Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za incydent

czy ktoś mnie zechce po tym zdarzeniu ?

Polecane posty

Gość co za incydent

Cześć wszystkim! Mam na imię Magda, mam 16 lat i jestem jedynaczką. Mieszkam z rodzicami oraz z naszym psem Szczekaczem w domu jednorodzinnym. Musze Wam opowiedzieć, co mi się wczoraj przytrafiło... Wszystko zaczęło się dość niewinnie. Byłam w swoim pokoju, oglądałam sobie telewizje jedząc kanapkę z szynką. Mój pies siedział koło mnie. Było bardzo gorąco, więc rozebrałam się do naga. W tym dniu byłam zmęczona i przysypiałam przy telewizji. Kanapka szła mi bardzo opornie, ale starałam się nie zasnąć. Jednak w pewnym momencie zasnęłam i szynka z kanapki wyleciała mi z ręki i dziwnym zbiegiem okoliczności trafiła prosto do......mojej @@@i!!!!!!...... Szczekacz postanowił to wykorzystać, przysunął swój pysk między moje nogi i próbował wyciągnąć szynkę. Kiedy to robił (a ja już spałam) czułam przyjemność, ale nie wiedziałam, że to pies robił mi minetę, bo w tym samym czasie miałam sen o prawdziwym seksie. Kurde, jak ta szynka głęboko tam wpadła... Szczekacz nie mógł jej wyciągnąć, wsuwał swój długi język, ale nie dał rady, nie dosięgał szynki. Lizał tak moją @@@ę chyba 15 minut, było mi coraz przyjemniej (przypominam, że cały czas spałam i śniłam o prawdziwym seksie), coraz mocniej czułam przyjemność i w pewnym momencie dostałam orgazmu!!!!!! Szynka wystrzeliła Szczekaczowi prosto do pyska, a ja zbudziłam się!!! Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że zostałam zgwałcona przez psa, ale za chwile (jako ze jestem bardzo inteligentna) domyśliłam się tego!!! Mój własny pies zgwałcił mnie i jednocześnie odebrał mi moje dziewictwo, z którego byłam taka dumna!!! Zostałam tak bardzo poniżona, a on patrzył się na mnie cwaniakowatą miną, oblizując swój pysk z resztek szynki... Wyglądał na bardzo z siebie zadowolonego... I co ja mam teraz zrobić? Co Wy byście zrobili na moim miejscu? Powiedzieć rodzicom? Nie dać psu za karę jeść? Zapomnieć o tym, czy zgłosić to na policję? Czy w polskim prawie można oskarżyć psa o gwałt? Jeśli tak, to na ile go wsadzą i czy dostanę jakieś odszkodowanie? Pomóżcie mi, proszę. Pozdrawiam, Magda. Czy ktoś mnie zechce po tym zdarzeniu?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trompek
stare jak kafeteria :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuda niewidy ojojojoj
zglos na policje!! koniecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×