Rodzice mojego byłego to źli ludzie!!!

7 lat temu miałam romans z żonatym facetem, urodziłam temu człowiekowi syna i rozstałam się z jego ojcem, tamten człowiek wrócił do swojej żony z którą ma trójke dzieci a na mojego syna jedynie płacił alimenty. Rodzice mojego byłego ostatnio zrobili coś podłego, tamte dzieci wzięli na spacer, kupili im zabawki a mojego syna nie chcieli i powiedzieli mu wprost że go żeby z nimi szedł. Mój syn poskarżył się moim rodzicom oboje byli oburzeni takim zachowaniem.

nie trzeba było romansować z żonatym to nie miałabyś problemu

I co z tego że romansowałam, moi niedoszli teściowi nie mają prawa do takiego traktowania swojego wnuka. Trudno popełniłam błąd ale moje dziecko ma takie samo prawa jak tamte dzieci. A powinno nawet być ważniejsze, sama sobie dziecka nie zrobiłam a ich syn nic nie wspomniał mi że jest żonaty.

popełniłaś błąd a za ten błąd płaci twoje dziecko

traktują jak wnuki, a twoje jako bękarta. Taka jest prawda. Zadając się z tamtym facetem wiedziałaś, że jest zonaty przecież. A teraz oczekujesz, że każdy będzie się z toba i twoim dzieckiem będzie się cackał i traktował, że dziecko pochodzi z normalnego związku. Wiedziałaś na co się porywasz i co z tego wyniknie... Więc teraz możesz tylko cierpieć i wytłumaczyć synkowi jaką głupote popełniłaś

Nie wiedziałam że jest żonaty, ukrywał to przede mną. A nawet gdybym wiedziała to oni nie mają prawa tak traktować tak mojego syna. Ja powiedziałam synowi że oni tak się zachowują bo to są źli i nic nie warci ludzie, usłyszał prawde.

Ale Ty jesteś głupia!!!!!!!!!!!!! Szkoda mi Twojego synka.

tak to jest jak się seksi z kim popadnie :( Skutki widać. Mnie się wydaje, że to ty jestes złym człowiekiem wysyłając dziecko do "obcych" dziadków

trzeba było powiedzieć dziecku że mamusia nie jest zbyt mądra bo wskoczyła tatusiowi do łóżka nie poznawszy go najpierw dobrze. popełniła błąd za który musi teraz płacić dziecko

Syn spotyka się z własnym ojcem to chyba normalne, a to że ten ojciec mieszka u swoich rodziców to chyba normalne że się z nimi widuje. Ale teraz będę mówiła prawde synowi dzień po dniu to że to są źli ludzie, moi rodzice mają też pięcioro wnucząt-mojego syna i dzieci brata i wszystkie wnuki traktują tak samo, mój synek bardziej lubi swoich kuzynów niż przyrodnie rodzeństwo. Czy to wam nie daje do myślenia?

ale te dzieci brata też robione z kim popadnie? Czy mają 4 z zoną? Nie widzisz różnicy, że twoje dziecko nie jest "normalnym" wnukiem, tylko wpadką z kochanką? Jak już tak wszystko synkowi mówisz, to powiedz też że wpieprzyłaś się w czyjeś małżeństwo

Nigdzie się nie wpieprzyłam, ten człowiek mnie przez 8 miesięcy zwodził za nim poszłam z nim do łóżka. Poza tym co moje dziecko winne tej sytuacji? jakoś moi rodzice nie wyżywają się na moim dziecku z tego powodu, a tamci dziadkowie co? oni powinni się odpowiedzialni za to co zrobił mi ich syn. A swojemu synowi powiem tak że jeśli będzie szedł odwiedzic ojca to żeby rodzicom mojego byłego nawet dzień dobry nie mówił.

Mój brat ma wszystkie dzieci z żoną, a ja mam jedno. I co z tego? moi rodzice nie okazują antypatii lub sympatii do jednych wnucząt ale wszystkie, całą piątke traktują jednakowo. Oni byli wręcz oburzeni po tym co usłyszeli od mojego dziecka jak został potraktowany w rodzinie swojego ojca.

twoje dziecko to bekart i niestety, ale poniesie kosnekwencje bycia synem matki-dziwki. NIgdy nie bedzie tak wazne jak tamte dzieci, trzeba byolo myslec, zanim uzyczylas zonatemu cipy:O

spytaj rodziców co by zrobili, gdyby twój brat zdradził żonę i zrobił sobie dzieciaka z jakąś panienką na boku. Jak by traktowali takie dziecko? Jak ukochane wnuczę ? :):):)

Gdyby doszło do takiej sytuacji to napewno traktowali by wszystkie dzieci jednakowo. Z resztą moi rodzice sami zaczynają teraz przy moim synu źle mówić o tamtych dziadkach i ja nie mam teraz nic przeciwko temu.

tylko tak ci się zdaje, że dziecko kochanki traktowaliby jak rodzonego wnuka. Bronia ciebie (swoje dziecko) co jest normalne, ale tamci dziadkowie nie mają obowiązku traktować twojego syna jak rodzone wnuki.

Tylko że mój syn mimo wszystko jest ich rodzonym wnukiem, normalni ludzie w takiej sytuacji przyjęli by dziecko do rodziny. Tak, to prawda moi rodzice bronią mnie i to będą jedyni dziadkowie dla mojego dziecka.

no cóż, juz pewnie od jakiegoś czasu wiedziałaś, że tatuś synka raczej się z tobą nie ożeeni, więc dziecko bedzie miało tylko dziadków ze strony mamy. Nie wiem czemu jesteś taka zaskoczona...

Nie interesowało mnie to do czasu, kiedy mój syn nie powiedział mi że dziadkowie ze strony taty go nie lubią i jak to wygląda. Zrobiło mi się przykro, ale nie dlatego że myśle o sobie, ale dlatego że tak potraktowali mojego synka, o nic więcej mi nie chodzi.

ej no sorry ale trzeba być kompletnie naiwnym i zaślepionym , zeby nic nie dostrezc, nie nabrać wątpiliwości że on ma żonę, a poza tym to trzeba było się zabezpieczyc...

PO 1 naucz się wypowiadać bo ten twój topik to takie masło maślane PO 2 jaki masz problem dziwo człowiek miał już 3 dzieci z inną kobietą w dodatku swoją małżonką !!! (oczywiście z tego co zrozumiałam z twojego dukania )

to zastanów się nad sobą, dlaczego nie przyszło ci do głowy, że tak włąśnie może być. Masz 15 lat i coś nie tak z intelektem? Przecież wiadomo było OD ZAWSZE, że tak własnie będzie. A ty jak gdyby nigdy nic wysyłasz tam dziecko, nie uprzedzając go, że tak może sie właśnie zdarzyć

ludzi a ty będziesz wtedy z niego dumna ;)

i współczuje Twojemu synkowi ale on ma Twoich rodziców, więc niech się cieszy że ma przynajmniej tych dziadków ;)