Moja dziewczyna robi mi akcje z powodu swojego wyglądu

Moja dziewczyna mnie już po prostu dobija.Jest wysoką brunetką troszkę przy kości waży 75kg.Ma bardzo ładną kobiecą figurę ,duże piersi i śliczną twarz.Gdyby nad sobą troszkę popracowała tj odżywiała się bardziej zdrowo i uprawiała jakiś fitnes to miał bym w mieszkaniu sex laskę na miano Angeliny Jolie.Niestety Ona ciągle tylko potrafi narzekać że jest gruba,tłusta i obleśna wytykając przez to mi że ja kocham szczupłe a ją nie.Mam tego dość bo Ona z powodu swojej wagi robi mi zadymy.Jak jej mówię o diecie i ćwiczeniach to znowu zadyma że pewnie chciałbym chudą i się mi nie podoba ! Ale jeść i narzekać to ciągle kurwa potrafi.Nie wiem co zrobić ale cholera wkurwia mnie do tego stopnia że ja zaczynam oglądać się za innymi bo mam dość swojej kobiety.Jakieś doświadczenia ? jakieś porady ?

Co to schudnięcia to nie poradzę nic, bo mam problem odwrotny. Jednak musisz mieć na uwadze to, iż z wiekiem będzie gorzej... Nie oszukujmy się, chociażby po ciąży. Więc ja bym się bała, że jej samopoczucie również się pogorszy. Chyba, że nauczy się akceptować swoją osobę. W ogóle nie rozumiem takich kobiet, bo do marudzenia pierwsze, ale żeby wziąć się za siebie to już nie bardzo.

zrobić niezbyt fajnego. Kompleksów bez powodu się nie ma. Ale skoro tu piszesz,że Angelina w domu byłaby super to nie dziwię się jej:o

Angelina to obleśny babsztyl z napompowanymi warami:o

mó jej jak najczęściej, że jest wspaniała, piękna i pociągająca, bo być może właśnie tego potrzebuje, a przejdzie jej bardzo szybko :)

właśnie miałam napisać to co małła Być nie wystarczy... Kobieta trzeba się zachwycać,ciągle;) Do tego starać się o nią to będzie się czuła kochana i spokojna

"zaczynam oglądać się za innymi bo mam dość swojej kobiety" Palant z ciebie. Robisz tak,a ona to widzi więc nie dziw się,że ci wypomina. Pewnie cierpi z tego powodu przez co możliwe,że zajada stres.

zastanów dlaczego ci beczy. Ja swojej raz w miesiącu kupię coś co jej się podoba,zabiorę do kina czy na pizze,choćby na piwo,porządnie wyrżnę raz dziennie i mam spokój

bo ma kompleksy i potrzebuje adorowania, zgadzam się z powyższymi wpisami- mów jej, że jest piękna i seksowna a przestanie marudzić. Pewnie robi to bo oczekuje, ze będziesz zaprzeczał że jest brzydka i tłusta.. Chyba, że na serio chcesz chudą i obecny stan rzeczy ci nie pasuje to jest większy problem. W każdym razie mówiac jej o diecie i cwiczeniach dolewasz oliwy do ognia. Pozdrawiam

robilam podobne jazdy chlopakowi, obecnemu mezowi tylko moze nie tak dosadnie, ja mowilam np ze jestem grubciem, itede raczej z takim zalem niz zloscia. Sex o poranku czy przy zapalonym swietle nigdy w zyciu. Ale faktycznie zaczal mi mowic ze jestem najpieknijesza, najcudowniejsza, piescil cale moje cialo i teraz nie mam problemu z tym, bo wiem ze wybral mnie taka wlasnie. Nie jest masochista nie skazywalby sie na lata seksu z pasztetem

to wina faceta tak?

to podstawowa prawda jaką odkryłam w życiu dzięki kafe, mówię to ja, dziewczyna. Sdnamann, za Chiny Ludowe nie próbuj komplementować jej ciała, wyglądu, za to coś z jej charakteru dla odmiany, żeby nie mogła na ciebie zrzucić, że już cię w ogóle nie interesuje. Niestety masz cholerną kobitkę i albo się pomęczysz z nią trochę albo w końcu dojdzie do zdrady z jej winy. Proponuję zacząć z nią na przykład biegać, jak się sama w to wciągnie to będziesz mógł to odstawić. Kto trzyma w domu kasę, ty czy ona? Jeśli ty to np. dawaj jej mniej pieniędzy, żeby nie starczało na słodycze. Albo sam kupuj, jeśli i tak będzie kupowała jakiś chłam.

Odpowiem ci z punktu widzenia kobiety... Tak jak i wy faceci tak i my kobiety mamy obsesje na punkcie swojego wyglądu, jeżeli chcesz jej pomyśl obejdz wszystkie nie potrzebne rozmowy na temat jej wyglądu i że mogłaby zrobić to i tamto poprostu zaangażuj sie w to namów ją do zdrowego stylu życia zacznij z nią biegać odzywiać sie zdrowo, a z czasem zobaczysz, że i tobie równiez sie to opłaci :)

Oni nie przywiązują takiej wagi dla wyglądu, nie wstawiaj kitu. Nie użalają się bezsensownie nad sobą. Tylko ci najwięksi desperaci, jakieś prawiki, a nie normalni faceci. Powiedz jej, że cię szanuje, skoro nie dba o siebie. Czy chciałaby, żeby ci urósł brzuchol. To może zadziała, mów że chciałbyś, żeby ona była szczęśliwa z powodu swojego wyglądu, że jest ci z tym źle. (weź ją bajeruj w ten sposób) Może wywołaj w niej szok, najpierw zacznij chamsko się przy niej oglądać za innymi kobietami (szczuplejszymi). Jeśli to nie pomoże proponuję namówić jakąś swoją znajomą, żeby ci pomogła w związku. Niech ta znajoma udaje, że się tobą interesuje i chce cię podrywać. Jeśli to na nią nie zadziała to zagroź, że ją zostawisz.

*że cię NIE szanuje miało być

Was pojebało? Facet wyraźnie pisze "Ma bardzo ładną kobiecą figurę ,duże piersi i śliczną twarz" więc najwyraźniej bardzo mu się podoba,a wy robicie z nie tłustą,obleśną pannę. Widać on kiedyś zranił ją w jakiś typowo tępy dla facetów sposób,zawiódł ją.Niech przez chwilę na siebie popatrzy

ją zaniedbujesz. Jak ktoś napisał dużo wyżej,nie ma się kompleksów bez powodu

no j abym na Twoim miejscu organizowała jakieś fajne wycieczki w góry na przykład. Osobiście bym chviała faceta ktory bym mnie brał na wycieczki w góry