przeczytajcie to i ocencie sami o co chodzi

Zalozylam wczesniej temat ale nikt mi nieodpisuje. A mianowicie chodzi o to ze z facetem poklocilismy sie, on napisal ze nie chce mnie i naszego dziecka widziec, minelo 5 dni od kad sie nie odzywamy, pomyslalam ze moze wstydzi sie lub jest mu glupio wiec napisalam dzis do niego czy juz mu przeszlo, a on odpisal ze " niewie" co ja mam myslec nie chce mu sie narzucac, jak to zrozumiec to niewiem:(

tzn. że dalej Was nie chce, proste

najwyraźniej wzioł nogi za pas i uciekł

on z natury jest bardzo honorowy i nigdy do niekogo pierwszy reki nie wyciaga , nawet gdy zawini, juz taka jego natura.

to oznaka, ze jest honorowy? raczej głupi i nie potrafi przyznać się do błędu, taka prawda :o

co zrobic zeby w koncu zmiekl , macie jakies sposoby? Myslalam ze ucieszy sie ze napisze

podnosze

Sama bym wziela nogi za pas majac takiego faceta.Jak wygodnie jest powiedziec nie wiem, majac dziecko i nie byc za nie odpowiedzialnym.Kobieto, ukladaj zycie bez niego, bo trzymasz sie go jak ostatniej deski ratunku.A masz dziecko na wychowaniu, jestes samotna matka, to sa fakty.Zasadz alimenty, a nie blagaj o powrot kogos kto ma cie gdzies.Nie daj sie wpedzic w poczucie winy, to ty ponosisz odpowiedzialnosc za dziecko bo jego nie ma.A honor to cos zupelnie innego, to poczucie obowiazku i odpowiedzialnosc za czyny, a nie ucieczka przed nimi.Po ile lat wy macie, po 12?

ja niestety dopiero mam 20 lat, on 24. Zero przyjaciol.

zapewne masz racje, ale najgorsze jest to ze ja tego drania kocham. I dlatego jest mi ciezko odejsc