Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatkało mnie...

Chłopak powiedział mi "GDYBYŚ CHCIAŁA MIEĆ ZE MNĄ DZIECKO TO BYŚ JE MIAŁA " Jak

Polecane posty

Gość zatkało mnie...

witajcie Ostatnio rozmawiałam z chłopakiem o kolejnym dziecku (pierwsza ciążę poroniłam ) ale on twierdzi że nie damy sobie rady itd. po prostu tego dziecka nie chce :( I na koniec rozmowy powiedział mi : tak jak w temacie.... jak ja mam to rozumieć ? o co mu chodziło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha i teraz po kilku
dniach, chłopak przyjdzie zmęczony po pracy do domu i zamiast dzień dobry usłyszy "co miałeś na myśli????!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkało mnie...
oczywiście że go o to pytałam... opowiedział... tak tylko dałem taki przykład... i coś jeszcze ale nie pamiętam co. Czy waszym zdaniem sugerował mi jak by to nazwać "kontrolowaną wpadką" ? BO nic innego do głowy mi nie przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzezka
A kto zna lepiej Twojego chłopaka od Ciebie? Co my ? Wróżki? Ska mamy wiedzieć co miał na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mówię ci.
Nie ryzykuj żadnych wpadek, najlepiej to w ogóle zerwij z tym chłopakiem jeśli Ty planujesz dzieci, a on nie. Ja ze swoim byłym wcale nie planowałam, za to on wypytywał czy aby na pewno mogę mieć dzieci, czy badałam się pod tym kątem itd itp. A gdy okazało się, że zaszłam w ciążę... powiedział żebym usunęła! Oczywiście nie zrobiłam tego, ale wiem teraz, że za żadne skarby nie związałabym się z kimś, z kim nie mogę planować potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja niestety
Ja radze ci abys sie nie pakowala w dzieci z nim. Ten wasz zwiazek ma mala szanse na przetrwanie bo wy nie umiecie ze soba rozmawiac :O Zamiast z nim wyjasnic od razu o co chodzi, ty pytasz na forum :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkało mnie...
On chce mieć dzieci ale jeszcze nie teraz... Jak zaszłam w tamta ciąże... cieszył się... i nie powiedział mi żebym tą ciąże usunęła czy coś podobnego.. tylko sie bardzo cieszył i przeżywał jak je straciliśmy :( Wiem że skąd wy możecie to wiedzieć... Ale mi chodziło o to co wy byście w takiej sytuacji myślały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkało mnie...
Przepraszam a skąd ty kochana możesz wiedzieć czy my umiemy ze sobą rozmawiac czy nie ? Mówiłam że zapytałam go o to . To że pytam o to tu na forum nie znaczy to że nasz związek jest przekreślony... albo że tak jak powiedziałaś nie umiemy ze sobą rozmawiać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja niestety
zatkało mnie... Przepraszam a skąd ty kochana możesz wiedzieć czy my umiemy ze sobą rozmawiac czy nie ? Mówiłam że zapytałam go o to . No wiec co ci odpowiedzial? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aassaaaa
ja pomyślałabym że wini mnie za poronienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlepek słów
ot tak mu się może wymsknęło,bez żadnego głębszego sensu, a ty już się doszukujesz przyzwolenia na kontrolowaną wpadkę:D:D:D,nie ma co czekać do roboty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlepek słów
dokładnie wini cię za poronienie,co gorsze myśli że to poronienie to nie sprawka natury, a w jakiś sposób przyczyniłaś się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkało mnie...
:) Aj jakie wy mądre jesteście :) Az mi humor poprawiłyście :) dziękuję :P papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlepek słów
już się poryczałaś?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suche gacie na dnie morza
Wcale bym tego nie uwazala za smieszne! Sama stracilam ciaze jak bylam w 27 tc, moj facet wtedy oddalal sie ode mnie ..... wyczuwalam w nim, ze wlasnie chodzi mu o ta ciaze i jak sie okazalo on uwazal, ze to moja wina, a to byla ewidentna pomylka lekarzy! No ale juz dawno nie jestesmy razem ...... Co lepsze pozniej zwiazalam sie z chlopakiem, ktorego znalam od 8 lat ...... bylismy ze soba dosc dlugo, postanowilismy miec dziecko, oboje tego chcielismy, a pozniej co? jak zaszlam w ciaze to mu sie odwidzialo i zostawil mnie po miesiacu :) Faceci sa rozni, wiec ja tez nie wiem co mialabym myslec gdybym cos takiego uslyszala, ale znajac ich, gdyby kobieta pytala 10 razy co mial na mysli, to by sie zaczela klotnia, wiec lepiej zapytac na forum niz sie klocic w domu . ot moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlepek słów
aj głupie-ty zamknij mordę,chodząca i przekazywana z pokolenia na pokolenie patologio:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkało mnie...
suche gacie na dnie morza - bardzo ci współczuję ... jestes osobą która mnie rozumie... bo przeszła to samo co ja... A druga ciąża przebiegała prawidłowo ? urodziłaś? Mój chłopak nie odwrócił się ode mnie na początku przyznaję oddaliliśmy się od siebie ale nie z jego winy tylko z mojej... odpychałam go... chciałam byc sama.. ale on na to mi nie pozwalał cały czas był ze mną w szpitalu siedział od 8 do 21-23... aż go lekarze nie wygonili...na krok mnie nie opuszczał. Potem po powrocie ze szpitala było parę spięć nie miłych (głównie z mojej winy) ale wszystko wróciło do normy... i już jest dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×