Straszny stres;.....jutro pierwszy dzień na uczelni :(((

a mam 22 lata :( czuje sie głupio i staro, nie chce opowiadać o swojej przeszłosci...co robłam 2 lata od matury...ale chyba nie ukryje tego..stresuja mnie ludzie mamfobie społeczną jak ja to zniose :(((

nie boj sie, ja poszłam na studia dopiero majac 23 lata, nikt mnie o nic nie pytał bo nawet na dziennych miałam 25/26 latków którzy tez dopiero zaczynali. przeciez to normalne, nie kazdy zaczyna studia jak ma 19 lat. a z moich obserwacji wynika nawet ze ci ktorzy elegancko ida na studia w wieku 19 lat sa mniej interesujacy niz ci po przejsciach,

raczej nikt Cię nie bedzie pytał o takie rzeczy, zapoznaj się z ludźmi i na impreze uderzajcie ;p

zreszta jak idziesz jutro to pewnie jestes na zaocznych. wiec bedziesz miała czterdziestolatków na roku. ty masz 21, moj boze, bedziesz pewnie najmłodsza.

grupy stworzone z osób w różnym wieku są najfajniejsze. Podejdź i przywitaj się, a rozmowa potoczy się sama.

niestety nie ide na zaoczne;/ rodzice mnie zmusili do dziennych, a o imprezach mogę zapomniec , nie pozwlają mi wyjsc z domu, znaczy mama , jest nadopiekuncza ojciej powiedział "integruj siez grupą" ale kurna jak :o :o matka bedzie płakać "nie idz na impreze ; ( nie idz!:

studia to najlepszy okres w życiu, głowa do góry, a matka niech sie leczy...