Jak wzmocnić odporność dziecka

Ten nowy probiotyk sobie zobaczcie -Diflos Choco z belgijską czekoladą . Czekolada belgijska ma w sobie dużo witamin, no a probiotyk takze wzmacnia odporność organizmu https://www.smartpharma.com.pl/produkty/diflos-choco

miód, cytryna, czosnek, witamina c :) u nas się sprawdza

Tran do picia albo żelki z tranem Galusie. No i nie przegrzewajmy dzieci, hartujmy je. Zimny chów jest milion razy lepszy niż chuchanie, dmuchanie i trzymanie dziecka w sterylnym domu.

Dla mnie właśnie na wzmocnienie odporność sprawdzają się probiotyki, w tym roku też jesteśmy w trakcie takiej kuracji flostrum plus. Podaję córce i przy okazji sama też biorę :) Już w zasadzie drugi sezon nie chorujemy i oby tak dalej.

Na odporność największy wpływ ma kp. To programuje układ immunologiczny na całe życie. Karmiłam dwoje do samoodstawienia, dalej karmię trzecie- 3 latka. wszystkie dzieci zdrowe.

Tak karmienie piersią to najlepszy i naturalny sposób aby dziecko budowało swoja odpornosc i bylo zdrowe ale gdy to nie pomaga bądź gdy z różnych przyczyn nie było karmione piersia i nie ma jej "wyssanej z mlekiem matki". Wtedy dobrze jest profilaktycznie podawać dziecku PROBIOTYKI w formie płynnej np JOY DAY (dla dzieci od 3 roku życia). Zawarte w probiotykach prozdrowotne probiotyczne bakterie beda wspierac naturalna flore a co za tym idzie układ immunologiczny, chroniąc go przed chorobotwórczymi i patogennymi wirusami i bakteriami. Dziecko zyska wieksza odpornosci a Mama spokuj o jego zdrowie.

ja swojemu dziecku daję kwasy omega, super sa na odpornosć, kości, wzrok, kupuję takie https://dlaczegoomega3.natural.pl/zapas na miesiąc to koszt kilku złotych

Kwasy omega, szczególnie zawarte w tranie dobrej jakości, bardzo dobrze wspomagaja odporność a także budowanie kości oraz pracę mózgu dziecka. U nas świetnie sprawdza się tran moellers z dodatkiem witaminy D, dodatkowo staram się mojego chłopaka nie przegrzewać (co się w przeszłości niestety zdarzało) i często wychodzić na spacery, nawet przy niepogodzie. Staram się, żeby jadł więcej warzyw i owoców (co jest czasem bardzo trudne) a dużo mniej słodyczy. Przy pierwszych oznakach przeziębienia, z polecenia pediatry podaję mu Pneumolan, z naturalnymi wyciągami z ziół; bzu czarnego, pelargonii afrykańskiej, dziewanny i werbeny - świetnie łagodzi objawy a podawany dłużej, pomaga w odporności

O u nas też przy katarach i kaszlu syrop Pneumolan jest najlepszy. A jak córka ma już katar to super sprawdzają się plasterki Pneumolan, takie do naklejania na piżamkę. Nosek szybko się odtyka i nie wierci się już w nocy. Dopiero w tym roku je odkryłam ale śmiało mogę polecić :)

O to podobnie jak u nas :) Plasterki Pneumolan to odkrycie tej jesieni. Zapach jest mocny ale bardzo przyjemny i utrzymuje się całą noc. Ładnie inhaluje. Dzieciaki spokojnie śpią. A co dla mnie bardzo ważne, olejki użyte w tych plastrach są całkowicie naturalne.

farbowka zamówiłam sobie te kwasy omega z linku. Zobaczymy czy przyjdą, bo to dobra okazja.

Też zamawialam OmegaMarine te forte + za koszt samej wysyłki. Potem jak przetestowałam to moglam sobie taniej zamówić na cały rok z góry i wyszło mega korzystnie. Jednak kwasy omega sa bardzo ważne dla organizmu.

naturalnym sposobem na odporność dzieci i dorosłych to wyciąg z młodych pędów sosny działa cuda i jest nie drogi wielkiej informacji na email lola.mt17@gmail.com

Ja naturalne sposoby preferuję: sok z imbiru zmieszany z sokiem cytryny (dla dzieci od 9 lat i dorosłych), nalewka z czosnku, miodu i cytryny dla wszystkich i syrop z cebuli dla wszystkich. Ale dzieci do okolo 8 lat i tak będą chorować, nie ma sposobu żeby miały odporność dorosłych. https://www.tatento.pl/a/1551/5-zmian

Wysoką ocenę mogę wystawić naszemu Novama Familino Pro. Nic psuje się, nie zawiesza się podczas podawania aerozolu, dobry wydajny zupełnie nieawaryjny sprzęt. I też mi się tutaj podoba sama budowa, wiadomo jak wszystko ze sobą podłaczyć, jak uruchomić, jak zrobić wdech jak przyłożyć maseczkę i tak dalej.

Ja mam wrażenie, ze ostatnio z odpornością dzieci było znacznie lepiej niż z moją. Dlatego w tym sezonie wszyscy łykamy omega marine forte. I wreszcie mogę powiedzieć, że nie chorujemy, a dodatkowo zauwazyłam, ze np. poprawiła mi się cera i włosy.

Znalazłam opcję zamówienia tych omega Marine Forte w opcji promocji. Można zamówić zapas na miesiąc na próbe za kosz wysyłki. Dziś to już chyba nie zdążę ale jutro jak wrócimy to zamówię dla synka jeśli tak jest polecana ta suplementacja. 

Ja bym doradzała lizaki Flic’n’lic z witaminą C. Sprawdzalam tutaj skład przed zakupem i rzeczywiście nie ma w środku jakiś chemicznych dodatków barwników i wzmacniaczy smaku. Zawartość witaminy też porządna a nie jakaś śladowa. Lizak można w każdym momencie odłożyć i zamknąć w specjalnym schowku żeby nie wysychał, dobry prosty sposób na przechowywanie.

Budowanie odporności to jest pewien proces, nie ta się tego zrobić w kilka dni. Trzeba brać pod uwagę dietę eliminującą nadmiar cukru i bogatą w witaminy. Probiotyki, które budują odporność powinny znajdować się często w menu dziecka. Super jeśli lubi kiszonki lub jogurty. Chyba, że macie alergika, wtedy zostają apteczne odpowiedniki, takie jak acidolac. Podczas leczenia odgrywają ogromną rolę dla organizmu. Nam dużo dały regularne treningi na basenie. Widzę, że dziecko nie łapie infekcji, katarów i inaczej reaguje na niskie temperatury. 

Ja też stawiam na probiotyki, flostrum podaję już jakis miesiąc , pamiętam w zeszłym roku tez podawałam dłuższy czas i dzieciom i sobie i cały sezon jesienno zimowy minął bez chorób.

Mój gimnazjalista brał przez dwa miesiące jeżówkę purpurową z herbaya, która naprawdę wpłynęła na jego zdrowie. To była pierwsz zima bez chorób. Młodszy dostawał czarny bez i probiotyk dla dzieci. 

Ostatnio kupiłam córce syrop alpikol, zawiera naturalne składniki, takie w sumie babcine metody, ale dla leniwych, bo w gotowym syropie. http://alpikol.pl/alpikol-plus/

Musze kupić tą jeżówkę, kolejny raz ktoś chwali działanie tej rośliny. Mieszanki ziołowe są mało przyjemne w smaku, dlatego najczęściej ich unikam. Postać kapsułki jest dla nie najlepszym rozwiązaniem. 

Zgodzę się z sardynką, mój pediatra też sugerował brać probiotyk po ostatnim leczeniu dziecka. Każdy mówi o nich podczas brania antybiotyk, ale obecność bakterii probiotycznych w naszym życiu jest bardzo ważna. Myślę, że acidolac jeszcze z nami zostanie, dopóki mała nie wróci do przedszkola. Stwierdziłam, że zostawię ją jeszcze z tydzień czasu w domu, żeby doszła do siebie po chorobie. 

No właśnie ja też szukam czegoś naturalnego, jaki jest konkretnie skład tego alpikolu? 

Naszym dzieciom zaczelismy kupować od jakiegos czasu lizaczki Flic'n'Lic i jak na razie nie chorują.

Dnia 3.02.2019 o 22:51, Gość Oska napisał:

No właśnie ja też szukam czegoś naturalnego, jaki jest konkretnie skład tego alpikolu? 

Też zdecydowałam się kupić syrop Alpikol Plus, bo zbliża się przedwiośnie, a nauczona doświadczeniem wiem, że wtedy u nas największy problem z przeziębieniami. Jeśli o skład chodzi, to naprawdę super sprawa: sok z owoców aronii, miód wielokwiatowy, wyciąg z owoców bzu czarnego, wyciąg z korzenia pelargonii afrykańskiej, sproszkowane owoce malin. To tyle z tego co pamiętam  

dajecie dzieciom sambucol? mój lekarz mi polecił zeby dawać dzieciakom, starszy syn poszedł do przedszkola i w kółko chory i przy okazji zaraża młodszą córkę, synowi kupiłam w syropie a dla młodej w saszetkach, oby to pomogło bo już mm dość tego chorowania

Ja zdecydowanie wierzę w to, że dzięki probiotykom zyskujemy odporność. Moje dzieci w okresie jesienno-zimowy regularnie dostają tez Flostrum Baby i naprawdę rzadko chorują. Poza tym też świetnie się sprawdzają, jak dzieciaki skarżą się na problemy z brzuchem

 

przede wszystkim nie trzymac go pod kloszem. Zapisać na jakieś zajęcia grupowe, czesto wychodzic na spacery, miedzy inne dzieci. Ja moge podsunac Bajgranie co niedziele na Mieszka I-ego w Szczecinie :)