Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzymiankaaaaa

kto wyleczył się z gronkowca zgłaszać się...

Polecane posty

Gość rzymiankaaaaa

jak długo trwa leczenie i jak to wygląda z waszego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieranka
wyleczysz sie ,ALE TO I TAK WROCI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzymiankaaaaa
poważnie wraca? boję się bo od wrastającego paznokcia się zaczęło. Nie była jeszcze u lekarza ale na 99 wiem, że to gronkowiec. Od 8 miesięcy mam anginę która ciągle wraca do tego doszło zapalenie mieszków włosowych i dlatego pytam czy taka terapia jest skuteczna i jak ona wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kichakicha
Tez mialam gronkowca, tylko ze zrobil mi sie on w ranie. Poszlam do lekarza i nie moegli mnie przez Niego przyjac n aoddzial. Mialam 3 antybiotyki, ktore mialy go usunac, a po pierwszym w wynikach wyszla jeszcze dodatkowa bakteria. Sadzilam, ze juz Nigdy sie tego nie pozbede, ale moja ciocia popytala sie znajomych i polecila pewnego kolesia ktory leczy roslinkami. Stwierdzilam, ze takie rzeczy nie lecza, sama mialam przypadek kiedy moj kolega zmarl na raka, bo to mialo go wyleczyc, a okazalo sie ze zaleczyl na chwile. Ale terrapia miala wygladac tak: rozpala sie male ognisko z brzozy i gdy zacznie sie dymic trzeba w dym włozyc miejsce z gronkowcem. Wysmiałam to, ale podczas czwartego antybiotyki nie mialam juz dobrego samopoczucia, wiec stwierdzilam ze co mi szkodzi, jak nie wyjdzie to nic mi nie bedzie, to tylko dym. Sprobowalam i od kilku miesiecy nie mam juz gronkowca, a ranka sie zagoila :) Nie kaze CI w to wierzyc i spelniac, ale sadze ze mozna sprobowac, bo nie masz nic do stracenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wyleczyłam
końską dawką antybiotyku sprowadzonego specjalnie z ameryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witekzwitek
Ja leczyłem się z gronkowca kilkanaście lat. dermatolog, antybiotyki, maści i cuda na kiju, i co... i nic! Poszedłem któryś raz do lekarza po zrobionym wymazie i poprosiłem o jakieś kolejne leki. Oczywiście dostałem kolejne antybiotyki i maści, na które niby miał być wrażliwy gronkowiec. wcześniej przed tą wizytą dowiedziałem się o kuracji poprzez odymianie korą brzozową. Powiedziałem lekarzowi, czy mogę coś takiego zastosować. lekarz zaśmiał się i mówi, że to jakieś ludowe bzdury i że by nie radził tego robić. Po kolejnej kuracji lekami gronkowiec jeszcze bardziej się uaktywnił, tak więc nie zastanawiając się długo nazbierałem kory brzozowej skropiłem ją lekko wodą i przy użyciu podkurzacza pszczelarskiego zacząłem się odymiać i nawet lekko wdychać ten dym, aż łzy poszły z oczu. Potem powtórka i powtórka. Potem na następne dni to samo. Efekt był zdumiewający. Gronkowiec najpierw się lekko nasilił, tak jakby wydawał ostatnie tchnienie a następnie padł i zdechł!!! Nie mam już gronkowca i jak pomyślę ile leków zjadłem i ile wizyt lekarskich przeszedłem i nic, a tu taka kora brzozowa i gronkowca szlag trafił. Nie do uwierzenia, ale jednak prawdziwe. tak więc wszyscy, którzy wypisują takie bzdury, że brzoza i odymianie się to szarlataneria lub bzdury, niech się najpierw zastanowią, jakie brednie gadają! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 8 tygodniu ciąży i stwierdzono u mnie w uchu gronka złocistego, zobaczymy czy oddymiania pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan

I co pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabriela

Czy odymianie brzozą leczy też inne odmiany gronkowca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×