Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siolutka

ale mnie wkurwiła teściowa!

Polecane posty

Gość siolutka

wyciągała mnie dzisiaj na spacer na cmentarz, bo jak twierdzi "siedzę sama w domu cały dzień i muszę sie dotlenić" jak chce to niech biega sobie do kościoła codziennie i potem jeszcze na cmentarz koniecznie - to jest idealne miejsce na ploty, ale to jej rytuał a nie mój!!! i niech mnie w to nie wciąga do cholery, podobnych sytuacji jest więcej, najgorsze jest to, że nie wystarczy, że grzecznie raz odmówię czy podziękuję - conajmniej dziesięć razy muszę powtarzać, że nie, jednak nie, nie, nie... nosz kurwa mać! mój mąż jest w pracy, a ja sobie siedzę w niedzielę w domu, bo mam taką ochotę, bo lubię poczytać itp, ale ona niczego innego nie uznaje po za swoimi wizjami (np. jak widzi, że siedzę przykryta kocem i czytam książkę to uznaje, że jestem chora... paranoja!), ja pracuję od poniedziałku do soboty, a w niedzielę chcę mieć święty spokój! czy to tak ciężko pojąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten ból....
mam TO SAMO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osinowy kolek zaostrzyc
poczekac az zasnie uzyc po problemie nie ma za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
strzała w ryj i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie horrorow
ja mam tak z mamą, bo mieszkamy oddzielnie. Jak nie mam dyzuru w pracy, to z rana juz musze u niej byc na sniadaniu. Jak nieraz nie przyjde, to pierwsze pytanie przez tel, jestes w domu czy w pracy. Jak w domu, to juz jestem spalona po calej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
dlatego najlepiej ku.rwa wyłączyc telefon jak ja bede mieszkac z chlopakiem to jak jego mama bedie dzwonic to mu zabiore tel i wyłącze a jak do nas przyjdzie to bedziemy udawac ze nas nie ma w domu , super nie :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie macie ....
relacje z własnymi matkami??też was tak wnerwiają??i czy jak maja zamiar was odwiedzić to czasmi im mówicie że nie ma przychodzić bo np. macie gości? Bo ja tak ostatnio usłyszałam od córki..:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
moja teściowa na mnie patrzy jak na zjawisko, a to, że można posiedzieć w domu i odpocząć jest niepojęte, ale za to jej córunia to chodzący ideał - ma 38 lat, mieszka z rodzicami, nie dokłada się do niczego no i imprezuje, jeżdzi sobie na wycieczki, ale przede wszystkim "się dotlenia", bo często bywa poza domem, jednym słowem "rozrywkowa" babka, tylko dlaczego mam ją naśladować, mam 30 lat i nie w głowie mi imprezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
moja mama sie nie narzuca dlatego nigdy bym jej nie powiedziała zeby nie przyjezdzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
zaczęla mnie szantażować , że wygada swemu synowi - memu mężowi gdyby kafeteryjni debile nie zatrybili , że laskę zrobiłam sąsiadowi, kazała mi iść na cmentarz a potem do kościoła by we wodzie święconej usta wypłukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
bo teściową to sobie od początku trzeba wychowac , ja jak powiem nie to jest nie i nikt juz dalej mnie na nic nie namawia. czasem trzeba byc złosliwym i niemiłym ale przynajmniej jest spokój :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
ja mam lepiej:P moja tesciowa ma dziwny zwyczaj pytnia gdzie idziesz, z kim, a kiedy wrócisz? dopiero to mnie wkurza:( wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
a wychodzę wieczorami- dorabiam w agencji towarzyskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
to mów "nieważne ", "gdzieś" jak wróce to będe" po paru razach jej sie odechce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
z moją mamą jest inaczej, bo mogę jej czasami normalnie odmówić np. "nie, dzisiaj nie przyjeżdżajcie" albo "nie, bo w niedzielę nas nie będzie, bo gdzieś sobie jedziemy" - mówimy zwyczajnie, bez wykrętów i tłumaczeń i jestem bardzo wdzięczna mojej mamie za taką postawę, że po prostu to przyjmują do wiadomości i że rozumieją żeby się nie narzucać. ale za to moja teściowa jest mistrzynią w narzucaniu się ojojoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
po tej mojej zdradzie wciąż mnie kontroluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
mama mojego chłoapaka to taka ściemniara że masakra , kiedys przyjechali do niej goscie a jej mąz musial jechac po cos do jej siostry a mamusia od razu do męza "tylko nie mów ze nowaki są u nas " nie wiem co to miało na celu ale w kazdym razie to głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
mam nadzieję, że odróżniacie podszyw... piczkaxxxx - czasem trzeba byc złosliwym i niemiłym ale przynajmniej jest spokój - też już doszłam do takiego wniosku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja córka............
mi zarzuca że rzadko ją odwiedzam,ale gdy ostatnio zadzwoniłam,że przyjedziemy z mężem na kawkę to mi powidziała,że teraz nie bo są u nich w domu znajomi z wizytą.Czułam się tak jakbym dostała w twarz.......i popłakałam się strasznie...no i postanowiłam że dłuuuugo mnie u siebie nie zobaczy,choc strasznie mi tęskno do wnuka:( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyuiuikkjhf45
tez mi problem :o moja tesciowa mnie obgaduje na kazdym kroku z swoja siostra, do tego obgaduje moja rodzine. jak bys sie wtedy czula :o ? przeciez mozesz jej grzecznie odmowic, ona nie chciala nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
moja to też niezła ściemniara - wszystko z takim serdecznym uśmiechem, a jak sie niewinnie wypytuje i oczywiście zawsze chce przecież dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja córka............
dodam,że nie narzucam się ze swoja osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyuiuikkjhf45
siolutka -> chetnie sie wymienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
a moja córka............ ty kobito tez dobra jestes moze byli jakcys znajomi u twojej córki i co bys ty robiła tam z mezem ? ze znajomymi sa inne tematy niz z rodzicami a ty sie obraziłas jak wielmozna dama , takie cos na miejscu twojej córki to dopiero by mnie wkurzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
no właśnie grzecznie jej odmawiam, ale ona tak naciska, że nie da się normalnie raz odpowiedzieć, a to jest irytujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
siolutka , po prostu udawaj ze nie słyszysz i juz , mowienie do ściany z czasem moze sie znudzic , trzeba byc bardziej przebiegłym i podłym czasem niz te całe teściowe i w tym tkwi tajemnica sukcesu :classic_cool: teściowa obgadyje ciebie ? nie bądz jej dłużna , przy pierwszej lepszej okazji obrób jej dupe , w tym wypadku oko za oko to dobra metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
musze jej ulegac bo ma mnie w szachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
czemu ma cie w szachu ? :classic_cool: pamietaj ze ty tez mozesz zrobic szach mat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja córka............
Piczkaxxxxxx ja się nie uważam za wilmożną damę,ale za matkę,której bądż co bądż należy się jakiś szacunek.gdyby to było tak,że by mi powiedziała że ok jak chcemy przyjechać to możemy tylko,że sa u niej znajomi,to bym sama powiedziała że przyjedziemy innym razem,ale nie tak żeby ona mi sama powiedziała żeby nie przyjeżdżać bo są znajomi.to znaczy znajomi sa ważniejsi od rodziców ?bo ja tak staro poglądowo do tego podchodzę i uważam że córka powinna troche pomysleć czy wypada nam tak powiedzieć.Co innego gdybym do niej jeżdziła co chwile to sie zgadam z tym,że mogłaby mi tak powiedzieć.Ale nie w przypadku kiedy rzeczywiście rzadko do niej jeżdzilismy i ona o to sama sie upominała żebysmy w końcu przyjechali a jak juz chcielismy do niej jechac to nie było u niej miejsca dla nas bo byli znajomi.o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siolutka
jak juz wczesniej pisałam , wie o mojej zdradzie męża z sasiadem naszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×