dlaczego On sie tak zachowuje

Dziewczyny, proszę Was o pomoc w pewnym temacie.... od jakiegos czasu spotkam sie z pewnym meżczyzna.... jakies 4-5 miesiecy i jak to w zwiazku byla , czasem bylo lepiej czasem gorzej , ostatnie chwile spedzone razem daly mi do zrozumienia, ze to nie ten , ze nie chce sie z nim wiazac na stale, bo nie nadaje sie na potencjalnego narzeczonego , czy meza. Jest bardzo egosityczny, mysli tylko o sobie i to w nim najbardziej mi przeszkadzalo.... postanowilam zakonczyc ta znajomosc.. powiedzialam mu to przez telefon, on milczal jakby sie nic nie stalo, a nazajutrz dzwoni jak zawsze i opowiada mi o tym co robi, itd.... mam wrazenie ze do niego to nie dociera ze ja nie chce kontynuowac tej znajomosci , nie chce byc niekulturalna, dlatego odbieram telefony.... dziewczyny co o tym sadzicie?

hmm skoro nie chce sobie dać spokoju to ie odbieraj telefonu, nie odpisuj.wcześniej czy później załapie znudzi mu się i się odczepi

uciąć kontakt do zera - moze do niego wtedy dotrze

boli mnie to ze nawet nie zawalczyl o Mnie.... nic..... jak mowilam mu o tym jak wyglada sytuacja nawet nie powiedzial ze mu jest przykro, nic.... zero reakcji...tylko milczenie przez telefon....

boli mnie to ze nawet nie zawalczyl o Mnie" jedno pytanie :) Ty jesteś normalna ? :) Nie chcesz z nim być , zrywasz przez telefon nie chcesz go znać a domagasz sie walki o ciebie :) typowo kobiece zachowanie ... naiwne,dziecinne i pstre :D

chodzi mi o to ze nawet nie pokazal ze mu zalezy chodz troche na mnie.... zero reakcji z jego strony....

jakies 4-5 miesiecy ze to nie ten , ze nie chce sie z nim wiazac na stale, bo nie nadaje sie na potencjalnego narzeczonego , czy meza. zero reakcji z jego strony wtf?

chodzi mi o to ze nawet nie pokazal ze mu zalezy chodz troche na mnie" a jakby pokazał to co? Odeszłabyś od niego szczęśliwsza ?

http://nk.pl/profile/35007275/gallery/16

mysle, ze moze bym nie zrywala tej znajomosci tak szybki, tylko dala mu szanse ze moze bedzie ok naprawde miedzy nami.. a tak to: dal przyklad tego ze mu nie zalezy i podjelam dobra decyzje rozstajac sie z nim... to przykre i bardzo boli

Jak zwykle regres buuuuuuuuuuuuuuuuuu,czlowieku,czy ty musisz siedziec na babskich forach i pierdolic swoje kulawe rady???????????Ale musiala cie jkas Dziewczyna skrzywdzic uuuuuuuuuuuuuu.Az zaczynam ci wspolczuc:p

tylko dala mu szanse ze moze bedzie ok naprawde miedzy nami.." świetna metoda na poprawe relacji w związku Zrywaniem :) zapamiętaj koleżanko że kobietę od mężczyzn róznie nie tylko wygląd i to co dla ciebie jest oczywiste dla twojego faceta zazwyczaj jest odwrotnoscią Ty oczekiwałaś walki , on nie zrozumiał tego w taki sposób jakbyś ty chciała by to zrozumiał ... dla niego rozstanie oznaczało KONIEC ... i tyle w temacie

z nim rozstalas /kto jest odpowiedzialny za rozpad/ czy rozwazasz powrot, czy juz ostateczna klapa zapadla

nikt nie jest odpowiedzilany, on jest egosita i zawsze on byl na pierwszym miejscu,a potem ja i moje potrzeby, nie chodzil nigdy na komprosy, dlatego chcialam zerwac ta znajomosc...

dlatego chcialam zerwac ta znajomosc" dodaj zerwać ale nie obojetnie Dodaj że oczekiwałaś zerwania z obroną :P

nikt nie jest odpowiedzilany, on jest egosita i zawsze on byl na pierwszym miejscu,a potem ja i moje potrzeby, nie chodzil nigdy na komprosy, dlatego chcialam zerwac ta znajomosc" - czyli zerwalas czy nie chcesz zerwac bo czekasz az sie zacznie o ciebie starac? ogarnij sie kobieto bo tego sie nawet czytac nie da

piszesz bardzo nieskladnie, czli olalewal Cie w trakcie zwiazku i dlatego zerwalas? jesli on nawalil, to on jak najbardziej powinie walczyc i chciec probowac naprawic to co schrzanil, jak zlal, to mu nie zalezy

Chcesz wiedzieć dlaczego on się tak zachowuje? Bo takie sprawy załatwia się w 4oczy, w rozmowie na żywo, a nie przez telefon. Przez telefon to się dzieci bawią w zrywanie a nie poważne i dorosłe osoby.