Nigdy nie będę miała męża i dzieci

z jednej strony chciałabym mieć, z drugiej, jakoś mnie to obrzydza. nie wiem, jak to inaczej wyrazić. chodzi o to, że chciałabym mieć faceta, ale tylko po to, aby zobaczyć, jak to jest. nie chce seksu, pocałunków. nie jest mi to potrzebne do szczęścia. co za tym idzie, nie chcę mieć dzieci. wiem, że zostanę sama na starość, ale wolę to, niż świadomość, iż przez całe życie będę uwiązana do męża i dzieci. czasami mam stany, kiedy myślę, że fajnie by było mieć faceta... ale zaraz to ode mnie, odchodzi. czy któraś z Was, ma tak samo?

up?

ile masz lat?>trez tak mialam jakmialam jeszcze 22 lata myslalam ze cierpie na aseksualizm.Trudno sie zakochuje..zakochalam sie raz i chcialam byc na zawsze tylko z tym czlowiekiem ale mnie olal a teraz znowu mam tak jak ty nikt mnie nie kreci a mam juz 24 lata:O

ja tak mialam gdzies tak do 17 roku zycia

nie, mam 23 lata, więc to raczej nie jest okres młodzieńczej ambiwalencji.

Jesteś nienormalna, dlatego brak odzewu. Każda kobieta nie wyobraża sobie tygodnia bez seksu, a co dopiero całego życia. Jedynie to że nie chcesz mieć dzieci jest normalne dla dużej części kobiet.

bez ocen proszę.

moze wolniej dojrzewasz albo jestes les? albo boisz sie uczucia odrzucenia stad blokada

http://allegro.pl/sukienka-b-young-38-style-vila-i1261874925.html pikna sukienka na wesele

Ten stan minie jak się zakochasz

jakoś nie widzę siebie w związku. nie mam czasu na miłość. jednak chciałabym wiedzieć, czy moje podejście jest normalne i czy któraś z dziewczyn na kafe, ma tak samo.

Radziłbym się po prostu puścić z jakimś fajnym facetem który cię pociąga. Zobaczysz że później nie będziesz moglą wytrzymać jednego dnia bez kutasa.

kiedys tez sie balam ze to nienormalne ze nie interesuje sie mezczyznami za to potem jak sie zakochalam to do szalenstwa zachowywalam sie jak wariatka:Omoze nie jestes zbyt kochliwa i jak sie zakochasz to raz na cale zycie i zobaczysz ze podeiscie ci sie zmieni.Ja jak mysle ze mialabym kochac albo calowac sie zkims do kogo nic nie czuje to tez mi niedobrze tylko uwazaj bo jak cie kiedys wezmie to masakra

znając swój charakter, to nikogo nie znajdę. w sumie, bez sensu, że w ogóle założyłam temat I tak nie mam wpływu na to, czy z kimś będę czy nie. nawet, gdybym zmieniła zdanie, to jestem przekonana, że nikt by się mną nie zainteresował.

nie poddawaj się

dominik1000 - przegladam wlasnie rozne twoje wypowiedzi na tym forum. nawet inne mi sie podobaly, ale z tym tutaj pzresadzasz !!! co ty taki znawca jestes? dla kobiec sex nie jest najwzaniejszy. normalne kobiety uprawiaja go z kims naprawde blsikim, a z byle kim. czekaja na prawdziwa milosc....i dopiero wtedy planuja rodzine, dzieci. kiedy juz maja przy sobie bliskiego faceta to chca JEMU wlasnie rodzic dzieci z NIM i tylko z NIM upwraiac sex. chyba ze masz do czynieia z patoloia

kobiety :O po co ty wchodzisz w dyskusje z niesmialym zakompleksionym prawiczkiem nie masz nic ciekawego do roboty czy jak ?

Nie no spoko, nie traktuj moich wypowiedzi tak poważnie.

karzda normalna i zdrowa kobieta potrzebuje seksu i dzieci.

kielbaski w buleczce... tragedyyyyyyy :O

a po co?