Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marittttttttttttaaaaaaaaaaa

dziewczyny, poradzcie, bo się denerwuję, ciąża, zabarwiony sluz

Polecane posty

Gość marittttttttttttaaaaaaaaaaa

jestem wg usg w 8 a wg om w 9 tygodniu ciąży, trzy razy ostatnio zauważyłam w śluzie brązowawe ślady, są malutkie, dosłownie grubości włosa, rozmazujące sie w normalnym sluzie, widze je jak sie podcieram po siusianiu i tylko jednokrotnie, tzn ze jak drugi raz wycieram to juz jest "czysto" w ciągu ostatnich 5-ciu dni miałam to 3 razy, czy to ze jest teraz termin normalnie okresu moze mieć wpływ na to? dodam, że gdybym nie uzywała bałego papier to nawet bym tego nie zauważyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjazkrainykoszmarow:)
heh wiesz malo osob ci odposze ja zalozylam dw atematy bo tez jest dla mnie bardzoe wazna odpowiedz i zero pomocy....hmm ja mysle ze pownnanas udac si ejak najszybciej do ginekologa:):) a mzo eteraz bys mi pomogla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli jest to w terminie miesiaczki to chyba nic powaznego, ale ja bym sie skonsultowala z lekarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co sie nudzi
wydaje mi sie,ze to normalne. jesli krew nie jest jasna. mozna miec plamienia na pocztaku ciazy. moim zdaniem to nic strasznego,jesli sie niepokoisz idz do lekarza. a to ze usg pokazuje inaczej niz om, to tez ok, bo zawsze jest plus minus 2 tyg. pozdr i szczesliwego i lekkiego porodou zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka_Dobra rada
Oj dziewczyny, dziewczyny.. A czego oczekujecie? Jakiej odpowiedzi? Że to normalne i tak może się zdarzyć? Czy że macie jak najszybciej udać się do ginekologa? Nikt na tym forum nie powie Wam co to oznacza, bo do tego trzeba przeprowadzić usg, zbadać palpacyjnie, czy jakkolwiek inaczej - plus ewentualnie interweniować, jeśli to konieczne. Od tego są lekarze. A jeśli jakaś forumowiczka Wam powie, że to normalne i tak może być i macie się nie martwić, a okaże się za kilka dni, że jednak wcale nie jest ok? To do kogo będziecie miały pretensje? Pewnie w pierwszej kolejności do owej forumowiczki, a nie do siebie, że zamiast iść do lekarza - pytacie inne dziewczyny na forum, prawda? Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, to zawsze możecie zadzwonić do lekarza prowadzącego, tudzież skontaktować się nawet z położną, żeby Wam wyjaśniła, co to może być. A na początku ciąży zawsze jest 'na dwoje babka wróżyła' - i do 12 tyg istnieje najwyższe ryzyko poronienia. Niestety niejednokrotnie i leki ciąży nie są w stanie podtrzymać, jeśli ciąża się nieprawidłowo rozwija (mówię o wadach genetycznych). Tak więc jedyne co możecie - to skontaktować się z lekarzem i uzbroić się w cierpliwość. Bo nerwy szkodzą Waszemu dziecku w o wiele większym stopniu, niż cokolwiek innego... Powodzenia życzę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobne problemy w 9. t.c. (piszę skończonymi). W którąś sobotę poleciał mi skrzep krwi, później śluz podbarwiony krwią, ale tylko na brązowo. Tylko dlatego że krew nie była świeża, widać że po skrzepie i nie miałam żadnych dolegliwości (typu ból brzucha), a był weekend, poczekałam do poniedziałku kiedy miałam zaplanowane usg. Na usg wszystko było w najlepszym porządku, tylko ciąża mniej więcej tydzień młodsza niż to wynikało z om ale poza tym ok, jajniki w porządku, łożysko się nie odklejało, żadnych krwiaków itd. Prawdopodobnie było to z powodu terminu miesiączki która wtedy by wypadała. Brązowe nitki w śluzie, też widoczne tylko przy podcieraniu, utrzymywały się jeszcze ponad tydzień. Na pewno, nie tylko z powodu porodu przedwczesnego w pierwszej ciąży, każde plamienie świeżą krwią czy krwawienie konsultowałabym z lekarzem. Tylko przez zaplanowaną wizytę i "jednorazowe" plamienie (później tylko ślady po tym były) czekałam AŻ dwa dni na konsultację. Owszem, zdarza się plamienie czy krwawienie w terminach miesiączki, z powodu niedoboru hormonów itp. Albo krwiak, nadżerka itp. Żadne zagrożenie. Myślę że jak dziewczyny piszą o tym to nie dlatego żebyś myślała że nie ma nawet co wspominać lekarzowi, tylko po to żebyś nie panikowała i wierzyła że może się skończyć na małym strachu i tyle, będzie dobrze. Ale konsultować zawsze trzeba. W przypadku np, odklejającego się łożyska (też objawia się krwawieniem) trzeba reagować natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marittttttttttttaaaaaaaaaaa
jak to sie nie powtórzy to poczekam do wizyty, czy moge sobie pić melisę na uspokojenie?? aha i czy kłucie po bokach, w okolicy jajników jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×