Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytanie do was

Mieszkanie z mamą narzeczonego

Polecane posty

Gość zapytanie do was

W przyszłym roku bierzemy ślub. Wlasciwie od samego poczatku bylo jasne ze zamieszkamy u niego w domu... razem z mamą (czyli moja tesciowa). Co o tym myslicie? Moj narzeczony nie ma taty, ma tylko mamę o ktora dba i sie troszczy wiec z jednej strony doskonale rozumiem to, ze nie chce jej zostawiac samej w duzym domu. Z drugiej natomiast tyle sie slyszy o ciemnych stronach mieszkania z tesciami, ze zaczynam sie tego coraz bardziej obawiac. Z przyszla tesciowa mam dobre relacje, jest spokojna, troskliwa i taktowna. Ale tak czy siak... troche sie tego jednak boję. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
ja po slubie (był prawie 2 mies temu) przeprowadziłam sie do domu męża gdzie mieszkał z mamą - generalnie moj przypadek jest podobny do twojego autorko - ja puki co jestem zadowolona z tej decyzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie do was
lokatka, czyli miedzy Wami uklada sie dobrze? Na tyle na ile ją znam, mysle ze nie bylaby osoba wtracajaca sie czy ustawiajaca nam nasze wspolne zycie, no ale fakt faktem, ze oczywiscie znam ją gorzej niz narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
dobrze się układa - i oby tak zostało :P czasem jezdzimy nawet razem na zakupy, zostawiamy sobie jedzenia jak cos wiecej ugotujemy, podzielilysmy sie obowiazkami domowymi, staram sie jej pomagac (bo ie jest juz osoba mloda) a ona tez nie raz idzie nam na reke... ale to ze mi sie dobrze ulozylo nie znaczy ze tak bedzie u Ciebie czy kogos innego - ale to samo sie tyczy tego ze jak ktos ma zle relacje z tesciami to kazdy bedzie je mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffa
moja przed ślubem tez była spoko--- zamieszkajcie sami! dobrze Ci radze ja teraz cierpię, i boje sie ze tesciowa zniszczy nam małzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukułka niebieska
i to są głupie dyrdymały... nikt tu ci nie opdowie bo nie zna ani ciebie ani teściowej... prawda taka że nie każdemu nie wyszło to na dobre tu się wypowiadaja ludzie którzy maja problemy psychiczne i są konfliktowi. można sie poznać mniej wiecej przed slubem po relacjach jakie masz z tą kobietą.... wiec sam sobie odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spójrz na to praktycznie,
mieszkając z teściową nigdy nie bedziesz mogła głosno sie kochać ze swoim mężem, odpadają wspólne kąpiele, chodzenie w samej bieliźnie po mieszkaniu. Nie bedziesz mogła spraszać swoich znajomych na całonocne imprezy, kłócić z mężem bedziesz musiała się po cichu w waszym pokoju. A co z gotowaniem? Ona będzie gotowała dla syna czy ty dla męża? jest jeszcze wiele powodów dla których nie warto pakowac się w mieszkanie z teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×