Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lotaryngia

Gdzie kupic sobie mieszkanie na weekendowe wypady?

Polecane posty

Gość Lotaryngia

Krakow, Zakopane czy Poznań? Tylko te 2 miejscowoscie wchodza w gre. Chcemy na to przeznaczyc do 250 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po studiach
o boziu no co za glupie pytanie oczywiscie ze zakopane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widze 3
a jestem z pozka i wybralabym zakopane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia.....87
Skąd masz tyle pieniędzy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotaryngia
Pracujemy z mezem i jakos sie uzbieralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej w miarę blisko
bo skończy się tak, że nie będzie się wam tam chciało dojeżdżać! my tak mieliśmy domek letniskowy w miejscowości dziadków - najpierw byłzapał a później te 350 km nas zabiło i sprzedaliśmy! znajomi teraz kupili domek w miejscowości uzdrowiskowej ale takiej najbliżej miejsca zamieszkania i rzaczywiście sa tam co weekend i sobie chwalą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie do Lotaryngii
Pracujesz w agencji towarzyskiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po studiach
najlepiej w miarę blisko no bez jaj 350 km to najwyzej 3 godizny jazdy co za problem szybko sie zapakowac i i na pt na wieczor zajechac ?? a wracac w niedziele na wieczor ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy domek w gorach ale nie w wielkich miastach bo wole sobie odpocząć w weekend:) jak chcemy gdzies pojechac dla rozrywki to zawsze stamtad blizej niz z mojego miasta. Wiec - zakopane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej w miarę blisko
niby nie problem - nam pierwszy rok się chiało ale już dugiero roku to bylismy znudzeni tymi dojazdami i bywalismy tam coraz rzadziej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po studiach
Cudowna_Wenus1111 jak jest dobry kierowca potrafi jezdzic to szybciutko zajedzie my w zeszym roku 700 km nad morze jechalismy 8 godzin majac 3 polgodzinne postoje i non stop fotoradary bo swojej babci na wiec 300 km jade 2.5 godizny to samo jak jedziemy na wiec do babki narzeczonego tez 300 km i 2.5 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe :D bo skoro na eksperówkach nie chce nalapac punktow i na swoja wies 105 hm jade poltorej godziny polgodziny - olkusz - kolejne polgodziny do miechowa i polgodziny na wies. Autobus jedzie od 2 do 2.5 godzin ja jadac do warszawy i majac 300 km jechalam 4 godziny nie jechac 50 hm/h ale nie zapieprzałam 200 cały czas. nad morze mam ponad 500 km i jade 8 godzin.. Wiec naprawde nie wiem jak i ktoredy wy jezdzicie skoro w tak którkim czsaie dojezdzacie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po studiach
Cudowna_Wenus1111 jezdzimy 160 km na h :):) oczywiscie zwalniajac na fotoradarach :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po studiach
Cudowna_Wenus1111 P.S. mamy nawigacje ktora pokazuje oczywiscie fotoradary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, i tak samo mój jezdził aż załapał troche pktów :) inaczej gdybym miała autostrade po trodze ale niestety :D same zadupia z dziurami wiekszymi niz cala droga:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyy
aż się pewnego razu złapiecie na fotoradar straży gminnej :P tak jak ja, w Mykanowie pod Częstochową.... i takim sposobem zbiedniałam o 500zł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po studiach
yyyyyy moj narzeczony jedzic tak od 10 lat i nikt nigdy go nie zlapal przez 3 lata byl kierowca i tez non stop za kokiem pokonywanie tras w ekspresowym tempie i tez nikt nie zlapal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem :D nawigacja swoją drogą :) bo też mamy:D Ale policju juz nam nie ukazyje - czy jedzie za nami - czy przed nami - czy stoi za rogiem :D A kilka razy widzialam cwaniaków z CB ktorzy pędzili ponad 150 :D jeden byl najelpszy bo pruuuł jak oszalaly :D a za nim stary golfik , Smialam się ze jeden ma cb a drugi z niego korzysta bo jedzie za nim lew w leb.. :D 2 km pozniej moj narzeczony pokazał mi na policje przy której stała TA sama fiesta z CB i golfik który za nia podążał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez byl kierowca:D ale z 5 lat :D jego rodzice maja kilka samochodów w firmie kurierskiej i kolpolterze :D i troche sie najezdzil mimo to zaczal uwazac jak go w ciagu miesiaca zlapala policja 2 razy :D i skoncyzlo się to okolo 15 pkt jak nie wiecej :D naszcescie za miesiac czy dwa się kasuja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×