wlasnie rozstalam sie po ponad roku. mam dola

wiedzilam ze latwo nie odpusci. to straszne... on mnie tak kocha ale nie moge z nim byc. ma dzis przyjechac sie pozegnac i zavrac 2 rzeczy. nie dam rady. czuje sie podle. napisal mi ze nie nawidz mnie tak samo jak kocha. wyplakuje oczy. nie wiem czy dobrze robie. ehhhh... czemu to takie trudne.

Czy masz ochote na kutasa ?

spierdalaj :(

a czemu zerwalas?rozumiem cie bo to samo przezylam 2 tygodnie temu kochalsimy sie bardzo ale nie moglismy byc razem:(on to bardzo przezyl a ja codziennie mysle o przeszlosci:(

nawet masowanie cipki nie sprawia mi juz przyjemnosci

zakladalam wczoraj topic. zaraz go poszukam.

i pokaze Wam moje nagie fotki

tak mocno sie kochalismy ze prezerwatywa pekla