Poprosiłem kolege i koleżanke żeby pobili moich szkolnych wrogów!

No i nie stało się tym osobom nic poważnego, chłopak miał wybitego zęba a jego koleżanka tylko podbite oko. Czy coś mi za to grozi, mam dopiero 14 lat a oni są o rok starsi. Sprowokowali mnie do takiego zachowanie:( co mam powiedziec starym w domu?

nieźle muszą wyglądac

powiedz starym, ze mitomanisz na forume

Tylko że to nie jest mitomania, naprawde to zrobiłem i nie żałuje. Gorsze jest to że teraz boje się idź jutro do szkoły:(

Gdyby nie to że w gimnazjum cos podobnego spotkałao moja koleżankę to uznałąbym to za prowo. Zgnijesz w pierdlu

A co ci robili, że zleciłaś pobicie na nich?

Dokuczali mi, grzeba po plecaku, wiem sam powinnem im przyłożyc ale nie miałem zbyt dużo czasu ani ochoty ani siły. Więc zrobiłem to co uznałem zastosowne. Nie żałuje bo nic wielkiego się im nie stało, ja jestem jeszcze dzieckiem na więzienie.

To chłopak

Nie no, dobrze że mnie uświadamiasz bo nie miałam pojecia że 14latki nie idą do więzienia No okej to nie byli czyści, uznałam, że ot tak po prostu sie nie lubiliście i wtedy Twoje zachowanie było by kompletnie idiotyczne (na moją koleżankę w ten sposób nasłano z 6 dziewczyn) a tak jest tylko trochę Módl sie żeby nie zaczeli się mścić, a tak to nic do roboty Ci nie zostało

Czyli dobrze zrobiłem? myśle że tak.

nie, według mnie przesadziłeś, rozumiem jakby to były jakieś dupki co ci grożą czymś, a nie takie smarkate zachowanie. poza tym byłbyś koleś jakbyś sam im nakopał do dupy. :)

Wg mnie postąpiłeś jak napisałam nieco idiotycznie, jednak znam realia gimnazjalne i także poziom gimnazjalistów więc jakoś drastycznie się nie spadłeś poniżej normy Taka smutna rzeczywistość, silniejszy wygrywa