Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małgośka1991...rok

moi rodzice spieprzyli mi plany

Polecane posty

Gość małgośka1991...rok

Zaczęłam teraz studia we Wrocławiu a pochodzę z nowego Sącza tak więc trochę się uwolniłam od rodziców. Nie dostałam się na prawo dzienne więc rodzice powiedzieli że spoko mogą mi dać kasę na wieczorowe, może uda mi się przenieść później na dzienne. Dobra super. Ale dali mnie do akademika prowadzonego przez siostry abym zbytnio nie balowała, spoko nie grozi mi to, do akademika mogę przyjść najpóźniej o 21 , oczywiście trzeźwa, bo momentalnie siostry zadzwonią do domu. Mam tutaj chłopaka, jesteśmy ze sobą od tygodnia, dokładnie od mojego pobytu tutaj i nie możemy się tak widywać jakbym chciała. Nie wiem co robić, tutaj są same zakazy i nakazy, a współlokatorki porażka matka wydzwania do mnie chyba z 4 razy dziennie , pyta się co jadłam, myślałam je tutaj odżyje imprezy, faceci nieźle się pomyliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 zl
nie wiem w czym masz problem nie jestes na studiach dziennych wiec szukaj pracy i wynajmij cos z chlopakiem albo na spolke mieszkanie z kolezankiami ze studiow moi znajomi placa po 350 zl za pokoj i pierwsze slysze o prawie wieczorowym sama studiowalam dziennie prawo a inna opcja byy tylko stduia zaoczne nie wieczorowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 zl
i gwarantuje ci ze na porzadnym wydziel prawa nwet nie bedziesz miala czasu na cieszenie sie wolnoscia wiec moze lepiej ze masz nakazy i zakazy bo takie dziecko spuszczone ze smyczy moze sie zapomniec rozbestwic i dopieor bedzie problem bo nauka pojdzie w odstawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo wieczorowe
jest tym samym co prawo dzienne, tyle że trzeba płacić. Tak było przynajmniej na uw jak studiowałam. Więc nie ma czasu na pracę, bo zajęcia są razem z dziennymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
a gdzie studiowałaś? widocznie nie jesteś w temacie, bo prawo wieczorowe jest na UWr, UŁ i UW... nie mogę znaleźć sobie pracy, jestem tutaj dopiero tydzień, a jeśli będę chciała podejmować prace , to związana z moimi studiami, obecnie nie mam takiej możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
jestes na 1-szym roku i juz chcesz podejmować prace zgodną ze swoim kierunkiem?? Proszę cie. Lepiej przyznaj, ze poprostu ci sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
pisze tylko że jeśli będę chciała podejmować jakąś prace to tylko związana z moimi studiami, przecież wiem że teraz nie mogę, dlatego obecnie nie będę się podejmowała pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 zl
powiem ci tyle dla mnie jestes panna z roszczeniowa postawa powiem ci cos ja pracowalam na studiach 2 lata i w sklepie z meblami koledzy z wysokimi srednimi zasuwali w zakladach przy rozbieraniu miesa po studiach kobieto w zawodzie pracy szuka sie rok albo 2 a ty chcesz na 1 roku znalezc cos w zawodzie??? powiem ci mloda jestes niedoswiadczona guzik o zyciu wiesz jak dostaniesz prace w kancelarii to najwczesniej na 4-5 roku za grosze na jakims stazu bo wybacz ale co ty teraz o prawie wiesz ?? zeby pracowac w zawodzie musisz miec zorbione cale karne cale cywilne plus procedury czyli poczatek 5 roku teraz dziewczyno szoruj do sklepu na kase albo do sprzedawnaia ciuchow i zarob sobie na wyksztalcenie zebys mogla kiedys robic co innego nie nauczylas sie na tyle zbey dostac sie na dzienne to idz do pracy a nie rodzice placa a ty jeszcze masz focha bo ci akadmik nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 zl
rodzice to ci powinni tylek skroic i nauczyc doroslosci i odpowiedzialnosci bo naprawde jestes niedojrzala gowniara ktora ma w glowie nasrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
- mam zajęcia w południe a potem jeszcze wieczorem więc jak mam znaleźć prace... no tak nie dostała się na studia dzienne, ale uczyłam się cały rok, robiłam wszystko aby się dostać, niestety matura z historii nie poszła mi dobrze, ale to nie znaczy że jestem od Ciebie gorsza, bo co Ty dostałaś się na dzienne? i tak na dyplomie nie ma napisane czy to są dzienne, wieczorowe czy zaoczne... i obawiam się że będę miała za dużo nauki aby pracować, zwłaszcza teraz na początku, zresztą moi rodzice nie zgodzą się na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padłam........
Czy dobrze zrozumiałam że masz zamiar podjąć pracę dopiero po studiach? Czyli za 5 lat, tak? A do tego czasu co? rodzice będą Cie utrzymywać?? Przez tyle lat? Nie wstyd Ci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
Myślałam nad praca, chodziłam byłam w różnych sklepach ale wszędzie chcą tylko dziewczyn które się nie uczą bądź studiują zaocznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 zl
małgośka1991...rok ty czytasz co sie do ciebie pisze ?? a kto powiedzial ze kto tu jest gorszy badz lepszy i nie biadol tyle bo pisalam ja na dziennych pracowalam to samo znajomi a ty mi tu biadolisz ze na wieczorowych nie dasz rady jak sie zoarganizujesz i bedziesz nuake przeplatala praca to wszystko do zorbienia ale tobie sie nie chce i jeszcze wymagania ma bo w zawodzie musi byc mnie by bylo wstyd kazac rodzicom placic za moje studia bo sie na dzienne nie dostalam i tu tez wymagania nie dosc ze oplacaja ci studia i mieszkanie to masz fochy lac ile wlezie i patrzec czy puchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
Ale to nie jest tak że rodzice mnie ciągle utrzymują, pracowałam od czerwca do września w miejscowej bibliotece i zarobiłam sobie trochę tak więc mam trochę swoich pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 zl
małgośka1991...rok naprawde nie wiem w czym masz problem jak chca studentow zaocznych to zmien tryb na zaoczny i szukaj pracy a potem cos wynajmij l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
i jest jeszcze tak że jak siostry zaczynają mszę o godz. 16 do 17 to między tymi godzinami nie można ani wchodzić ani wychodzić do akademiku... przez okno też nie ma takiej możliwości, mury i psy w ogrodzie... zresztą kaplica w akademiku, dodając że nie jestem osoba wierzącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
ja nie chce zmieniać trybu studiów bo myślę że na zaocznych więcej się nauczę, mam wykłady prawie tak samo jak dzienni, jest tak że np. od 8 do 12 wykład a później od 15 do 18 jakieś ćwiczenia, chodzi mi tylko o ten akademik, nie mam z kim wynająć mieszkania, z chłopakiem moi rodzice się nie zgodzą, zapewne zagroziliby że nie dadzą mi pieniędzy... zresztą jesteśmy ze sobą dopiero tydzień. nie mam tu dużo znajomych bo jestem z daleka większość z mojej paczki poszło do Krakowa bądź Tarnowa. a osoby ze studiów są naprawdę fajni, po zajęciach gdzieś idą, namawiają mnie abym szła z nimi niestety ja nigdy nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1 na wyklady sie nie chodzi strata czasu to co masz wiedziec jest w ksiazce ustawie i kodeksie po drugie nikt ci tej wiedzy nie wtlucze i nie rozsmieszaj mnie ale nauczyc ty masz sie sama w domu to sa studia prawnicze a nie matematyka i fizyka zeby uczyc sie rozwiazywania zadan na zajeciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mieszkania to szukasz czegos i dajesz ogloszenie na uczelni ze szukasz wspolokatorek badz ze dolaczysz sie gdyby ktos mial wolny pokoj nie mow zes taka niemota bo ja jestes taka niemota to wybacz ale papierek mgr prawa i tak nic ci w zyciu nie da wiec odrazu daruj sobie studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
ale czy ja pisałam że w domu nie musze się uczyć? przecież wiem że jest dużo materiału, ale uważam że wykłady też są bardzo przydatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgośka1991...rok za duzo uwazasz za malo myslisz logicznie i za malo masz doswiadczenia ale jasne jak jajko woli byc madrzejsze od kury to prosze bardzo widac wiecej wiesz w pazdzienriku na 1 roku prawa od absolwenta prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
ale ja nie mówię że wiem więcej od Ciebie, zapewne moja wiedza... jest nikła z porównaniem do Twojej, ale szukanie współlokatora przez ogłoszenie nie jest chyba dobrym pomysłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgośka1991...rok dlaczego ze wszysktim jestes na nie ?? polowa mojego roku w ten sposob szukala lokatorow i krzywda im sie nie stala a w kakademiku to z kim mieszkasz z osobami znanymi czy 1 raz je widzialas jak sie wprowadzilas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka1991...rok
w akadamiku sama mieszkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie wiem co robić, tutaj są same zakazy i nakazy, a współlokatorki porażka" dziecko albo to prowo albo juz klamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tylko chciałem pozdrowić autorke, rówieśniczke ;) ok, spadam juz spadam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×