Wiem co powiecie, że przegrałam życie

I bedziecie miec racje. Mam 21 lat i zostalam sama z dzieckiem. To nie bylo tak ze sie puscilam z pierwszym lepszym bo z ojcem dziecka bylam kilka lat, na poczatku byl wniebowziety córeczka, ale juz mu sie odechcialo ojcostwa. Tak poprostu nas zostawil, jego zainteresowanie dzieckiem ogranicza sie do tego ze raz dziennie napisze mi smsa " Co mała robi ".Czuje jakby moje życie się skonczylo

witaj w klubie ...

witaj w klubie .....

jestes mlodziutka, z czasem sie zacznie ukladac! Bedzie dobrze!

powiedz mi tak szczerze, co kieruje taka dziewczyna, by zdecydowac sie na ciaze bedac panna. I nie o twoj wiek mi chodzi, bo kiedys rodzily czesto panie w tym wieku.Chodzi mi o bezmyslnosc kobiety. Masz status panny z dzieckiem, ktora olal kompletnie facet. Czyli wlasciwie masz dziecko z jakims tam gachem . Nie rozumiem - naprawde. Nawet jesli ktos bedzie Toba zainteresowany to juz dzieckiem mniej. Nie sluchaj porad , pokocha Cie ktos za to jaka jestes.Guzik prawda. Na rynku matrymonialnym jestes kiepska partia. Przykro mi .

bylismy zareczeni jeszcze zanim zaszlam w ciaze.Skad mialam wiedziec ze jemu sie odechce, ze sie nami znudzi i wybierze zycie z kolegami, imprezami a nie z nami

przykro mi jeszcze raz .

dobre sobie!! Mężatki też są zostawiane! I jeszcze więcej problemów z rozwodem. Gdyby każda wiedziała, czy ją facet zostawi i jak się wszystko ułoży to wszyscy byliby szczęśliwi. życie nie polega na oskarżaniu, a szukaniu ratunku z trudnych sytuacji. Każdego one dopadają na różnych płaszczyznach.

skąd miałaś wiedzieć ? no to cię oświecę, fakt że ktoś jest zaręczony nie oznacza że od razu musi zachodzić w ciążę, prawda ? czasami oświadczyny nawet nie skutkują ślubem, to nawet często się zdarza.... mając 20 lat spodziewałaś się że koleś będzie dojrzały, wyrzeknie się imprez i znajomych ? i będzie wolał być przykładnym ojcem i meżem ? niby jakim cudem skoro 3/4 trzydziestolatków tego nei potrafi ?

A ja wierze, ze dasz rade :)) i wychowasz dzidziusia na dobrego czlowieka, a taki tata to niech spada na drzewo.

haha jakiego ratunku ? jedyny ratunek dla niej to albo znalezienie bogatego sponsora albo zainwestowanie w kursy i naukę by zdobyć dobrą pracę by móc samodzielnie utrzymać dziecko ale znając życie ona wybierze najłatwiejszą opcję: znaleźć byle jakiego faceta, byle dawał kasę, nie ważne czy będzie bił, pił, zdradzał byle był i ją zechciał z tym dzieciakiem z miłosci da sobie zrobić kolejne by zagwarantować że facet nie zwieje

a gdzie mieszkaliscie?? jakie masz wykształcenie? jaka prace? jesli w ogole ją masz? jeśli jestes w pełni niezależna nie masz się czym martwić, chociaz w wieku 21 lat to malo prawdopodobne. A facet ile ma lat??

mieszkam z rodzicami, on tez. Ja studiuje, jestem na 3 roku. On pracuje.

Niech on będzie teraz "ojcem", a Ty skończ studia i poszukuj innego. W końcu ten drugi się Wami zaopiekuje. Jeśli obcy facet zdecyduje się na Was- to macie skarb w ręku. Zdecydowanie bardziej wartościowy niż obecny...

tak tak.Juz widze , jak pedza wolni mezczyzni, by zopiekowac sie czyims nieslubnym dzieckiem.O swieta naiwnosci. Powinna raczej dziewczyna postawic na skonczenie studiow przy pomocy rodzicow i szybko postarac sie o prace, bo trudno , by inni mieli ponosic konsekwencje tak pchopnych decyzji.

w takim razie kończ spokojnie studia, potem na pewno znajdziesz jakąś pracę, a facetem się nie przejmuj!! Niech spędza czas z dzieckiem ale Ty miej swoje życie, jesteś młoda, zobaczysz wszystko sie ułoży.. bądź dobrej myśli

moją koleżankę facet zostawił 3 dni przed ślubem, była w ciąży. Chodzili ze sobą kilka lat, potem zaszła. Nie wiem, czy zaręczyny były pierwsze czy ciąża. Ktoś wyżej napisał, ze tego się nie przewidzi i nawet mężatki zostają same z dzieckiem po rozwodzie. Tylko inaczej jest powiedzieć dziecku, że mama i tata byli małżenstwem jakiś czas, a dopiero potem się rozeszli..niż powiedzieć że spali ze sobą, a jak wpadka była koncem szczęśliwej miłości.