Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zapytaniowy

Hitler i Stalin-jeden zbrodniarz a drugi...bohater?

Polecane posty

Gość Zapytaniowy

Rozumiem,że w czasach komuny źle o Stalinie nie można było mówić-z wiadomych przyczyn ale dlaczego teraz nie pokazuje się w Polsce całej prawdy historycznej? Stalina uważa się za "dobrego" człowieka a Hitlera najokrutniejszego zbrodniarza. Niemcy przyznali się do swoich win i przepraszali za Hitlera zaś Rosja nie poczuwa się do win i przez już tyle lat broni Sowieckich racji. Dlaczego mówi się tylko w Polsce o zbrodniach niemieckich a Stalinizm się omija szerokim łukiem? Dlaczego publicznie nie wytyka się Rosjanom tego co Niemcom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapytaniowy
Dlaczego mówi się tylko o np niemieckich wywozach na roboty a nie mówi się o sowieckich Kołchozach? Dlaczego mówi się o obozach niemieckich a nie mówi się o rosyjskich? Dlaczego Stalina uważna się za lepszego skoro to on jest odpowiedzialny za śmierć 10tków mln ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajsty
Nie sadze by Stalin funkcjonowal w naszej swiadomosci jako bohater. W szkolach tego nie ucza, w literaturze jest czarno na bialym kto jest kim, tak samo w kwestii opracowan historycznych czy filmow dokumentalnych. Sa uroczystosci upamietniajace wydarzenia z czasow komunizmu w Polsce, pamieta sie o bestialskich zachowaniach zolnierzy rosyjskich po wkroczeniu do Berlina np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 1956 roku Stalin owszem był bohaterem, nawet Katowice przez jakiś czas nosiły dumną nazwę Stalinogród, a Hitler, cóż bidulek przegrał wojnę i ma przerypane, bo zwycięzców nikt nie sądzi. Obaj są na równi zbrodniarzami i bohaterami, dla wymierających już ich wielbicieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×