ZASZOKOWANA PO WYWIADÓWCE .

mam syna w 2 klasie szkoły podstawowej który w tym roku powinnien przystapić do 2 kom .świętej . Damian (mój syn) od pewnego czasu pomrukiwał że on nie chce iść do komuni ,że on nie lubi , on nie pójdzie i tego typu rzeczy .Patrzyłam na to z przymrużeniem oka , nasza rodzina jest wierząca i nigdy z wiarą że tak powiem problemu nie było . Az do wrześniowej wywiadówki , kiedy pani wychowaczyni kazała mi zostać i pororozmawiać o Damianie . Powiedziała ,że na lekci Religi Syn nie uważa , nie chce słuchac , zarzeka się że do Komuni nie pójdzie i że z kościołem nic wspólnego mieć nie chce . Spytała sie mnie czy syn był kiedykolwiek leczony medycyną niekonwencjonalną czyli że tak powiem " nie chrześcijańską " przypomniało mi sie ,że tak .kiedy miał 3 latka miał problem z kręgosłupem ,bolały go plecki i lekarze zalecili wkłuwanie igieł (nie znam fachowej nazwy ) . Powiedziawszy o tym wychowawczyni , poszła ona po katechetke oraz dyrektora szkoły i stwierdzili ,że przez moje nieumyślne leczenie syna , najprawdopodobniej jest on dzieckiem szatana , że taka medycyna to grzecz i rośnie nam mały antychryst . z wywiadówki wróciłam roztrzęsiona jak nigdy w życiu nie byłam .Powiedzcie mi co ja mam o tym wszystkim myśleć , bo sama już nie wiem ???

rozwiązanie = wyprowadz sie ze swojej wsi :o nakłuwanie to akupunktura nic strasznego ani grzesznego średnie prowo

powinno byc kom .św .nie ze drugiej . po prostu dwójka mi sie wcisnęła

duzo dzis wypilas?:P

Omena to wiesz co robic

A MOZE ZACZNIJ OD SZUKANIA WITY W KATECHETCE?ja pierdole ale porabani sa

Kraków to żadna wieś . i na pewno to nie jest prowokacja

skarga do kuratorium i zmiana szkoły, bo takie zakute głowy niczego Twojego syna nie nauczą

Ludzie jeszcze wierzą w coś takiego?????????:D Nie no żart chyba ..;)

idz z dzieckiem do psycholaga moze tam sie otworzy i powie o co mu chodzi ?napewno ma jakis z tym problem ze tak sie zachowuje

no właśnie też tak myślałam , dosłownie z sali wybiegłam po wywiadówce . wiara wiarą ,ale nie przesadzajmy ..

pamiętam panią Bogumiłę [nomen omen], która dzieci wyzywała na religii :) mocna była, skurwysynami nawet sypała a modlitwa oczywiście na początku i na końcu każdej katechezy dopiero w zeszłym roku, po kilkunastu latach usunęli ją ze szkoły

najgorsze jest to ,że jeszcze obwiniali mnie za to jakbym synowi nie wiadomo co zrobiła . To straszne ,ludzie mają tak nawalone w glowach , a w szkole uczą i jakie te dzieci przykład potem mają . co do psychologa to nawet miałam taki zamiar ostatniego czasu . Damian to strasznie trudne dziecko . Wszędzie go pełno,ale czasem sie zachowuję jakby żył w swoim świecie , nie reaguję na to jak go zawołam , dopiero za 4- 5 razem jak krzykne "damian chodź do mnie" to przyjdzie ,ale wtedy stoi jak coś mówie i wygląda tak jakby mnie nie słuchał

idz taka rozmowa napewno pomoze a nie zaszkodzi:)

nie , do kościoła nie chodzi , bo ja nie chodze ani mąż .

nie wypiszę go z religi . On ma 8 lat przeciez nie bd sam za siebie decydował , to dziecko jest

Dziecko, weź sie za naukę bo dostaniesz dwóje, a nie wymyslaj bzdury na forum... i kup słownik ortograficzny....

to chwilowe zniechecenie syna np zła postawa katechetki ( miałam tak zcórka , nie chciała chodzic na religie , bo nie lubiła katechetki i jej dziwnych metod nauczania ) mysle ze powinnas " obejrzec " pierwsze katechetke

moja porada to : znajdze w Krakowie Tomka z rocznika 1991 i skontaktuj go ze mną, chłopak ma około 180 cm wzrostu , szczupły , ładny, skontaktuj go ze mnąa on uzdrowi Towjego syna

teraz doczytałam ze nie chodzicie do koscioła to po co ma pzryjac komunie ? po co chodzi na religie ? bez sensu

ty tam anonimek ; * . haha .mam 27 lat i o ortografi raczej pouczać mnie nie powinnaś ze względu na kierunek moich studii . mąż twierdzi ,ze dziecko nie bd decydowało i do komuni i tak pójdzie czy tego chce czy nie , ja włąściwie uważam tak samo .

nie chodzimy co niedziele do koscioła , czasami pójdziemy , ale nie zawsze sie da .mąż często wyjeżdza za granicę , a ja ze względu na moją prace mam bardzo mało czasu .

jakies dziwne poglady macie ... pojdzie do komunii i koniec ? co to znaczy ? wytłumacz bo nie kumam

porozmawiajcie z katechetka

w ostatnim czasie syn bardzo przeżył śmierć kuzyna , syna mojej siostry ,to było 3 miesiace temu ,no ale nie wiem czy to byłoby powodem do aż takiej niechęci do kościoła

Ortografii i studiow pani wyksztalcona;)

to idz do psychologa

oj pzrestan sie kłóocic o ortografie , ona ma powazny problem , anie głupoty piszesz o ortografii fenomenie

moze musiałbys porozmawiac z nim o smierci kuzyna , nie wiadomo jak on to przyjał , ale bezpieczniej bedzie z psychologiem

w to uwierzy :) Że katechetka, to jeszcze mogłabym uwierzyć, ale dyrektor szkoły... nie zartuj sobie. Po prostu chcesz sobie pojeźdźić nba nauczycielach i wymyśliłaś marny pretekst