itp. dziewczynka będzie umiała tańczyć w parze. a hip hop? co z tego, że będzie mogła tańczyć sama? to w sumie potrafi każdy;) poza tym tak naprawdę nie ważne jaki rodzaj aktywności ty z mężem preferujecie, tylko to, co podoba się dziecku. no i fajnie, że w ogóle chce w zajęciach uczestniczyć. a na początek nie będziesz potrzebowała żadnych strojów, może spokojnie tańczyć w dresie. później - no zobc=aczysz, czy jej się w ogóle będzie podobało i czy wytrzyma do turnieju:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhbhyynhyu
dziekuje za odpowiedzi...wiadomo, i tak jeszcze sie dowiem na miejscu szczegulow, ale mniej wiecej juz wiem. Czekam na dalsze odpowiedzi, moze jeszcze ktos sie udzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhbhyynhyu
tzn SZCZEGOLOW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ja na poczatku z dodatkowymi kosztami ale moj kuzyn tanczy juz od wielu lat i bral udzial w wielu zawodach i kasa plynie... stroje do kazdego tanca inne, buty drogie, wyjazdy drogie, prywatne lekcje drogie. ostanio byl w anglii na 2 tyg. ogladal zajecia w szkolach tanecznych, tez spory wydatek ale to jak dziecko sie wkreci. on chodzil z rodzenstwem i tamta dwojka po jakims czasie zrezygnowala. ale fakt ze fajna sprawa nauczyc sie ladnie tanczyc w parze. ja jedak bardziej jestem za nowoczesnym tancem i mysle by na cos takiego synka wyslac, oprocz tego chcemy go z mezem na karate lub samoobrone zapisac bo rosnie nam chudzielec, fajnie by bylo jakby umial sie jakos bronic, ale wiadomo ze bedzie zalezec czy jemu sie bedzie podobalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA BALETNICY
To i ja się podczepię ze swoim pytaniem...;) Moja 4-latka bardzo chce tańczyć jak Angelina Ballerina i w związku z tym chcę ją zapisać na zajęcia baletu. Problem w tym, że szkoła, która to oferuje, ma ofertę jedynie pół godziny raz w tygodniu. Myślicie, że ma to sens? Czy z tak krótkiej lekcji powtarzanej aż co 7 dni, dziecko ma szansę coś wynieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama corki i zona meza
no a w szkole gdzie ja sie dowiadywalam to 45 min raz w tyg wiec prawie to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3,5 latttki
mamo baletnicy. U nas zaczęło się podobnie od tej bajki. Córka oszalała na jej punkcie. Zapisałam ją na zajęcia przygotowawcze z baletu. Raz w tygodniu 45 minut. Córka zajęciami jest zachwycona. Przedszkolanka dziś opowiadała, ze uczyła inne dziewczynki stać jak baletnica i trzech pozycji rąk. W domu trenuje ostro :D Nie wiem ile jeszcze ta pasja potrwa, ale zajęcia kosztują mnie grosze więc niewiele stracę, a przynajmniej dziecko ma frajdę. A jeśli chodzi o czas zajęć to powiem Ci że moje dziecko nie wytrzymuje 45 minut. Po pól godziny musi już przestać ćwiczyć bo mówi, ze bolą ją nóżki i rączki. Pewnie z czasem to się zmieni, ale uwierz mi, ze pół godziny dla maluszka to optymalny czas. Oni tam non stop się ruszają, stoją w niezbyt wygodnych pozycjach, rozciągają się. Maluszki, które wcześniej nie miały wiele wspólnego z ćwiczeniami moga czuć się zmęczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hip-hop to jeden z gatunkow muzycznych i tanecznych. Do tanca nowoczesnego zalicza sie bardzo szeroka grupa tancow. Na hip-hop Twoja corka jest za mala i jesli juz cos z tego gatunku, to poprostu zapisz do jakiejs szkoly tanca nowoczesnego, a tam z czasem sobie wybierze kategorie. Jest teraz masa zespolow dziececych, gdzie tancza taniec synchroniczny (czyli razem w grupie) i jest to fajne. Jednak jesli mam dokladnie odpowiedziec na Twoje pytanie, to ja bym wybrala taniec towarzyski, ale tak jak tu bylo wspominane, jest to droga impreza, ale z drugiej strony uczaca dziewczynke gracji, powabu. Dziewczynka bedzie ladnie sie poruszala, stala, nie garbila. Po hip-hopie nabierze cech chlopiecych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA BALETNICY
Mamo 3-latki - dziękuję za odpowiedź :) To już wiem, że ją zapiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka200703
no właśnie, mi też rośnie w domu mała primabalerina. już rozglądałam się za szkołami w Warszawie, ale trudno wybrać. znacie może jakieś zaufane miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem gruba
Chciałabym się zapisać na taniec towarzyski za 70 zł za semestr raz w tygodniu po 45 min ale boje się że będą się ze mnie śmiali ponieważ ma aż 3 kilogramy nadwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka1234
Z tego co wiem to świetnie uczą tańczyć w szkole Krzysztofa Polańskiego, ponieważ mają tam zawodowych tancerzy, jako instruktorów. Pieniądze włożone w naukę, na pewno nie pójdą na marne. Tutaj jest link do strony : http://www.k-polanski.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczzkodan
Jak dla mnie to lekka przesada juz teraz w wieku 3 lat wymyslac nie wiadomo jakie scenariusze. stroje buty i fryzury to jeszcze odlegle sprawy. na razie dlugo dlugo dziecko bedzie sie kotlowalo z podstawami. a calkiem mozliwe,ze po pol roku mu sie odechce. I raczej nie ma potrzeby malego dziecka zapisywac do NAJLEPSZEJ szkoly,gdzie ufza jacs nie wiadomo jacy tancerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczzkodan
A co do pytania -ja bym wybrala tance towarzyskie. to jest taka podstawa. jak czlowiek chce sie nauczyc pisac,to nie zaczyna od wlasnego styly i jakichs ekstrawagancji,ale od literek i kaligrafii. a potem na tym buduje reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbraz
Malutka może wypróbować zarówno towarzyski jak i hip hop , a potem sama zadecyduje. Ale są też inne możliwości nauki tańca, nie tylko te dwa warianty. Jest taki warszawski zespół FASOLINKI (http://www.fasolinki.com.pl/) i tam dzieci uczą się choreografii, śpiewu itd. Oczywiście ma to jakiś cel, później dzieci podróżują i dużo występują. Może coś takiego by Twojej córce odpowiadało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio trafiłam na świetny nowy portal www.utalentowani.pl. Tam można znaleźć wiele ciekawych filmów z talentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkoła tańca gdańsk
Wiele dzieci rozpoczyna swoją przygodę z tańcem od baletu, bądź tańca współczesnego. Zachęcam do zapoznania się z ofertą dla dzieci w SoSalsa http://sosalsa.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×