Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hugollka

Padaczka - czy sa jakies ograniczenia w zdobywaniu prawa jazdy?

Polecane posty

Gość hugollka

Mam padaczke, ale chce normalnie jezdzic. Byloby glupie gdyby byly ograniczenia, gdyz kazdy jest rowny wobec prawa i kazdy powinien miec takie same mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asddsas
Google nie gryzą. Poza tym, myślisz, że prowadząc samochód możesz nie być zagrożeniem dla innych, w razie ataku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macius z kranuuuu
Droga nieznajoma Przed egzaminem przechodzisz badania lekarskie, które są formalnością i jeśli się nie przyznasz, że cierpisz na padaczkę, to normalnie nikt tego nie odnotuje. Gorzej jeśli spowodujesz wypadek i sąd się dowie - wtedy mogiła. Generalnie musisz wiedzieć, że to odpowiedzialność i ryzyko także dla Twojego życia i zdrowia, dlatego nie traktuj tego jako nierówność społeczną i dyskryminację. Możesz podejść do egzaminu na prawo jazdy cierpiąc na padaczkę, ale musisz o tym powiedzieć lekarzowi i on Cię skieruje na badania specjalistyczne. Wtedy dostajesz czasowe prawo jazdy i musisz się regularnie badać. Są niedogodności, ale jesteś czysta i kryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugollka
mam w d... sądy Poza padaczką jestem agresywna i jak mi ktoś zajedzie drogę to mu przywalę w zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopil
tak ograniczeniem powinno być twoje sumienie bo hipotetycznie na każdym rogu możesz mieć atak i jeb....ąć niewinnego człowieka, matkę z dzieckiem albo kogoś z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopil
według twojej definicji równości każdy niewidomy powinien mieć prawo jazdy, głuchoniemy śpiewać w operze a hivowcy dymc kogo popadnie...gdyż według ciebie każdy jest równy wobec prawa , jak kogoś pukniesz mautem przez atak to niestety nie będziesz równy bo o ile innym przydarzają się wypdki u ciebie to nie bedzie wypadek tylko premedytacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda w oczy szczypie
Wtedy paralitycy i padaczkowcy mogliby pilotować samoloty czy czołgami jeździć! Wyobraź sobie jak ataku padaczki ktoś za kierownica dostaje i rozjeżdża Twoje dziecko w wózku. Albo alkoholik czy ćpun za kółkiem odużony zabija twego rodzica . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś z neta
Najlepiej nigdy do choroby się nie przyznawać.Pamiętacie wypadek z 2008 gościa z Krakowa ? Był chory na padaczkę lekooporną,dostał ataku za kółkiem i zabił 3 osoby i jedną poważnie zranił.W trakcie śledztwa przyznał się że choruje i sąd orzekł: 4 lata w pace i na 10 lat zabrane prawko.Gdyby powiedział że zasłabł z jakiegoś powodu,sąd by zmienił kwalifikację czynu i dostałby wyrok w zawieszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to skrajna nieodpowiedzialność
to są idioci, potencjalni mordercy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×