Co wybrać, żłobek czy opiekę nad dzieckiem w domu?

No dobrze ja wszystko rozumiem, nie kłuce sie :) Ale fajne sa takie zajęcia z angielskiego nawet jeżeli dziecko nauczy sie jednego słówka na miesiąc.

No wiadomo, że ewentualny angielski w żłobku, to nie to samo, co dwujęzyczni rodzice, tylko po prostu nie ma co wpadać w euforię, że 2 latka już uczy się angielskiego... Tzn. u brata takie ekscesy z opiekunką nie mogły mieć miejsca, bo obok mieszka drugi brat i czasem od nich ktoś wpadał, zobaczyć co i jak ;), ale też nie wierzę w to, że opiekunki całe dnie zajmują się dzieckiem ;)

Angielski w żłobku, to sposób na wyłudzanie kasy, rodzice mają świadomość, że wiedzą za co płacą ;). Ja znam sporo dzieci, które w wieku ok. 2 lat mało co mówią po polsku, co dopiero po angielsku ;). Wasze dzieci coś już umieją?

U mnie w żłobku nie ma angielskiego , ale gdyby był to chetnie bym z tego skorzystała. Wklejam link do artykułu o opiekunkach oszustach . Fajnie i lekko napisany . http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=1240

Ale to nie chodzi o to żeby ona zaczęła nagle nawijać po angielsku, oni się nie uczą żadnych słówek. Przychodzi pani lektor, przez 30 minut bawi się z nimi mówiąc tylko po angielsku, pokazuje różne rzeczy. Nie uczy ich słówek ani gramatyki, poprostu komunikuje się tylko po anielsku a efekty zobaczymy w czerwcu, ma być przedstawienie które ma udowodnić nam rodzicom, że dzieci rozumieją co Pani do nich mówi po angielsku. Nikt nikogo nie namawiał, pani kierownik sama podchodzi do tego sceptycznie, poinformowała, dała formularze, nikogo na kase nie naciągała.

Oki, piszę tylko swoje obiekcie ;)

DLaczego tak demonizujecie zlobki i opiekunki?? Przeciez jak jestescie z dzieckiem, to tez nie poszwiecacie mu 100% swojego czasu. To po prostu niemozliwe. Babcia czy cioca tez nie. OPiekunka ma czuwac nad bezpieczentwem dziecka i proponowac mu zabawy odpowiednie do wieku. I to robi wiekszosc opiekunek. WIadomo ze sa przypadki zle wykonywanych obowiazkow. Jak w kazdej pracy. Ale te przypadki to rzadkosc. WIekszosc rodzicow, kotrzy zatrudniaja opiekunki, lub posylaja dzieci doz loba sa zadowoleni. Opiekunki czy personel zlobka to tez nie sa jakies potwory, jak mozna wywnioskowac z waszych wypowiedzi ale normalnu ludzie, ktorych intencja nie jest skrzywdzenie powierzonego im dziecka.

Ja właśnie staram się powiedzieć ;), że bywa różnie...Tylko jak zajmujesz sie sama swoim dzieckiem, to podchodzisz do niego z sercem, może czasem masz gorszy dzień, ale odpowiedzialna matka nie sadza dziecka przed tv i tylko się na niego patrzy co robi...Poza tym jeśli masz niejadka, to sama jakoś coś powoli mu wmusisz, a opiekunce może się nie chcieć robić coś więcej żeby zjadło...

Sama bylam niania i znalam sporo nian i zadna nie sadzla dzieci przed telewizorem. A na niejadkow jest jeden sposob- wlasnie przeglodzic i nie biegac za nimi z jedzeniem. Dodam, ze jak bylam niania to dziecko, kotre ponoc nie splo wcale w dzien, przy mnie ucinalo sobie drzemke. Z jedzeniem bylo tak samo. Przy rodzicach grymasilo, ze mna ladnie jadlo. Moja corka ma tak samo - u niani ladnie spi jak jest z rodzicami to spac nie chce wcale. Ja jestem z nianki bardzo zadowolona. Znajomi, kotrych coreczka jest w zlobku, teraz chca tam poslac drugie dziecko w wieku 6 miesiecy. Ja nie wiem skad wy bierzecie tes straszne opowiesci. To mi pachnie tzw legendami miejskimi.

reasumując, chyba najlepiej byłoby wybrac kompromis, np teraz az do wrzesnia stosowac punkt pierwszy, a jak skonczy półtora roku to wtedy ewentualnie zainteresowac się złobkiem? dzięki za wszystkie wypowiedzi

Wszystko zależy od tego, jaki jest żłobek. Trzeba dokładnie sprawdzić ofertę, to, jakie sa grupy, plan zajęć itp. Niektóre żłobki i przedszkola organizują dni otwarte np. Akademia Elfów z Krakowa i wtedy można na własne oczy zobaczyć jak praca w takim żłobku wygląda.

Wszyscy zgodnie twierdzą że opieka mamy jest lepsza....ale czasem nie ma wyjścia...Ja wszystkim mamom maluszków z Warszawy i okolic szczerze polecam żłobek Dolina Elfów ( http://dolinaelfow.pl/) Bogata oferta edukacyjna, zjaęcia plastyczne, język angielski, elementy ćwiczenia ruchu według Weroniki Sherborne to tylko niektóre z atutów żłobka. Wszystkim mamom, które obawiają się zostawiać maluszki pod opieką ( bądź co bądź obcych) polecam ofertę doliny elfów. Jeśli jesteś z innego miasta porównaj ofertę może trafisz na coś podobnego...

Słyszałam o tym żłobku i też chce tam posłać synka. Poleciła mi go znajoma któej córka w tym roku poszła do przedszkola ( po żłobku dolina elfów) i mówi że jest supr przygotowana do dalszej edukacji.