Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuzyn_edwarda

Jestem prawdziwym wampirem...

Polecane posty

Gość kuzyn_edwarda

Nigdy nie czytałem żadnej książki z sagi Zmierzchu, ale ostatniego wieczoru widziałem go w kinie. Było tam kilka pozycji dotyczących wampirzych umiejętności czy wiedzy, które nie są prawdziwe. Po pierwsze, Edward wychodził na słońce, a jego skóra iskrzyła się. Prawda jest taka, że wampirza skóra wygląda i reaguje tak jak Twoja, z dwoma wyjątkami: Po pierwsze, nasza skóra jest bledsza z powodu ograniczenia przepływu krwi i reaguje na słońce znacznie szybciej. Jeśli spędzisz wiele godzin na słońcu, Twoja skóra pokryje się bąblami. Z wampirzą skórą stanie się to samo, ale w bardzo krótkim czasie. Wampir, który pozostał na słońcu przez wiele, wiele godzin pokrywa się bąblami i ostatecznie zwyczajnie umiera. Możliwym jest, by wampir spędził krótki okres czasu (ok. pół godziny), na słońcu bez żadnych problemów lub dyskomfortu. Metoda zmienienia kogoś w wampira była bliska prawdy, ale nie do końca. Wampir może przemienić kogoś poprzez ugryzienie, ale to wymaga wyssania prawie całej krwi z ciała ofiary, a następnie nakarmienie zmarłego cudzą krwią, co zaczyna go ożywiać i budzić w nim potworny głód. Młody wampir z reguły nie panuje nad sobą i atakuje swojego stwórce. Reszta Zmierzchu była fantastyczna. Po obejrzeniu filmu jestem przekonany, że autorka, lub reżyser rzeczywiście zna prawdziwe wampiry, świadomie lub nie. Mieli rację co do wszystkich wampirzych umiejętności, sposób w jaki skaczą wampiry. Wampiry mogą się nawet wiązać z nie-wampirami, tak jak Edward zwiazał się z Bellą. Znam wampirze rodziny, takie jak Cullenowie, którzy udają rodziców i dzieci. Mogą nawet chronić nie-wampira jako jednego z nich w podobnej sytuacji, lecz to raczej rzadkie, by mówić o sobie komuś spoza grona tak szybko, jak Edward powiedział Belli, że on i Cullenowie są wampirami. Troje wampirów nomadów było bardzo realnych. To wampiry, które mogą tropić zdobycz przez mile i traktować to jak sport. Uwielbiam termin wegetarianin dla wampira, który pije ludzkiej krwi. Może sam zacznę to praktykować, ponieważ jest to łatwe i ma sens, Mógłbym zostać uznany za wegetarianina. Większość prawdziwych wampirów nie zabija jednak ludzi (chociaż zdarzały się takie przypadki) - mamy własnych karmicieli, którym płacimy za to, że dostarczają nam pożywienie. Z reguły są to osoby zaufane, rodziny lub ludzie, którzy od pokoleń wiedzą o naszym istnieniu. Mieli też rację co do wątku snu. Wampiry nie potrzebują snu, raczej możemy spać, jeśli chcemy. Jest to sen podobny do snu kota : śpi, ale słyszy wszystko co dzieje się dookoła niego. Sen nie jest regenerujący dla wampira. Co do życia wiecznego, to jest ono prawdą, jednak w większości znanych mi przypadków życie wieczne jest na tyle ciężkie, że wielu wampirów rezygnuje z niego wychodząc latem na słońce. Gra w baseball była zabawna, ale jeśli weźmiesz te dwie rzeczy, kij i piłkę, i zderzysz je wystarczająco głośno, by powstał dżwięk podobny do pioruna, nie przetrwa ani kij, ani piłka. To był zabawny moment w filmie, ale nierealistyczny. Nie wiem czy byłoby możliwym niesienie na plecach osoby podczas wspinaczki czy skoków, tak jak Edward zrobił w filmie z Bellą. Być może praktykując, ale nie jest to coś, czego próbowałem. Zrobiłem to na płaskim terenie i z dużą prędkością. Zmierzch zbliżył prędkość wampirów bardziej do realności niż fikcji, jak True Blood. Edward był szybki , ale nie tak niemożliwie. Myślmy logicznie! (chodzi o prawa fizyki). Więc, to jest moja recenzja Zmierzchu. Dajcie mi znać, jesli będziecie mieli jakieś pytania lub komentarze. Byłem zadowolony z filmu i bardzo zaskoczony tym, jak bardzo współgrający z rzeczywistością był wizerunek wampira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faraway eleven
O Rany! Nie wiedziałam, że Edward ma takiego porąbanego kuzyna! A jak tam twój stwórca? Smakował?...hehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×