Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kadzidełko

Czy słusznie postępuję złoszczac sie na niego??

Polecane posty

W niedziele pracowałam cały dzien do 10 wieczorem.Po południu moj facet dzwonił do mnie i powiedział ze moze wpadnie do mnie do pracy. Jednak wyszło tak ze nie przyjechał i nawet tego dnia juz sie do mnie nie odezwał, kilka dni pozniej przyznał sie ze pojechał wtedy z kumplami do knajpy. Jestem cholernie na niego wkurzona za takie zachowanie. Czy mam racje złoszcząc sie czy moze przesadzam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ervre
przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhw
Weź daj mu luzu. Możesz być zła jeśli cię okłamał, że np miał coś ważnego, w przeciwnym razie nie urządzałabym cyrków bo chłopak może pomyśleć, że jesteś przewrażliwiona. A nie jesteś, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem przewrazliwiona i jesli by mi powiedział wczesniej to bym nic nie mowiła i nie miałabym pretensji tylko rozchodzi sie o to ze on wogóle nie chciał mi sie do tego przyznac, ale tak go podeszłam ze w koncu musiał to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja była bym zła.W koncu w erze telefonów komórkowych można nawet smsa napisać. Zła nie była bym ze poszedł do knajpy tylko ze jest niesłowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po za tym to jeszcze jaka mogłas miec pewność ze mu sie nic nie stało? jesli się umówił i nieodezwał to ja bym w głowie tworzyła tysiące złych scenariuszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×