Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to jakaś plaga czy co?

kolejna para chce wino za przyjscie na slub!

Polecane posty

Gość to jakaś plaga czy co?

to już trzecia para,która za przyjscie na slub zyczy sobie wina.O zgrozo...jak mozna miec wymagania jak książe i księżniczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masiaaaaaaaa
poczekaj na swoj wlasny slub i wtedy sie wypowiedz ;) kwiatek - ok 12zl. tanie wino (nie 'wisniowy dzban') tez dostaniesz za 12-14zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakaś plaga czy co?
miałam slub! i nie przyszło mi do glowy zeby wymagac od gosci wina!wy tez zapraszając na urodziny piszecie w zaproszeniu czego sobie zyczycie od gosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idziesz na ślub - dajesz kwiaty. Taki zwyczaj i tyle. A że para młoda dobrze wie, ze goście te nikomu nie potrzebne chwasty kupią to PROSZĄ o wino. No chyba, ze nie dajesz kwiatów na ślub - ale to już świadczy o Tobie. Ja uważam, ze to bardzo dobry pomysł. Spotkałam się też z wersją wino albo książka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie - kwiaty
a nie równowartość kwiatów w czym innym. Na ślub i pogrzeb ZAWSZE kwiaty. To tak jakbyś w karawanie pogrzebowym szła z flachą :( Beznadzieja jakaś. Jeszcze trochę i okaże się że nie cos tam, a gotówka za te kwiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83938923
Mialam slub miesiac temu. Najblizszym przyjaciolom i rodzinie zasugerowalismy, ze jesli chca cos kupic to wino. Ladna wiazanka kosztuje 50 zl. Dostalismy ich z 20. Wszystkie potem wyrzucilismy. Strata kasy, zwyczajnie szkoda pieniedzy!!! Lepsze wino to wydatek ok 30 zl. I postawilismy wina gosciom, reszte wzielimy do domu. Bedzie co pic jesienia. Nie zmarnuja sie. I nam lepiej i gosiom-mniejszy wydatek. Polecam.To zadne wymagania w stylu ksiezniczek tylko oszczednosc i gospodarnosc. A chwasty zawsze sie wyrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość branżowiec
Kiedyś były tylko kwiaty, teraz są 3 rodzaje podejścia do tematu: 1 - obojętne, czyli para młoda nic nie mówi i goście kupują kwiaty, 2 - szlachetne, para młoda prosi o książki czy pomoce szkolne dla np. domu dziecka, 3 - użytkowe, kiedy para młoda prosi o los na loterii czy wino. Do wyboru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdygay
jeżeli chodzi o pogrzeby to spotkałam się kilka razy z czymś takim że rodzina zmarłego prosiła aby nie przynosić kwiatów, w zamian dla osób które "są chętne" będzie puszka do której można wrzucać datki na hospicjum Mnie to jakoś nie dziwi, nie uważam że młodzi mają wymagania jak książę i księżniczka, zwyczajem jest przynoszenie kwiatów na ślub ale one nie są nikomu do niczego potrzebne, po dwóch dniach i tak lądują na śmietniku więc pieniądze które goście na nie wydają są po prostu wyrzucane. Wg mnie to jest normalne podejście i nie zakładałabym z tego powodu setnego tematu o tej samej tematyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chciałam wcale kwiatów, powiedziałam to najbliższej rodzinie, kilka dni przed ślubem dzwonili i pytali co zamiast, przyznam że bylam nbardzo mile zaskoczona. Powiedziałam ,ze coś dla dziecka ( urodziło się miesiąc przed weselem). Dostałam grzechotki,maskotki, ciuszki, kosmetyki i tylllllllee pampersów,że starczy do końca roku. ;) goście przynieśli też wisna, giny, slodycze itp Autorko dla Ciebie to prościej, wino kupisz nawet na stacji benzynowej, nie musisz szukać kwiaciarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie - kwiaty
no tak, lepiej wygrzdulić wino, większy pozytek będzie w rozpijaniu społeczeństwa :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze nikt nie wymaga i nie żąda, bo na pewno tego tak nie sformułowali. Jakby zaprosili tak po prostu, to byś też pisała, że "chcą kwiatów za przyjście na ślub"? Że "żądają"? Pewnie nie. Po prostu proponują ci coś zamiast, co ich bardziej ucieszy. I nie pisać mi tu o jakiejś równowartości w pieniądzach, bo wiązanka na ślub to startuje od 30 zł w dużych miastach, a książkę i wino można kupić w tych granicach albo taniej. Jak robiliśmy listę książek zamiast kwiatów to specjalnie wybieraliśmy takie, które kosztowały poniżej 30 zł, niektóre były nawet po kilkanaście zł. Napisaliśmy, że akceptujemy tanie wydania czy nawet z antykwariatu i parę osób przyniosło takie, też się nic nie stało, książkę w dobrym stanie z antykwariatu można kupić już za 10 zł. Dostaliśmy też np. wino domowej roboty i to był świetny prezent, tak więc jak kogoś nie stać to paradoksalnie książka lub wino może być właśnie tym oszczędniejszym pomysłem. Butelka Beaujolais 20parę zł, kiedyś przyniosłam kumplowi w prezencie, więc bez kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Tak samo z kuponami LOTTO, można puścić za 15 czy 20 zł i też wychodzi taniej niż wiązanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
my tylko wspominalismy gosciom ze nie zalezy nam na kwiatach :) znajomi i kilku gości sami przyniesli wino jak dla mnie fajny pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akceptujemy tanie wydania
DOBRE!!!! A może również w wersji xero?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrotka
Jak mam w zaproszeniu napisane, że ktoś zamiast kwiatków chce wino/kupon totolotka/misie/przybory szkolne, to nie przynoszę ani kwiatków, ani tego całego kramu. Zawsze byłam zdania, ze kwiatki ciete to idiotyzm, więc ich nigdy nikomu nie daję, a skoro ma byc "w zamian", to nie daję nic, bo i tak nie miałam zamiaru dawac kwiatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konefk@
Na pewno nie mieli napisane na zaproszeniu "za przyjsće na slub prosimy o wino" tylko jeśli już, "zamiast kwiatów, prosimy o wino" - po prostu, z kwiatami nie ma co zrobić. a cena taka sama. jesli zamierzalas im kupowac kwiaty, to zamiast tego kup wino. jeśli nie zamierzałaś, to nie kupuj - w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadela55
ja dostałam na ślub mnóstwo kwiatów i efekt był taki, że po pierwsze: nie pamiętałam które od kogo, po drugie: do domu wzięłam tylko 3 bukiety, bo nawet nie miałam tyle wazonów, część została rozdana personelowi w restauracji, pozostałe wzięli rodzice i zawieźli na cmentarz... Kilka osób zapytało się mnie kilka dni przed ślubem czy chcemy kwiatki, więc mówiliśmy że wolelibyśmy jakiś alkohol/czekoladki itp. Prosiliśmy również rodziców, by delikatnie zasugerowali pocztą pantoflową, że te kwiatki to niepotrzebny zakup... Na zaproszeniu nic na ten temat nie napisaliśmy, właśnie ze względu na opinie takich urażonych panienek w stylu autorki tematu. A może właśnie trzeba było napisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub dzisiaj to nie to co dawniej. Dziś potrzebne dla młodych musi być tanie dla zaproszonych. Dlatego mamy dwie pralki i pięć mikrofalówek. Lepiej już pieniądze dać. Małe, duże, na ile nas stać... przepiją, ale długo będą pamiętać ile przepili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzieliście
ja napisałam: "Proszę nie przynosić nam kwiatów" i tyle, niczego w zamian nie oczekiwałam :P takie wymagania są nie na miejscu! nie chcesz kwiatów oky ale nie oczekuj zamiennika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuppppppppppppppppppp
ja bym przyniosła Wino patykiem pisane hahahaha Widać kto tu ma kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja dostalam kwiaty i się
bardzo cieszę :) Nie wyobrażam sobie żeby moi goście targali ze soba flaszkę do Kościola :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dobrze, wino wychodzi taniej niż bukiet kwiatów a goście mają pewność że kupią coś, z czego młodzi będą zadowoleni :) jestem za :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenułłłłła
no pewnie, ze beda zadowoleni, jak sie nagrzmocą winem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GórskaNatura
Wino... Mnie to jakoś nie razi. Można potem jesienią miło wspominać gości :) Kocham książki, ale bardziej nie na miejscu wydaje mi się lista ksiazek i pisanie "akceptujemy tanie wydawnictwa". To tak jakby dopisać "akceptujemy także tańsze kwiaty" :D Co to znaczy, ze kaceptujemy? To ciut bezczelne... Z ksiażką jest większy kłopot niż z winem, trzeba znaleźć odpowiednia. A jeśli sie zdublują, bo wszyscy kupią te najtańsze? :D Nasi znajomi prosili o książki (ale nie napisali tego, tylko mówili każdemu i listy też nie robili) i efekty był taki, że tylko my przynieśliśmy im Kamasutre, a reszta kwiaty :) My będziemy prosić o datki na hospicjum, lub operacje dla jakiegoś dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo bardzo dobry pomysł
zbieranie na operacje dla jakiegoś dziecka, przynajmniej jest jakiś konkretny cel a nie pierdolenie kotka młotkiem za przeproszeniem, a już proszenie się o ksiązki, wina czy nie wiadomo co jeszcze to imho idiotyczna moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że nie w tym nic dziwnego. Kwiaty to wyrzucone pieniądze, niestety. I choć piękne to nie będą pamiątką. Każdy zamiennik, który ucieszy PM jest moim zdaniem ok. W końcu prezent się daje po to żeby sprawić PM radość. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genua_papaja
"Napisaliśmy, że akceptujemy tanie wydania czy nawet z antykwariatu(...)" Gdybym przeczytala cos takiego, to bym na zaden slub do wielmoznych panstwa nie poszla. Szczyt bezczelnosci!!! Mlodym sie w glowach poprzewracalo, wysuwają liste żądań! Powinniscie byc wdzieczni gosciom ze w gole przyszli.. ze skaldaja Wam zyczenia a nie jeszcze stawiac takie wymagania. I oczywiscie wykazaliscie sie wielkim milosierdziem dla biednych - ktos, kogo stac bylo na ksiazke tylko za 15 zl mogł sie pojawic........ zal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972
Ale co za problem to nawet zabawne, ja byłam na ślubie gdzie państwo młodzi " życzyli" sobie maskotki jakie kto uważał jedni przynieśli takie, że do kieszeni można było schować inni, że z samochodu mieli trudności wyjąć. Ponieważ zebrali te misie i dali do domu dziecka. Przecież nie trzeba tego wina targać do kościoła czy tego wielkiego misia, można dać przed ślubem lub po, a przyjezdni z daleka mogą wczesniej podjechać i zostawić w domu któregoś z nowożeńców. Wiem jedno dla chcącego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam napisane w zaproszeniach , ze jeśli goście mieli by ochotę wręczyc nam kwiaty to prosilibyśmy wtedy o wino. Nitk z rodziny nie czuł się zgorszony. Nawet ciocie same nie na ten pomysł namawiały. Tak że to zalezy od ludzi którzy będą się bawili z Państwem młodym. My bedziemy mieli takich , z którymi jesteśmy zżyci i którzy życzą i chcą dla nas jak najlepiej. No ale jak są rodziny i wesela , gdy ktoś idzie na robiąc łwielką łaske i obrabiając d***ę młodym przed to jest sens w ogóle iść na to wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wino tanie?
WIno jest tansze od kwiatow? No litosci....nie wiem jakie wy pijecie, chyba sofie za 8 zl. Gdybym miala dostac takiego sikacza to bym chyba wolala juz kwiaty. Ja chetnie bym przyjela wino ale dobre...niestety w Polsce malo kto zna sie jeszcze na winach, a wina niestety przez akcyzy i inne takie jest strasznie drogie. Takie wino stolowe francuskie czy wloskie za kilka euro u nas kosztuje ponad 50 zl.no comment. ja nic nie bede sugerowala gosciom. Wesele to ogolne wyrzucanie kasy w bloto, ale o to chodzi! O nieprkatycznosc, wyrzucenie kasy, sukienke na jeden wieczor ktorej juz potem nie mozna zalozyc, o kwiaty ktore sa ulotne i zawsze sie je wyrzuca....ale pokazuja wlasnie to przemijanie. Wy tu praktycznosci wymagacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×